Hot Rod Beetle - 1:24 Tamiya

[michal.s]

fliper_nx, szlifierka do precyzyjnego cięcia modeli to najgorsze narzędzie z możliwych.

Przytopisz kiedyś kilka detali czy też ogólnie kawałek modelu to się przekonasz.

[Timi]

Michał nie przytopi jeżeli szlifierka będzie miała regulacje obrotów i odpowiednie końcówki, a zresztą an upartego zawsze może odciąć kawałek dalej niż musi a resztę dojechać nożykiem, pilnikiem...

[michal.s]

Jasne to wiadomo że regulacja pomaga.

Precyzyjne cięcie musi odbyć się albo przy dużych obrotach lub przy małych ale szlifierka powinna mieć wtedy duża moc roboczą.

[Juli(an)]

i tylko do takich celów można je stosować- jeśli ktoś chce miniszlifiereczką pracować precyzyjnie to.. powodzki

ale do odcinania zbednych elementów nada sie jak najbardziej
mam taka + zasilacz z regulacją i jakoś idzie

[TomekWnęk]

Wszelkie dremelopodobne wg mnie się do plastykowych modeli nie nadają. W tych co widziałem regulacja obrotów nie jest 'od zera" a kilka tys obr/min to stanowczo za dużo. Do cięcia to "czeska piłka".

[Timi]

Kolega kupić szlifierkę bodajrze MACalister'a (tak to sie pisze??) z walichą (nie walizeczka tylko walichą ) za niedużą myślę kasę coś ok300. Ma taki bajerek że pracując na niskich obrotach gdy napotyka opór to się nie zatrzymuję tylko "ciągnie" dalej. Naprawdę pomaga.
Ja mam jakąś podróbkę Dremela, fajnie działa, ale do jakis mega precyzyjnych cięć raczej odpada (delikatne bicie) więc docinam mniej więcej do miejsca a resztę pilniczek itpp

[piotr dmitruk]

Najpierw piłka na dremelu i odcinanie zgrubne, potem różyczka z dość dużą główką i reszteczki już tylko pilnikiem.

[spiinacz]

Kolego nożykiem Tyś to wycinał ... ?! Poważnie zainwestuj w mini szlifierkę , kupisz ją za max 30 zł a ułatwia życie jak dodatkowa para rąk z nożykiem . Używam taka od jakiegoś czasu, fakt trochę cierpliwości trzeba ale w końcu jesteśmy modelarzami. Model wygląda na razie okej, pomysł też ciekawy, powodzenia .

Oczywiście, nacinałem skalpelem. Kilkanaście cięć i po sprawie.. Nie widzę w tym nic dziwnego. To tak jak z nawiercaniem otworów w modelu. Wszystkie robię ręcznie, ma się wtedy o wiele lepsze wyczucie. Tak samo jest z wycinaniem, odcinaniem elementów. Po drugie błotniki były odcięte w taki sposób, że ma karoserii jest jeszcze ok 1mm plastiku do ścięcia.. Więć to, że jest teraz trochę poszarpane to o nicym nie świadczy, a co ważniejsze w niczym nie przeszkadza.
Każdy jest przyzwyczajony do swoich technik



Co do szlifieki za 30zł to sorki ale... raz ją widziałem w użyciu i powiem tyle "nie, dzięki!!"

[fliper_nx]

Ja używam od dawna i jest w porządku, jak koledzy piszą do precyzyjnych cieć fakt odpada jakakolwiek ... Ale przy drobnych pracach, szlifach itd malutkich pierdółkach w moim przypadku sprawdza się doskonale, jak to napisał kolega Timi. Spiinacz, dokładnie jak piszesz każdy ma swe przyzwyczajenia , pozdrawiam.

[INsejn]

Ja polecam fototrawione piłki z Crazy Modelera. Wycinałem ostatnio błotniki, maskę i progi w S2000 i gdyby nie one to bym sobie nie poradził. Niedługo założę temat to pokażę jak to wygląda po obróbce

[spiinacz]

Małe postępy.
Eh. Im dłużej porównuje model z oryginałem tym coraz więcej rzeczy widzę do przeróbki i poprawki. Tym razem musiałem wyciąć prawie cały bagażnik (jeszcze jest przy nim trochę pracy)



Teraz wygląda jak jakiś buggy ..

.. a tak powinien wyglądać:


Porównanie kół Tamiya-AMT.
Te z AMT są minimalnie większe ale i tak za małe w porównianiu oryginału

[Juli(an)]

Łukasz a jaki masz plan na obniżenie tego przedniego zawieszenia? bo na 3'cim zdjęciu nie wygląda to zbyt optymistycznie do zabawy- strrrasznie wysoko jest osadzony

[spiinacz]

Docelowa pozycja jest pokazana na czwartym zdjęciu!!
↓↓↓


Trzecia fotka to taka poglądowa (tandardowe zawieszenie)

[Juli(an)]

no no. widzę

pytam się raczej jak planujesz obniżyć to zawieszenie - tam jest jakaś opcja do jako takiego wyregulowania czy tylko 'cięcie-giecie' Ci zostaje

[INsejn]

Moim zdaniem trzeba będzie coś pewnie wyciąć i dać wyżej, czyli będzie trzeba wahacz modernizować.