Modelarstwo z pasją

W ramach Pierwszego Ogólnoforumowego Projektu Grupowego postanowiłem wykonać takie oto cudeńko:




Bazą będzie VW 1300 Beetle (Tamiya).
Planowane przeróbki to obniżenie dachu, pozbycię się nadkoli oraz zmiana felg (z tym będzie największy problem).
Kolor: wstępnie czarny (karoseria), kolor wnętrza i felg nie został jeszcze wybrany.
Zobaczymy co z tego wyjdzie!

Od razu mam dwa pytanka:
Jestem w trakcie zamawiania garbusa ale może ktoś z was posiada ten modelik na sprzedaż. Ewentualne informacje wysyłać proszę na priva.
Druga sprawa dotyczy kół i felg. Jeżeli macie coś podobnego na zbyciu/sprzedaż, tak samo proszę o info na priva.

O żesz to. Ale bedzie zabawa. Genialny projket się szykuje. Aż nie mogę się doczekać.

no ambitnie

Ja też się przyglądam, może być ciężko, ale ciekawie.
Portalusa Messerschmitta tez oznaczę, nawet nie wiedziałem, że ktoś robi taki model.

No będę się przyglądał budowie tego cuda. Moim zdaniem największy problem może być z wycinaniem wszystkich niepotrzebnych rzeczy z budy(niski dach, nadkola). Wiadomo jak łatwo coś zepsuć, gorzej później naprawić Felg takich to chyba nie znajdziesz. Jedynie Fujimi może coś mieć, podobne są Boranni Wheels czy jakoś tak.

spiinacz napisał(a):Jestem w trakcie zamawiania garbusa ale może ktoś z was posiada ten modelik na sprzedaż. Ewentualne informacje wysyłać proszę na priva.

jezeli proces zamawiania okaże się szczególnie czasochłonny lub kłopotliwy, a bedziesz miał ciśnienie z szybkim rozpoczeciem prac, to daj znać, bo mam ten model w magazynie..

model jest tu
W&W rzeszów
chyba widziałem go dziś na półce

Tu są kółka, cena okrutna ale są:
http://www.mediamixhobby.com.sg/catalog ... =2a&page=3
Taniej będzie chyba kupić jakiś model i z niego wyjąć to co potrzebujesz.

Co do felg i opon pozostanie mi szukać czegoś podobnego w zestawach Revella, AMT, Monogram. Ale...

... posiadam coś takiego:


Jest to pozostałość po Fordzie Sedanie [AMT]. Pomijając fakt, iż w oryginale przednie i tylne felgi mają różnie rozmiary, szerokość opon jest jak najbardziej ok. Pozostaje jeszcze sprawa z felgami. Można założyć pełne i dodatkowo z kapslami. Te które ja posiadam to dokładnie coś takiego:




Wersje kolorystyczje jakie biorę pod uwagę:




Eh.. gdybym był szczęśliwym posiadaczem jakieś mini tokarki możaby się pokusić o wytoczenie takich felg, dodać metalowe szprychy...





zdjęcia pochodzą z http://www.vwtrendsweb.com

Po co tokarka.
Rozetnij te pełne felgi na obręcz i piastę.
Nawierć w tych elementach otwory.
Wcześniej zrób szablon centryczności dla całości i rysunek układu szprych.
Dotnij z pręta mosiężnego szprychy, wklej je na CA (całość powinna być dość wytrzymała).
I masz kółko.
Teoretycznie.

Oczywiście brałem to pod uwagę, tyle że będzie przy tym strasznie dużo dłubania i obawiam się, że końcowy efekt może być nie do końca zadowalający!
Koła zostawie na sam koniec! W końcu w pancerce nie takie przeróbki się robiło!


Sprawe modelu już załatwiłem, prace ruszą w połowie tygodnia (Dzięki Kamil)!!

Ok. Paczka od Kamila dotarła (jeszcze raz wielkie dzięki!)






Na początek zajmę się usunięciem nadkoli, zmontowaniem całego zawiszenia oraz wnętrza. Na koniec zostawie przeróbke górnej części karoserii, oszklenia i ewentualnie kół. Model jest bardzo ładnie wykonany, posiada sporo detali, otwierana maska i klapa silnika. Zastanawiam się co zrobić z drzwiami. Oryginalnie są zamknięte. Może przesadzam ale obawiam się że jak porozcinam całą karoserie, może pojawić się problem z późniejszym spasowaniem wszystkiego.

Na dzisiaj tyle bo muszę jeszcze nadrobić zaległości w pancerce

Jak widać na zdjęciach, zostały odcięte błotniki... i teraz dopiero widze ile roboty mnie czeka! Jednocześnie do karoserii przykleiłem bagażnik. Musiałem to zrobić teraz gdyź będzie on jeszcze przerabiany, a ciężko byłoby wprowadzić wszystkie poprawki nie mając połączonych tech elementów. Niestety przeróbka bagażnika spowoduje to, iż będzie trzeba wywalić koło zapasowe Eh..
Szkoda, że ten plastik jest taki twardy. Ciężko się w nim dłubie, a i łatwo o uszkodzenie modelu...

Kolego nożykiem Tyś to wycinał ... ?! Poważnie zainwestuj w mini szlifierkę , kupisz ją za max 30 zł a ułatwia życie jak dodatkowa para rąk z nożykiem . Używam taka od jakiegoś czasu, fakt trochę cierpliwości trzeba ale w końcu jesteśmy modelarzami. Model wygląda na razie okej, pomysł też ciekawy, powodzenia .

taką za 30zł do precyzyjniejszych prac to bym sobie odpuścił