Strona 1 z 1

[F1] Ferrari 312 T3 (Tamiya 1/20)

PostNapisane: wtorek, 16 grudnia 2008, 23:35
przez draz
Postanowiłem przystąpić do projektu z modelem Tamiyi Ferrari 312 T3.

Obrazek

Po otwarciu pudełka nieco się zdziwiłem - znalazłem przewody, arkusz czegoś w stylu BMF do oklejenia całej struktury modelu oraz dwie instrukcje - jedna po japońsku, jedna po angielsku i niemiecku. Instrukcje bardzo stare, gdyż znajdują się jeszcze w nich zdjęcia z etapów budowy modelu.

Sam model też prezentuje poziom dalece odbiegający od tego co dziś oferuje Tamiya, ale też nie jest tak źle i da się z tego wystrugać fajny model. Jak pójdzie mi szybko i skończę go w jakimś rozsądnym czasie to zrobię jeszcze Ferrari 126 C2 San Marino z 1982r. z Fujimi (jeśli ktoś ma na stanie to chętnie przygarnę)

Model planowałem wykonać na szybko prosto z pudła, ale nie da się tak. Przeróbkom ulec będą musiały elementy silnika, dodać będę musiał przewody, parę blaszek, pasy bezpieczeństwa i coś jeszcze się znajdzie.

Udało mi się w przeciągu ostatnich dni poświęcić parę minut na podłubanie przy modelu, więc jest już czym się pochwalić.

Na pierwszy ogień poszła górna część kadłuba - odlana jest z przeźroczystego tworzywa, które kruchością i przezroczystością utrudnia pracę. Na przedzie znajdują się otworki, które Tamiya wykonała zamknięte, więc rozwierciłem je, od spodu zebrałem nadmiar plastiku żeby krawędź nie była zbyt gruba i nawierciłem też otwory pod nity. Przeryłem też linię podziałową na nosie choć zastanawiam się, czy tej części całkowicie nie odciąć.

Obrazek

Następnie zabrałem się za silnik. Złożyłem sobie cały blok i przy montowaniu wlotów powietrza okazało się, że przedpotopowe Tamiyowskie nadają się do wywalenia. Wyglądają tak:

Obrazek

Postanowiłem je zastąpić końcówkami do mocowania na przewodach elektrycznych.

Obrazek

Średnicę "rurki" mają jak te zestawowe, jednak lejek nieco mniejszy, co bardziej odpowiada oryginałowi. Dodatkowo przykryłem lejki siatką fototrawioną którą sobie na próbę wytłoczyłem. Póki co jest to tylko moje zestawienie jak to będzie wyglądało i czy da się to ładnie poskładać. Plastikowe elementy łączące wloty zastąpię blaszkami, a siatki dostaną charakterystyczne krzyżyki.

Obrazek

Dla porównania oryginał:

Obrazek
Zdjęcie z Ultimatecarpage.com

Re: [F1] Ferrari 312 T3 (Tamiya 1/20)

PostNapisane: środa, 17 grudnia 2008, 08:22
przez portalus
draz napisał(a):Model planowałem wykonać na szybko prosto z pudła, ale nie da się tak.

No nie da się tak - mam ten sam problem, obyśmy tylko nie ugrzęźli w modyfikacjach.

Re: [F1] Ferrari 312 T3 (Tamiya 1/20)

PostNapisane: środa, 17 grudnia 2008, 08:26
przez draz
Nie nie, nic z tych rzeczy. Tylko kilka blaszek, przewodów, złączek, pasy i parę innych dupereli i tyle. Chce go skończyć do końca stycznia.

Re: [F1] Ferrari 312 T3 (Tamiya 1/20)

PostNapisane: środa, 17 grudnia 2008, 08:32
przez Macio4ever
draz napisał(a):Nie nie, nic z tych rzeczy. Tylko kilka blaszek, przewodów, złączek, pasy i parę innych dupereli i tyle. Chce go skończyć do końca stycznia.


Tak sie zawsze mówi :) Ja miałem dokładnie taki plan ja Ty - i co? Wychodzi na to, ze muszę ciąć podłogę, zmieniać zawiechę itd, itd. Pogódź się z Ciemną Stroną mocy...

Re: [F1] Ferrari 312 T3 (Tamiya 1/20)

PostNapisane: środa, 17 grudnia 2008, 08:35
przez portalus
Macio4ever napisał(a):Ja miałem dokładnie taki plan ja Ty - i co? Wychodzi na to, ze muszę ciąć podłogę, zmieniać zawiechę itd, itd.

Widocznie zły model wybrałeś.

Re: [F1] Ferrari 312 T3 (Tamiya 1/20)

PostNapisane: piątek, 2 stycznia 2009, 14:13
przez WestBikers
Malowałeś już czymś silnik?

Re: [F1] Ferrari 312 T3 (Tamiya 1/20)

PostNapisane: piątek, 2 stycznia 2009, 20:25
przez draz
Jeszcze nie. Malować będę Alcadem Aluminium i zabezpieczę werniksem - albo z Alclada albo z ModeMastera.