Modelarstwo z pasją

Witam wszystkim forumowiczów,

mam pytanie, mam pewnie problem z modelem Delorean Aoshima 1/24 mianowicie próbuje osiągnąć zbliżony kolor do nierdzewki, niestety podczas polerowania na masce pojazdu pojawiają się mi się cały czas czarne plamy i nie wiem czy to jest spowodowane tym że za mocno poleruje, czy zbyt małą ilością farby którą naniosłem na tą część karoserii.

Niestety nie posiadam aerografu i malowałem sprayem, użyłem podkładu Tamiya SURFACE PRIMER Spray - Podkład szary,
farby Humbrol Metal Cote Spray, do polerowania użyłem Tamiya 87068 Polishing Compound Coarse, oraz Tamiya 87070 Polishing Compound Finish, w przypadku użycia jednego jak i drugiego pojawiają mi się czarne plamy, załączam poniżej zdjęcia, będę wdzięczny za porady w jaki to najlepiej sposób poprawić

Nie wiem czy nie będzie trzeba ten element zeszlifować do gołego plastiku, wypolerować na mokro papierem 2000 - 2500. Później położyć jeszcze raz podkład i lakier. Miałem już takie przygody, i bez operacji rodem z lakiernictwa samochodowego się nie obyło.

Metal Cote to bardzo słabe farby, pewnie stąd problem.
Ale w ogóle metalizery nie nadają się do polerowania środkami ściernymi. To są zawieszone w lakierze drobinki metalu, więc jak ten lakier zedrzesz, odsłaniasz metal i niszczysz całą strukturę.
Pozostaje przy braku aerografu zostawić Metal Cote polerowany tylko delikatną szmatką, albo zakupić aerograf i użyć porządnych metalizerów.

Odpowiedź jest banalnie prosta jak i wspomniana wyżej - metalizerów się nie poleruje. Jedyna możliwość, żeby to sensownie wyglądało, to najpierw bazowy kolor czarny połysk, a na to aerografem odpowiedni metalizer np. Metal Extreme i co najwyżej delikatne wypolerowanie samą szmatką.

Jeżeli chcesz mieć wypolerowany, to musisz dać lakier bezbarwny na to, ale istnieje duża szansa, że zmieni się odcień głównego koloru.

Cześć,

dziękuje za wszystkie odpowiedzi, w takim razie nałożę jeszcze raz sobie farbę sprayem i lekko wypoleruje szmatką bez pasty, tylko musze pierw poczekać aż mi wyschnie podkład, bo aktualnie zeszlifowałem i nałożyłem jeszcze raz dwie cienkie warstwy podkładu, mam nadzieje że teraz to będzie w miarę dobrze wyglądać ;)

Cześć,

wracam z wynikami moich poprawek i ogólnym efektem, miałem dosyć dużo problemów z taśmą, zwłaszcza z poprawnym wycinaniem, malowałem model sprayami i pędzlem i już wiem na pewno, że przyszły będę dopiero malować jak zakupie aerograf, bo jednak brak kontroli nad ciśnieniem w przypadku sprayu nie jest fajny i bardzo prosto go zalać, a co gorsza jak trzeba poprawić mały element to prawie gwarantowany zaciek. Jednakże z malowania karoserii i podwozia jestem całkiem zadowolony, jest to mój pierwszy model który składam od chyba 20lat ;) zwłaszcza że Delorean nie jest łatwym modelem.

Poniżej dodaje zdjęcia i mam jeszcze 2 pytanka, czy ktoś z forumowiczów ma jakieś porady odnośnie nanoszenia taśmy i wycinania? I drugie pytanie w przypadku farbek Pactra, Hataka, Vallejo w jakich najlepiej proporcjach rozcieńczać w przypadku malowania pędzlem? Bo aktualnie z mojego rozcieńczania jestem średnio zadowolony, dosyć dużo grudek mi wychodzi