VW Beetle Safari i VAN

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Adas' » czwartek, 7 marca 2019, 11:43

Bardzo wkurzyło mnie kiepskie spasowanie kasty z podwoziem, co powodowało duży prześwit nad przednimi kołami


Pozatym ze Grabusy rzeczywiscie tak glupio "nosem do gory" stoja, to zrobiles, nie powiem blad, ale wkleiles wanne bagaznika do podwozia, u mnie, poki wszytko bylo luzem to pasowalo super bo ta wanna sie "sama" sadowila gdzie chciala byc. Jak przykleilem ja na swoje miejsce to reszta przestala pasowac...

Po co wrzucac kaste do kreta?
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 722
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 19:00

Reklama

modele polskich samolotów

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Coppercat » czwartek, 7 marca 2019, 17:07

Dałem sie namówić na akrylową bazę. Po położeniu 2K zaczęła żyć własnym życiem, tzw porobiły się pęcherze i zaczęła się marszczyć.
W żaden sposób tego nie naprawię. Stracę kalki z budy (mam na szczęście zapasowe) i musiałem oderwać boczki tapicerki od drzwi. Od nowa będę robił listwy chromowe i uszczelki nadkoli.
Taką samą sytuację mam z Ferrari 250 TR (czarna akrylowa baza). Tam po paru miesiącach zaczęły się problemy.
Model pracochłonny i dobrze rokujący na wystawach (Grad Prix w Krakowie) poszedł do szafy, bo nie nadaje się do pokazania.

P.S.
Adas: kupiłem Messerschmitt'a KR200 (Gunze), którego kiedyś robiłeś. Jest tak brzydki, że aż fajny ;-)
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): sobota, 6 kwietnia 2013, 00:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez PiterATS » czwartek, 7 marca 2019, 17:49

Coppercat napisał(a):Dałem sie namówić na akrylową bazę. Po położeniu 2K zaczęła żyć własnym życiem, tzw porobiły się pęcherze i zaczęła się marszczyć.

Też miałem kilka lat temu taką przygodę i powiedziałem sobie że już nigdy więcej akrylu do modeli samochodów. Po co denerwować się dziadostwem.
Coppercat napisał(a):kupiłem Messerschmitt'a KR200 (Gunze), którego kiedyś robiłeś. Jest tak brzydki, że aż fajny ;-)

Można wiedzieć gdzie go dostałeś?
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 788
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 16:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Adas' » czwartek, 7 marca 2019, 21:09

PiterATS napisał(a):
Coppercat napisał(a):kupiłem Messerschmitt'a KR200 (Gunze), którego kiedyś robiłeś. Jest tak brzydki, że aż fajny ;-)

Można wiedzieć gdzie go dostałeś?


Pewnie ukradł :)...

Ja tego Mesia kupiłem jeszcze raz, ale tym razem full wypas. Tu taki handlarz kupił kolekcje 700 zestawów i wszystko wycenił po rozmiarze pudełek, Messer za 20 ełro i Tamiya Mercedes 500 SEC za tyle samo.
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 722
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 19:00

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Coppercat » czwartek, 7 marca 2019, 22:57

Messerschmitt'a kupiłem na FB. Ktoś się z nim wychylił za niewielkie pieniądze, to wziąłem.
Z przesyłką kosztowało mnie to 45 zł.
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): sobota, 6 kwietnia 2013, 00:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Adas' » czwartek, 7 marca 2019, 23:27

A który ci wpadł w rece? Sa bodaj cztery...

I tak bejthewaj, ten twój 2k nie pomaluje tego plastiku. Kazdy spray jakiego uzyłem na nim marszczył sie jak tyłek słonia. Jak bym budował na czysto to bym sie popłakał. Najlepszy zonk był na tablicy, gdzie poprzez sturazowe płukanki udało mi sie pomalowac Citadelami zegary a lakier mi je zepsuł...
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 722
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 19:00

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Coppercat » piątek, 8 marca 2019, 02:33

Póki co walczę z Garbusami. Jak przyjdzie pora na Messerschmitt'a, poproszę o rady.
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): sobota, 6 kwietnia 2013, 00:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Coppercat » piątek, 8 marca 2019, 13:33

Kasta w zmywaczu Wamod'u.
Masakra.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szykuję olejną bazę możliwie zbliżoną kolorystycznie do tej akrylowej.
cdn
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): sobota, 6 kwietnia 2013, 00:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Rafikk222 » piątek, 8 marca 2019, 15:19

Teraz wygląda jak po pożarze wystarczy tylko zrobić rdzawy i biały nalot no i osmalenia :D
Rafikk222
 
Posty: 23
Dołączył(a): piątek, 6 lipca 2018, 00:27

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Adas' » piątek, 8 marca 2019, 15:25

Pokaz flaszke tego Wamodu. Tak szybko zlazi? Nada sie do plastiku?
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 722
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 19:00

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Coppercat » piątek, 8 marca 2019, 16:26

Używam tego zmywacza od czasu, kiedy kret zeżarł mi kastę Mercedesa SLR.
Jest wyjątkowo bezpieczny i do żywicy i do plastiku. Chociaż staram się kontrolować zmywanie. Na fotkach jest kasta w trakcie zmywania. Wielokrotnie ją wyjmuję z kąpieli i sprawdzam.
Zmywacz wygląda tak:

Obrazek
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): sobota, 6 kwietnia 2013, 00:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Coppercat » czwartek, 14 marca 2019, 15:12

Choróbsko mnie zmogło więc siedzę w domu i dłubię.
Konkretnie bagażnik dachowy. Stelaż ze srebrzonki fi 0.8 mm.
Bawiłem się w lutowanie. Troszkę się tego bałem, ale wyszło całkiem fajnie.
Rozpocząłem od zdjęcia linii dachowej z kasty (linia rynienki, na której wesprze się bagażnik.
Szablon z taśmy przyklejony do kawałka maty. Z płytki PS 2 mm wyciąłem szablon bocznych wsporników.
Powyginałem, polutowałem....
Z opakowania po cuchnącym serze pleśniowym wyciąłem "deseczki". Z blaszki miedzianej 0.1 mm wygiąłem U-shap'y, które powierciłem pod nity.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Podłoga" bagażnika po złożeniu w całość. Nity RB Models 0.5/0.8 mm.
Wygrzebałem kosz wiklinowy od Stasia Jabłońskiego.

Obrazek

Po dolutowaniu reszty wsporników bagażnik prezentuje się tak:

Obrazek

I przymiarka do kasty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): sobota, 6 kwietnia 2013, 00:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Thalgonis » czwartek, 14 marca 2019, 15:35

fan-ta-sti-co!
Pozdrówka
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/

Obrazek Obrazek Obrazek
Thalgonis

Transport
 
Posty: 1390
Dołączył(a): środa, 13 czerwca 2018, 17:51
Lokalizacja: Kalisz

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez PawełMT » czwartek, 14 marca 2019, 22:00

Zarówno kosz jaki i bagażnik wyglądają wyśmienicie ;o)
Avatar użytkownika
PawełMT
 
Posty: 256
Dołączył(a): niedziela, 1 lipca 2012, 03:02
Lokalizacja: Warszawa

Re: VW Beetle Safari i VAN

Postprzez Coppercat » niedziela, 7 kwietnia 2019, 01:15

Mała aktualizacja postępów w pracach.
Buda VW Safari dostała oświetlenie. Wszystko oprócz oświetlenia kabiny. Podsufitka tworzona praktycznie od podstaw.
Pracuję obecnie nad zawiasami pokrywy silnika i bagażnika. najtrudniejsze były kierunki przednie. O tylnych narazie nie wspomnę...
Pokrywa bagażnika koliduje z uchylaną przednią szybą. Muszę zmodyfikować zawiasy, żeby odsunąć pokrywę względem podszybia.
Z tyłu jest jeszcze gorzej, bo chcę, żeby pokrywa silnika otwierała się tak, jak w oryginale. To znaczy na dwa sposoby. Jeden to uchylona pokrywa w celu poprawy chłodzenia silnika. Drugi to pozycja otwarta, ale nie tak, jak to sobie Tamiya wymyśliła, tylko poprawnie. Zawiasy będą "łamane". Ale o tym później....

Buda po zamontowaniu większości "światełek":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na drzwi pasażera dałem nową kalkę. Nie mogłem się oprzeć pokusie....
Było troszkę za późno, żeby zrobić to poprawnie, ale i tak mi się podoba.

Obrazek

Przepraszam za kurz i paprochy, ale to fotki z warsztatu i szkoda mi czasu na picowanie części do zdjęć.....
Prace trwają....
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): sobota, 6 kwietnia 2013, 00:21
Lokalizacja: Częstochowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości