Strona 1 z 2

Ferrari F2003-GA

PostNapisane: czwartek, 17 października 2019, 20:25
przez PiterATS
Czas na nową relację.
Po Alfie-Romeo 184 od Studio27 rozpocząłem budowę łatwiejszego, ale nie mniej ambitnego modelu. Jest nim Ferrari F2003-GA z sezonu 2003, którym Michael Schumacher wygrał Grand Prix Hiszpanii.

Obrazek

Do budowy użyję modelu Fujimi w skali 1/20, wraz z poniższymi dodatkami:
zestaw Top Studio do całościowej waloryzacji modelu;
kalkomanie z imitacją karbonu od Scale Motorsport i Tamiyi;
kalkomanie z logotypami Marlboro od Hobby Design
imitacje wkrętów i nitów od Hobby Design
farba Zero Paints dedykowana do bolidów Ferrari używanych do sezonu 2004.

Obrazek

Model będzie wykonany w konwencji całkowicie zdemontowanego. Będzie więc makieta całej jednostki napędowej pod zdjętą pokrywą, zdemontowane koła i zdjęty nos z przednim skrzydłem.

Na początek zabrałem się za uzupełnienie silnika, skrzyni biegów i tylnego zawieszenia o elementy z Top Studio, a następnie ich pomalowanie:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Teraz powoli uzbrajam wszystko w detale, głównie przewody, szybkozłączki itp:

Obrazek Obrazek

I to na razie tyle, pozdrawiam :)

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: środa, 23 października 2019, 22:04
przez PiterATS
Uzbrajanie silnika w detale trwa w najlepsze. Skrzynia biegów doczekała się owiewek nadwozia, na prawą stronę silnika zamontowałem na stałe osłonę (lewa będzie zdjęta) i kładę dość sporo kabli, a będzie więcej :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: czwartek, 24 października 2019, 09:57
przez szpaku86
Rewelacyjne detale, oby tak dalej !

Kibicuje i pozdrawiam
Krzysztof

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: piątek, 25 października 2019, 00:09
przez Mr. Headshok
szpaku86 napisał(a):Rewelacyjne detale, oby tak dalej !


Zgadzam się! A także profesjonalne podejście do tematu - lubię to!

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: piątek, 25 października 2019, 16:38
przez PiterATS
Dzięki :)
Jeszcze mała aktualizacja o przekaźnik, zamontowany następnie na dolnym kołnierzu Airboxa, oraz dwa czerwone przewody które w późniejszym etapie budowy będą zakończone odpowiednimi kolankami.

Obrazek Obrazek

To na razie tyle, pozdrawiam

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: sobota, 26 października 2019, 20:37
przez PawełMT
Również podziwiam dbałość o detale! ;o) Bardzo lubię bolidy z stajni Ferrari. Czekam na kolejne aktualizacje tematu. :!: ;o)

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: wtorek, 29 października 2019, 20:52
przez PiterATS
Kolejna niewielka aktualizacja :)

Doszły elementy w postaci rur wydechowych wraz z czujnikami. Rury pomalowałem kolorem Metallic Grey z Tamiyi z kilkoma kroplami czarnego połysku. Następnie na dolne partie nałożyłem mgiełkę srebrnego koloru, a na górę mieszanki srebrnego i ciemno-żółtego. Na koniec partiami nałożyłem niebieski transparentny Tamiyi i na to lakier bezbarwny. Zasadnicza część silnika jest więc gotowa i mogłem zabrać się za podłogę samochodu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: niedziela, 3 listopada 2019, 22:41
przez PawełMT
Czekamy na więcej ;o) Bardzo ładnie to wszystko wygląda ;o)

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: wtorek, 26 listopada 2019, 19:40
przez PiterATS
Urlop i inne obowiązki nie sprzyjał zbytnio klejeniu, ale powoli wracam do życia xD
Podłoga oklejona karbonem, oczywiście tylko w tych miejscach które będą widoczne po sklejeniu :D Miejsca pod wydechem wykleiłem folią samoprzylepną.

Obrazek Obrazek

Od razu wykleiłem też karbonem kokpit, który jest już w zasadzie gotowy. Dodałem brakujące przewody i panel z prawej strony fotela. Brakuje jeszcze imitacji gąbkowych wyściółek po lewej i prawej stronie kokpitu, ale czekam obecnie na przesyłkę z flockiem.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I całość:

Obrazek

Pozdrawiam

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: czwartek, 14 kwietnia 2022, 19:34
przez PiterATS
Witam

Bardzo długi okres braku czasu, chęci i weny twórczej mija, więc powoli wracam do modeli i kończenia tego co jest na tapecie.
Po wykonaniu podłogi, kokpitu i podstawowych elementów układu napędowego, zabrałem się za przygotowanie głównych elementów nadwozia.

Na początku monokok. To co proponuje Fujimi fajnie oddaje rzeczywisty obiekt, ale niefajnie jest poszatkowane na wiele elementów składowych. Efektem tego było sporo pasowania i szpachlowania, zwłaszcza w obrębie wlotów powietrza. Potem musiałem wytrasować brakujące linie podziału na spodzie i przygotować miejsca pod imitacje wkrętów. Później przyszło malowanie w tradycyjny dla mnie sposób:
- podkład biały od Mr. Hobby
- dedykowana czerwona farba Zero Paint
- cienka warstwa lakieru GX100
- kalkomanie
- dwie grubsze warstwy lakieru GX100
- polerka

Później zabrałem się za wyklejenie karbonem wnętrza wlotów powietrza do chłodnic i silnika oraz z przodu na grodzi, do której mocowany jest nos (sporo cyrkowych sztuczek, żeby dopasować, powycinać i upchać na miejsce kawałki karbonu bez ich uszkodzenia). Następnie wkleiłem kokpit, imitacje wkrętów, blaszki w okolicach miejsc na chłodnicę, oraz złotą folijkę imitującą izolację termiczną.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I rzut oka na przymiarki całości:

Obrazek Obrazek

Następnym etapem będzie wykonanie chłodnic wraz z układem chłodzenia (kolejna dość skomplikowana rzecz), uzupełnienie układu napędowego o ostatnie brakujące elementy (pozostała elektryka) i finalne połączenie monokoku z podłogą.

Pozdrawiam

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: niedziela, 22 maja 2022, 18:17
przez PiterATS
Witam w kolejnej odsłonie

Dużo było do zrobienia, ale zanotowałem spory progres w postaci zmontowania na stałe nadwozia z podłogą. Ale po kolei.

Najpierw uzupełniłem to co znajdowało się z przodu nadwozia, na grodzi do której montuje się nos, a więc:
- przekładnia kierownicza z kolumną kierownicy
- zbiorniczki płynu hamulcowego
- układy elektryczne czujników hamulców i opon oraz kamery telewizyjnej, znajdującej się w nosie samochodu

Później przeniosłem się na tył nadwozia i tam dokleiłem brakującą instalację elektryczną oraz prawą chłodnicę. Następnie finalnie połączyłem nadwozie z podłogą i dopiero po tej czynności wkleiłem lewą chłodnicę i uzupełniłem układ chłodzenia o brakujące przewody. Dlaczego akurat taka kolejność montażu? Poszedłem zupełnie na opak (czytaj: po swojemu) od kolejności jaką proponuje Fujimi, więc tak było mi po prostu wygodniej.
Na zakończenie, na kanałach dolotowych do chłodnic, ułożyłem brakujące instalacje elektryczne.

Teraz planuję posadzić już model na kołach, dlatego zabieram się za koła i brakujące przednie zawieszenie, a w między czasie dokończyłem tylne piasty z zaciskami hamulców.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: niedziela, 22 maja 2022, 20:47
przez Mr. Headshok
Paczam... świetnie Ci to wychodzi!!!

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2022, 13:15
przez piotr dmitruk
Gdzie jest przycisk "like"?
Cieszę się, że temat wrócił!

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2022, 21:27
przez PiterATS
Również cieszę się, że w końcu mam choć trochę czasu na model i że chęci też wracają :)

Re: Ferrari F2003-GA

PostNapisane: sobota, 4 czerwca 2022, 21:33
przez PiterATS
Witam

Kolejne postępy w postaci kół i przedniego zawieszenia.
Tutaj nic nie działo się szczególnego, poza suchymi kalkomaniami przeznaczonymi na opony. Nie lubię tego typu rozwiązania, ale trzeba było jakoś sobie poradzić. Moje obawy nie okazały się bezpodstawne, ponieważ w wielu miejscach kalki pękały i odpryskiwały. Trzeba było więc ratować się podmalowywaniem ubytków białą farbą. Po zrobieniu kół, na boki opon naniosłem mgiełkę transparentnej satynowej czarnej farby

Obrazek

Później skleiłem przednie zawieszenie i tutaj okazało się, że tylne koła są w większym negatywie niż przednie, przy czym to przednie koła posiadały prawidłowe ustawienia. Poprawiłem to odklejając górne tylne wahacze od piast (udało się to zrobić bez uszkodzeń) i przesuwając punkty mocowań wahaczy, dzięki czemu koła nieco się wyprostowały

Obrazek Obrazek

Całość po złożeniu, koła nie są na razie zamocowane na stałe:

Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam