Modelarstwo z pasją

OK, a więc model, który zamierzam zbudować przedstawia bolid Ferrari z 2007 roku, którym to Kimmi Raikonnen zdobył tytuł mistrza świata. Model będzie w specyfikacji z ostatniego GP sezonu - GP Brazylii.







Zestaw Revella w skali 1:24 - jak to revell, ilość detali i jakość wyprasek nie powala, ale da się z tego zbudować dość fajny model





A tutaj coś, o czym revell zapomniał - charakterystyczny wlot na przodzie bolidu - tego nie może zabraknąć, więc trzeba będzie zrobić samemu





Dodatków do modelu nie będzie dużo - w większości będzie to model poprostu z pudła
- farba Ferrari firmy zero
- carbon firmy Crazy Modeler
- zapinki do pasów firmy Dexter Models
- no i może parę detali od siebie, jak mi się będzie chciało
Prace ruszają już dziś, choć narazie to tylko obróbka

Praca przy bolidzie idzie powoli, ale jednak idzie. Przygotowuję kastę - niestety poszło pełno szpachli, musiałem zrobić nowe linie podziału pokrywy silnika. Reszta elementów już wstępnie przygotowana pod podkładzik Mr. Surfacer 1200.

Rozumiem, że wybierasz podział technologiczny jaki zaproponował Revell dla zawieszenia z przodu.

Czy przyklejenie tego wszystkiego przed malowaniem nie utrudni samego malowania i późniejszej polerki – jeśli będzie potrzebna.

portalus napisał(a):Rozumiem, że wybierasz podział technologiczny jaki zaproponował Revell dla zawieszenia z przodu.

Tak wybieram ten podział, ponieważ wg zdjęć i relacji zawieszenie w bolidzie zgadza się z tym, co zaproponował Revell.

portalus napisał(a):Czy przyklejenie tego wszystkiego przed malowaniem nie utrudni samego malowania i późniejszej polerki – jeśli będzie potrzebna.

W jakimś stopniu na pewno utrudni malowanie i późniejszą polerkę, ale chciałem żeby te elementy tworzyły całość z resztą nadwozia, tj. w przypadku prawdziwego bolidu.

WestBikers napisał(a):

portalus napisał(a):Rozumiem, że wybierasz podział technologiczny jaki zaproponował Revell dla zawieszenia z przodu.

Tak wybieram ten podział, ponieważ wg zdjęć i relacji zawieszenie w bolidzie zgadza się z tym, co zaproponował Revell.

Chyba się nie zrozumieliśmy – miałem na myśli sposób pocięcia nosa w okolicach zawieszenia.
No i idąc za ciosem:

WestBikers napisał(a):…chciałem żeby te elementy tworzyły całość z resztą nadwozia, tj. w przypadku prawdziwego bolidu.

Powinieneś nos zamknąć przed lakierowaniem.

OK, a więc co do zawieszenia i sposobu cięć, zostawiam wszystko tak, jak jest. Jeśli natomiast chodzi o nos, będę go zamykał - do lakierowania jeszcze daleka droga

Znasz?:
http://www.automotiveforums.com/vbulletin/showthread.php?t=929274&page=2

Powolutku do przodu - przy okazji prac przy Pontiacu, prysnąłem przygotowane części podkładem.





Jedna z części przedniego zawieszenia - rozciąłem ją na dwie części, żeby później móc ją bez problemu zamontować po złożeniu dwóch części przodu bolidu

Przy modelu zrobione niewiele - wiele części pomalowałem na czarno i pare elementów okleiłem karbonem. Niestety zdjęcia nie za bardzo to odzwierciedlają więc zamieszczam fotkę "kołpaków" na felgi

Zestaw miękich opon



Trochę karboniku



I takie dwie pierdółki in progress

Takie małe coś mi wyszło

Fajnie to wygląda – 1 cm² elementu – 80 cm² tła...

Ale element widoczny jest w całości i co ważniejsze widać każdy jego szczegół (bo prawie on ich nie ma). Więc w czym problem? A wygląda faktycznie fajnie

Ciekawy temacik

wuen napisał(a):Fajnie to wygląda – 1 cm² elementu – 80 cm² tła...

Ale Ty musisz mieć malutki monitorek - lepiej było napisać 1/80 zdjęcia wypełnia detal a rteszta to tło czyli jest to około 1,25%.

wuen napisał(a):Fajnie to wygląda – 1 cm² elementu – 80 cm² tła...

Czepiasz się...

Tutaj lepiej?



Nie mam niestety aparatu najwyższych lotów