Modelarstwo z pasją

Od kiedy tylko dostałem paczkę od Michała i do niej zajrzałem strasznie mnie kusiło żeby rozgrzebać tego Nissana. A teraz mam przynajmniej pretekst!

Wykonanie modelu jest - jak dla mnie – extra i praca przy nim powinna być jedną wielka przyjemnością.
Nie będę pokazywał fotek pudełka i zawartości, bo pewnie przy okazji relacji Draza oraz kolegi kdz już wszyscy zainteresowani wiedzą, co to Nissan GT-R R35.
Dodatkowo wykorzystam zestaw blaszek Aber’a który otrzymałem razem modelem.

Na początek bardzo standardowa fotka (przez większość pewnie mocno znielubiony typ)

Obrazek

Troszkę szlifowania. Praktycznie nie wiele jest do poprawiania na karoserii, delikatne szwy w paru miejscach i to w takich, w których łatwo je usunąć.
Plus lekkie pogłębienie linii podziału paneli

Obrazek

z montażem lusterek już nie trzeba kombinować bo Tamiya pomyślała i zrobiła prostokątne otwory i takie same wystające elementy przy końcach lusterek

Obrazek

trzymają się praktycznie same.
Tylne skrzydło składa się z trzech elementów nie licząc małego podpórka po środku. Miejsca połączeń po sklejeniu zostały poszpachlowane płynną szpachlówką Gunze.

Obrazek

Niecierpliwie czekam na dalszą część relacji.
Mała rada: jak zabierzesz się za deskę rozdzielczą i zaczniesz wiercić otwory pod nawiewy - poćwicz najpierw na desce z kierowicą po prawej (no chyba, że robisz RHD, to ćwicz na lewej).

Odkąd zobaczyłem w Twoim podpisie, że będziesz robić GT-R'a nie mogłem się doczekać relacji ;o)

Będę uważnie obserwować bo też bym chciał go złożyć za jakiś czas.

Fred-k2 napisał(a):... nie mogłem się doczekać relacji ...

draz napisał(a):Niecierpliwie czekam na dalszą część relacji...

Cieszę się bardzo że wzbudza zainteresowanie ;o)

Wieczorem będzie jakaś mała aktualizacja.

Dzięki bardzo Draz za radę (czytałem ten fragment Twojej relacji już dobrych parę razy żeby czegoś nie skopać).
Mile widziane wszelkie dalsze uwagi i porady.

Kazik napisał(a):Cieszę się bardzo że wzbudza zainteresowanie

Wzbudza, jak każdy model numeru jeden w strefie24.

Ja przy okazji zapytam o 'rysik' z trumpetera. Jak się nim pracuje? Jakiej szerokości, grubości linie się nim robi? Kilka razy miałem wrzucać to do koszyka przy zakupach.

TomekWnęk napisał(a):Wzbudza, jak każdy model numeru jeden w strefie24.

Aż się zarumieniłem!

Rysik, rylec - czy jak tam go zwać - Trumptera kupiłem jakoś tak przy okazji i bez specjalnego zastanawiania się. Okazał się strzałem w 10. Bardzo fajnie się nim pogłębia, jedynie trzeba bardziej uważać na łukach i ciasnych krzywiznach żeby nie wyskoczyć po za linię i nie zarysować powierzchni.
Ostrze wygląda jak poniżej

Obrazek

i jest grubości ok.0,25mm

Ok. skończył się TopGear mogę dokończyć pisanie posta

Nie pochwaliłem się ostatnio co do planów kolorystycznych nadwozia a nikt nie zapytał i zapomniałem.
Plan jest taki że GT-R będzie jak tło w moim podpisie czyli ... carrrbonarrra!
Idąc lekko na łatwiznę zamówiłem gotowe kalki z SMS’a.
Panowie proponują podwójny zestaw 1020. Czyli skala 1/20, hymmm. Może i dobrze.
Ale za to rozplanowaniem się rozczarowałem.

Obrazek

Wynika z tego że włókna będą ułożone z zachowaniem osi symetrii wzdłuż przez środek karoserii. Może i ładnie wygląda ale przecież nikt tak nie buduje.
No cóż, będę ingerował w rozplanowanie szablonów.

A tymczasem wymyśliłem że przygotuje sobie to co pod maską i fuknę większościowe kolorki.
Podkład Gunze po całości, maskowanie i semi gloss black Gaia.

Obrazek

Kazik napisał(a):Rysik, rylec - czy jak tam go zwać - Trumptera kupiłem jakoś tak przy okazji...

Dzięki za zdjęcia i opinię. Kupię go przy najbliższej okazji.

Wracając do modelu; ciekawy choć jak dla mnie "kontrowersyjny" pomysł z tym carbonem.
Ale nadziwić się nie mogę jak tamiya mogła tak pójść na łatwizne z tym silnikiem utrudniając jednocześnie robotę modelarzom. Takie nowości jak spit w 1/32 to rozumiem ale tu to jakby krok wstecz do takich modeli jak SLR, CGT czy Enzo.

Nie strasz mnie Tomku tym "kontrowersyjnym pomysłem". Już mi się raz w wątku przytrafiła debata na temat profanacji.

Już od jakiegoś czasu chodził za mną pomysł zrobienia całej karoserii jako z włókien węglowych. Będzie sporo zabawy ale przynajmniej potrenuję jeszcze kalki ;o)

Myślę że w przypadku takiej cywilnej maszynki do rozwijania prędkości nie jest to coś nadzwyczajnego. W rzeczywistości jeszcze chyba nikt nie stworzył takiego cuda (nie znalazłem w sieci). Ale kto wie!

A silnik faktycznie nie rzuca na kolana. Aoshima i Fujimi zdaje się robi wersje z pełnym silnikiem.

SLR nie ma całego silnika.

A fajny zestaw do karbonowania całej karoserii jest z SMS dla Enzo.

Edit o 22.00 - jakaś mała aktualizacja by się przydała.

Enzo to już trzeba robić na potocznie mówiąc pełnym wypasie. Model ma taki potencjał że z PZPR nie ma co startować.

Pobawiłem się trochę z szablonami do karbonu.
Zrobiłem skan i poustawiałem po swojemu. Przy okazji wyczaiłem jeszcze dwa błędy i brak wzoru dla dwóch elementów nie wspominając o lusterkach, tylnym skrzydle i wnękach tylnych świateł, które już będe musiał dorobić sam. Teraz włókna będą przebiegać przez całą karoserię w tym samym kierunku. Tylko przedni i tylny zderzak na narożnikach nie będzie się pokrywał z błotnikami ale to wynik konsekwencji układu włókien na jednym całym elemencie (zderzakach).

Obrazek