Strona 1 z 1

Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: piątek, 23 stycznia 2015, 19:10
przez DarkWing
Po zrobieniu NSR-ki miała nastąpić "krótka" przerwa w modelowaniu spowodowana przeprowadzką, jednak okazuje się, że mam jeszcze min. 2 miesiące czasu, więc postanowiłem zbudować kolejne moto.... konsekwentne buduję kolekcję motocykli, jednak zamierzam skończyć te modele które leżą na półce (oprócz tego rozpoczętego są jeszcze 3) i będę rozpoczynał nową przygodę - okręty. Czekają Bismarck i Missouri, obydwa w 1:200 więc trochę na tej przygodzie zejdzie....

Póki co motorek.
Obrazek

Pierwszy raz Hasegawa i pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne. Ilość części słuszna, ich drobiazgowość i szczegółowość również zasługuje na pochwałę. Jedyne co razi to połączenie części z ramką - prawie tak samo grube jak u Trumpeter'a. No ale to logiczne, "grube" kanały wtryskowe = szczegółowe odwzorowanie detali. Coś za coś. Cały model jest zrobiony z szarego i białego tworzywa - i bardzo dobrze ! - nie ma żadnego chromu, nic nie trzeba zmywać :). Plastik jest dość twardy ale łatwy w obróbce - ciężko się odcina nadlewki ale za to łatwo się szlifuje. Spasowanie części jak u Tamiyi - idealne. Kalki Cartograf'u więc mam nadzieję, że tym razem nie będzie wpadki jaka miała miejsce przy NSRce...

SILNIK.
Dwucylindrowy motor, raczej dość skromnych gabarytów, za to ciekawy kolorystycznie. Blok powinien być malowany na kolor Stainless Stell - zrobiłem sobie mieszankę sprey + bezbarwny mat. Wyszło idealnie, niestety nie potrafię tego oddać na zdjęciach.... Jakbym nie cykał wyłazi mi STRASZNE ziarno metalika :roll: Może dlatego, że kadr jest dość mocno doświetlany i stosuję dość duże powiększenie.... Chcecie czy nie musicie wierzyć na słowo, że w naturze faktura bloku silnika jest OK.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pewnie coś tam jeszcze dojdzie do niego z osprzętu, teraz trzeba przygotować ramę i w niej osadzić motor.
Ostatnio zainteresowanie tematami na forum znikome ale zaryzykuję pytanie....
Oryginalne malowanie motorka to żółć i czerń. Zastanawiam się czy nie zastąpić czerni czernią metaliczną? Ja Wy byście to widzieli ?

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: piątek, 23 stycznia 2015, 21:03
przez powerpablo
Sławku ale masz tempo kolego.
Zainteresowanie jest tylko co tu u Ciebie komentować. Trzeba chwalić za tak czystą robotę PZP,
a co do malowania i Twojego pytania. Nie znam się na jednośladach a tym bardziej motoGP. Ja osobiście pewnie i zaryzykowałbym z czarnym metalikiem i jakąś żółtą perłą. To takie moje zdanie na temat malowania.
Czekam na kolejne aktualizacje by podziwiać Twoją robotę.

pozdrawiam
Paweł

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: sobota, 24 stycznia 2015, 11:53
przez cayman
DarkWing napisał(a):Oryginalne malowanie motorka to żółć i czerń. Zastanawiam się czy nie zastąpić czerni czernią metaliczną? Ja Wy byście to widzieli ?


Ja bym zrobił w oryginale.
Co do silnika Sławku to ziarno duże.
Ja zaopatrzyłem się w HE w fabry z nowej linii IPP Paints.Mam metalizery super fine chrom,super fine aluminium i super fine stell.
Efekt jak Alclad tyle że można się bawić paluchami i nie traci efektu i się nie ściera.

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: sobota, 24 stycznia 2015, 13:03
przez Cesiu
Ja bym poeksperymentował z farbami. Jak zaczniesz sklejać okręty, o których wspomniałeś, to tam już nie będziesz miał żadnego pola do zabaw z kolorami.

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: niedziela, 25 stycznia 2015, 13:05
przez powerpablo
cayman napisał(a):Ja zaopatrzyłem się w HE w fabry z nowej linii IPP Paints.Mam metalizery super fine chrom,super fine aluminium i super fine stell.
Efekt jak Alclad tyle że można się bawić paluchami i nie traci efektu i się nie ściera.


Piotrze możesz coś więcej napisać na temat tych farbek.

pozdrawiam
Paweł

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: niedziela, 25 stycznia 2015, 15:37
przez Coppercat
powerpablo napisał(a):
cayman napisał(a):Ja zaopatrzyłem się w HE w fabry z nowej linii IPP Paints.Mam metalizery super fine chrom,super fine aluminium i super fine stell.
Efekt jak Alclad tyle że można się bawić paluchami i nie traci efektu i się nie ściera.


Piotrze możesz coś więcej napisać na temat tych farbek.

pozdrawiam
Paweł


Podepnę się pod tą prośbę do Piotra. Sprawdzałem na HE. Są dostępne, ale było by dobrze wiedzieć coś więcej.

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: poniedziałek, 26 stycznia 2015, 15:18
przez cayman
Coppercat napisał(a):
powerpablo napisał(a):
cayman napisał(a):Ja zaopatrzyłem się w HE w fabry z nowej linii IPP Paints.Mam metalizery super fine chrom,super fine aluminium i super fine stell.
Efekt jak Alclad tyle że można się bawić paluchami i nie traci efektu i się nie ściera.


Piotrze możesz coś więcej napisać na temat tych farbek.

pozdrawiam
Paweł


Podepnę się pod tą prośbę do Piotra. Sprawdzałem na HE. Są dostępne, ale było by dobrze wiedzieć coś więcej.


Te metalizery to produkt taki jak SM-y Gunze ,trzeba je trochę rozcieńczyć Thiner Lewelingiem i najlepiej kłaść na czarny połysk
tak jak SM-y i Alclady.

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: wtorek, 27 stycznia 2015, 14:55
przez DarkWing
Informacje o "nowych" farbach bardzo cenne - dzięki. Dla mnie jednak "kłopotliwe" zamawianie tylko jednej czy kilku farb - niedawno robiłem większe zakupy u nas. Nauczyłem się też korzystać z tego co pod ręką i co łatwo dostać, a czasami taniej.
Dla przykładu: aktualna rama malowana lakierem do felg w spray'u - Dupli-Color Car's 385919. Te same puszki czarnego połysku Rallye Lack 385865 oraz mat Rallye Lack 385872. Efekt więcej niż zadowalający a cena nieporównywalna np. do Tamiyi, no i puszka ma 400ml.

Na potwierdzenie powyższego zdjęcia ramy już z zamontowanym motorem
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Siateczka na silnikiem, nad którą będą montowane gaźniki to kalka. Położona jest na oryginalną perforację, siadła idealnie i w efekcie końcowym sprawia wrażenie jakby tam faktycznie była metalowa siateczka.
Ciekawostka z której POWINNA skorzystać Tamiya w swoich modelach - silnik nie jest przykręcany do ramy a montowany na plastikowe kołeczki które maja zakończenia imitacją odpowiednich śrub. W modelu będzie parę "prawdziwych" śrub ale wszystkie mają doklejane kapturki z imitacją łbów śrub - odpada więc kłopotliwe maskowanie tych miejsc - brawo Hasegawa ! Mówię tu o zielonych i niebieskich śrubach - w ogóle dużo kolorów w tej Hondzie...

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: wtorek, 27 stycznia 2015, 18:20
przez dawidek98
Fajny motocykl, super wykonanie. Czekam na galerię :)

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: czwartek, 29 stycznia 2015, 14:47
przez DarkWing
dawidek98 napisał(a):...Czekam na galerię :)

Oj... do galerii to jeszcze troszkę....

Dzisiaj koła i tylne zawieszenie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i powoli motorek staje na własnych kołach...
Obrazek

Obrazek

do kompletnego tyłu brakuje jeszcze amortyzatora - mam nadzieję, że to jutro, a potem wydechy.

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: poniedziałek, 2 lutego 2015, 14:53
przez DarkWing
Zrobiłem stojak żeby jakoś to ogarnąć, następnie zamontowałem układ chłodzenia oraz wydechowy....
Obrazek

Obrazek

Wszystkie potrzebne przewody oraz wężę gumowe są już podpięte. Mam wrażenie, że jest tego więcej niż w Tamiji... jakby dokładniej odwzorowane.
Obrazek

Obrazek

Teraz będzie można zająć się przodem i motor stanie na własnych kołach...

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: wtorek, 3 lutego 2015, 21:39
przez DarkWing
i gotowe....
Obrazek

Obrazek

Aktualny stan całości
Obrazek

Jak widać po przednim błotniku, wybrałem kolor - będzie czysta czerń zamiast rozważanej czerni metalicznej.

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: piątek, 6 lutego 2015, 17:30
przez DarkWing
Aby Was już dłużej nie męczyć to przedostatnia relacja warsztatowa :P
Na początek troszkę różnych drobiazgów - różnego rodzaju shafty, podpórki, podnóżki, dźwignie... troszkę tego jest. Nie cykałem zdjęć tego wszystkiego, bo przy dużym zoomie nie ma tego efektu i na dodatek ten "paskudny" lakier metalic psuje mi zdjęcia w sztucznym świetle :evil: .
Poniżej widać jak Hasegawa dba o szczegóły - których i tak nie będzie widać ?
Obrazek
Zdjęcie zrobione jeszcze przed montażem końcówek kierownicy z manetkami i podpięciem ostatnich przewodów.

W końcu nadszedł czas na elementy "karoserii"....
Zadupek
Obrazek
Numer 55 jest różowym fluorescentem. Niestety na zdjęciach za nic nie da się tego oddać...

Bak
Obrazek

Dolny spoiler
Obrazek

oraz czacha - jeszcze przed oklejeniem i lakierowaniem
Obrazek

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: piątek, 6 lutego 2015, 18:28
przez wuen
Szkoda, że nie chcesz skusić się na odstępstwo od PZP - wysoki poziom prac, dbałość o czystość i zachowanie szczegółów "aż się prosi" o dorzucenie np. śrubek na owiewce - wtedy model byłby jeszcze bliższy oryginałowi.
Mam nadzieję, że kolejne modele takie będą ;)

p.s.
przewody stosowane przez producentów modeli motocykli są "nadwymiarowe" - może chociaż w tej kwestii odstąpisz od PZP i zastosujesz cieńsze?

Re: Honda RS250RW - HASEGAWA - 1:12

PostNapisane: wtorek, 10 lutego 2015, 21:46
przez DarkWing
wuen napisał(a):Szkoda, że nie chcesz skusić się na odstępstwo od PZP...
przewody stosowane przez producentów modeli motocykli są "nadwymiarowe"...

No właśnie, wtedy to już nie byłoby PZP :mrgreen: A tak serio... mam pewne swoje powody dla których modele robię tak jak robię... ale to pozostanie moją tajemnicą....

Ostatni już wpis do warsztatu
Oklejony przód
Obrazek

oraz ostatnie zdjęcia naked...
Obrazek

Obrazek

Całość już złożona i wyczyszczona, za chwilę galeria - zapraszam.