Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich. Dziś chciałbym rozpocząć relację z nowego projektu. Projekt będzie w rzeczywistości renowacją modelu, który kilka lat temu ukończyłem, ale niestety nie do końca wszystko poszło jak bym chciał.
Modelem, który poddam renowacji będzie FORD FOCUS RS WRC z Rajdu Monte Carlo 2005 Toniego Gardemaistera. Model ten był zbudowany na bazie Hasegawy oraz kalek firmy RENAISSANCE. Niestety kalki tej firmy są bardzo oporne na płyny zmiękczające i nie udało mi się ich ułożyć tak jak należy. Dlatego postanowiłem w/w model poddać renowacji.

Renowacja polegać będzie na zamianie barw modelu, tj. Focus zostanie przywdziany w fabryczne barwy Markko Martina z sezonu 2004. Moim zdaniem rajdówka Markko z sezonu 2004 była najładniejszym wcieleniem Focusa w specyfikacji z lat 2003-2005. Ja zdecydowałem się na zbudowanie modelu z rajdy Katalonii, rajdu, który Markko wygrał (podobnie jak rajd Korsyki). A teraz kilka zdjęć rzeczywistego samochodu:













Do przeprowadzenia renowacji modelu niezbędne będą poniższe elementy:

Kalki firmy SHUNKO MODELS: SHKD071 Ford Focus WRC #7 Corsica/Catalunya 2004

Kalki firmy SHUNKO MODELS są zdecydowanie lepszym produktem niż produkt firmy RENAISSANCE (taki jest moje zdanie, które wyrobiłem sobie układając kalki obu producentów) Cena jest porównywalna, a jakość wydruku, jaskrawość kolorów, a przede wszystkim łatwość układania jest po stronie produktu SHUNKO.
Niestety kalki te są aktualnie dostępne tylko w jednym sklepie tj. mediamixhobby i wygląda na to, że to już ostatnie sztuki, ponieważ Shunko Models nie planuje w najbliższym czasie reedycji tego zestawu.





Dodatkowo zdecydowałem się na usunięcie plastikowych kalmek, które są strukturą monolityczną z kastą modelu i zastąpić je żywicznymi zamiennikami, które będą się prezentować zdecydowanie bardziej naturalnie:



Aktualnie oczekują na w/w elementy i powoli zabieram się do rozjładania kasty i przygotowaniem jej do oczyszczania ze starego malowania czyli do kąpieli w płynie DOT (4, 5 lub 5.1)

Kolejny warsztat...tylko zazdrościć Ci Piotrek czasu na modelowanie.
A swoją drogą bacznie będę się przyglądał renowacji, bo u mnie też kilka modeli by się przydało odświeżyć.

pozwodzenia w przebudowie
pozdrawiam
Paweł

Dziś pierwsza aktualizacja. Kasta została rozebrana na części pierwsze. Wymontowałem szyby, klosze, lusterka, anteny, zapinki i zdemontowałem zderzak. Rzecz jasna zostały usunięte chłodnice i coolery.









Tak rozmontowane elementy zostały poddane obróbce chemicznej płynem hamulcowym DOT 4.
Tak wygląda destrukcyjne działanie płyny po upływie około 60 minut:













A po 90 minutach DOT poradził już sobie całkowicie z bezbarwnym i kalkami:





DOT powoli robi swoje, a muszę wspomnieć, że kasta była lakierowana bezbarwnym Śnieżki, więc lakierem ogólnego stosowania a nie modelarskim, więc jego wytrzymałość jest większa, a mimo to DOT bardzo szybko rozkłada jego strukturę.

Po kilku dniach walki przy pomocy DOT-a i rozcieńczalnika ftalowo-olejnego udało mi się uzyskać taki oto efekt:









Teraz kastę czeka operacja pogłębiania linii podziału, wiercenie otworów pod koziołki serwisowe oraz pod nity, a na koniec szlifowanie pod farbę podkładową.

Oglądam z zaciekawieniem Twoje warsztaty. Przykładasz dużą uwagę do szczegółów, detali. Like it.

Kasta po pierwszej fazie lakierowania. Po nałożeniu 2 warstw białego podkładu, kasta została polakierowana 2 warstwami białego połysku:

Kasta rajdówki Markko po operacjach lakierniczych.
Tył nadwozia został pomalowany czernią z palety firmy TAMIYA TS-14, na masce wylądował kolor Castrol Green.

No to teraz to co w budowie podoba nam się najbardziej, czyli oklejona kalkami kasta. Trochę to trwało, ponieważ kalki doszły do mnie dopiero końcem zeszłego tygodnia. A oto kilka zdjęć elementów już oklejonej kasty:

Bardzo ładnie i perfekcyjnie położone kalki.
Ja też lubię najbardziej kłaść kalki na model...Piotrek czekam na kolejny update...

pozdrawiam
Paweł