Modelarstwo z pasją

Tak mi się spodobało dłubanie przy motorkach robiąc Ducati, że rozpocząłem następny.
Jest to model Yamaha XV1600 RoadStar z Tamiya w skali 1/12.



Motor ten jest diametralnie w innym stylu niż Ducati i raczej nie do końca gustuje w tego typu sprzętach. Jednak wracając z pracy często po drodze mijałem zaparkowanego H-D NightRod i przyznam, że wygląda całkiem całkiem.



Postanowiłem, że spróbuję sklecić coś podobnego.
Jako bazę przyjąłem właśnie tą Yamahę, która nawet posiadała model w podobnym stylu, co H-D. Yamaha RoadStar Warrior.



Plan co do modelu: zmienić kolorystykę, wygładzić/przemodelować błotniki, przeróbka felg ... co tam jeszcze wyjdzie po drodze.

Na początek felgi. Usunąłem z nich tamiyowski chrom i pojawiło się dużo szwów do usunięcia a przy okazji poważnie zaczęła mnie wkurzać szparka, która się tworzy na łączeniu dwóch połówek (każda felga składa się dwóch połówek).



Szparka praktycznie nie do zamaskowania, bo dostępu do niej bronią szprychy.





po paru podejściach do poprawiania wyglądu szprych i felg w końcu je wyciąłem



obręcz zaszpachlowałem i oszlifowałem





Będę się starał odtworzyć wzór felg podobny jak w powyższym H-D.
Powycinałem krążki







i to akurat było najprostsze, dużo gorzej z wycięciem równych otworów.
Przy pierwszym podejściu wyszło tak



przy okazji dla zabawy powstał taki typ



Kolejne podejścia były coraz lepsze aż w końcu dobry pomysł podsunął mi Wuen. Trochę więcej zabawy przy tworzeniu, ale efekt powinien być niezły. Niebawem pokażę jak wygląda środek przedniego koła.

Gdzieś to już chyba widziałem?
Mam go w wersji standard - ładna maszyna, Twój zapowiada się jednak dużo ciekawiej.

Tak się prezentuje wspominany krążek. Jeszcze parę poprawek CA, szlifowanie i będę go instalował w obręczy.



W tej wersji jest bardziej podobny do felg H-D.
Jeśli wszystko będzie ok to przy okazji tylnego koła postaram się pokazać krok po kroku misterne klecenie tego "wzorku".

Tymczasem mam wydłubany na gotowo przedni błotnik.
W standardzie był dłuższy z czymś w rodzaju fartucha (tak to sobie nazwałem) u dołu oraz z bocznymi przetłoczeniami.



Dół został przycięty. Fartucha już nie ma. Zaokrąglony po podobnym łuku jak z przodu, a przetłoczenia zostały wygładzone.
Całość zapodkładowana, psiknięta połyskiem z Gunze i werniksem Zero.



Mocowań w tej chwili nie ma bo jeśli się uda to będę próbował jeszcze zbliżyć błotnik do opony. To w momencie kiedy będzie gotowe koło i będzie możliwość zrobienia przymiarki z przednim widelcem.

Pięknie.
Gratuluję inwencji twórczej i jakości wykonania!
Z przyjemnością śledzę każdy Twój wątek warsztatowy, bo jest na co popatrzeć.

Kupiłem niedawno ten model. Sam jestem zwolennikiem klasycznych motocykli więc mój będzie bez przeróbek. Z chęcią jednak pooglądam Twoją relację i przeróbki.

Pamietam, jak nie dlugo po rejestracji na tym forum, z podziwiem ogladalem budowane przez Kazika cywilne EVO. Od tej pory kazda Twoja relacja robi na mnie spore wrazenie. Normalnie za motocyklami nie przepadam, ale ten do ktorego dazysz jest calkiem ladny, a ilosc roznic w stosunku do oryginalu zapowiada ciekawa relacje. Tak wiec na pewno bede tutaj czesto zagladal

Powodzenia w pracach i czekam na relacje z wycinania otworow w feldze

PS. Przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze to z komputera w pracy, a jako ze pracuje za granica jedyne znaki specjalne jakie moge wstawiac to ö,ä,å, i ma sie to nijak do polskich wynalazkow Jak bede pisal z domu z prywatnego laptopa znaki sie znowu pojawia.

Dzięki serdeczne koledzy za słowa uznania.

Evo męczyłem kupę czasu, z Ducati poszło trochę szybciej, ale i tak pół roku. Niestety inne obowiązki powodują, że nie sklejam zbyt szybko. Jest też tego plus. Mam dużo czasu na przemyślenie co jak zrobić

TomekWnęk napisał(a):...Kupiłem niedawno ten model...

Tak widziałem. Śmiać mi się chciało jak zobaczyłem Twoją fotkę w zakupach, bo mój przyszedł prawie w tym samym momencie. Czekałem tylko czy zaczniesz relacje.

Kazik napisał(a):http://i49.photobucket.com/albums/f257/grafit_photo/night/night_065.jpg

Jakoś krzywo wyszły te wycięcia, zdjęcie przekłamuje czy mi się wydaje

Nie wiem Michał o którym konkretnie miejscu mówisz. Chyba że Ci się całość nie podoba.

Chodzi o całość, ale to może tylko na fotce wycięcia tak wyglądają.

Nie wiem, być może. Na żywo nie jest źle. W stosunku do tego, co na fotce były jeszcze poprawki szpachlą płynną z Gunze i CA. A być może już niebawem w ogóle nie będzie problemu równych czy nierównych krawędzi. Ale to jeszcze chwila.
Tymczasem silnik. Jeszcze nie w całości, ale coś tam już widać.







Blok malowany czarnym matem z Gunze, cylindry i pokrywy czarny połysk Gunze. Metodą suchego pędzla zrobione srebrne brzegi żeberek cylindrów i całość fuknięta clearem Zero.

Nie będzie szczegółowej relacji z tworzenia środków, kół bo... byłoby to po prostu nudne. Ploter załatwił temat w kilkanaście minut.
Zostałem uratowany przez Wojtka Fajgę.
Dzięki Ci Wojtku!
Tak to wygląda (fotki od Wojtka).





Już na fotkach widać, że ręcznie nie wystrugałbym tego choćbym nie wiem jak się starał.

Pomalowałem w międzyczasie parę elementów.
Siedzenie (czarny mat Gunze C), napęd (czarny mat i pół połysk Gaia) oraz jedna z pokryw (czarny połysk Gunze C i clear Zero Prethinned).



Przy okazji każdego modelu staram się przetrenować coś nowego. Tutaj będą to m.in. farbki GaiaColor. Są naprawdę niezłe. Nie wiem czy nie lepsze od celulozowych Gunze.

Jaką technologią Wojtek wykonał ten element?

fliper_nx napisał(a):Jaką technologią Wojtek wykonał ten element?

Kazik napisał(a):Ploter załatwił temat w kilkanaście minut.

Już nie pierwszy raz łapie Cię na nie czytaniu postów, zamierzasz coś z tym zrobić ?

Kazik napisał(a):farbki GaiaColor są naprawdę niezłe. Nie wiem czy nie lepsze od celulozowych Gunze.

Ja też uważam, że są świetne - dlatego zamówiłem po kilka słoiczków podstawowych kolorów oraz różne rodzaje czarnej - zwłaszcza wspomniany półmat jest extra np. do malowania podwozi.