[F1] Ferrari F1-2000 (Tamiya 1:20)
Ile można świętować... Trzeba jakoś spalić nadprogramowe kalorie a że na kaca najlepsza praca...
Zacząłem od podwozia - przeszlifowałem błyszczący plastik

i okazało się, że przypadek portalus'a nie jest odosobniony


W związku z tym w ruch poszła szpachlówka i okazało się, że miejsc do szpachlowania jest więcej

Teraz podwozie schnie a ja dalej świętuję
Zacząłem od podwozia - przeszlifowałem błyszczący plastik

i okazało się, że przypadek portalus'a nie jest odosobniony


W związku z tym w ruch poszła szpachlówka i okazało się, że miejsc do szpachlowania jest więcej

Teraz podwozie schnie a ja dalej świętuję





okazuje się, że wymiary pasują