Bardzo, bardzo dziękuję za zdjęcia!
Niesamowite są. Mam nadzieję, że staną się inspiracją dla innych. W sumie to chyba też o to chodzi ;)
A ja mam tyle modeli do sklejenia... Ale zastój w pracach. Zresztą, cokolwiek bym nie napisał to i tak było by to tylko zwykła wymówką. Przecież nikt nade mną nie stoi i nie broni mi sklejać

Na "fochy" żony odnośnie farby na ścianie (żartuje) już się dawno uodporniłem...
Ale jak to "modele lądują w pudle ????"
Moje modele, choć są wątpliwej urody, muszę co jakiś czas pooglądać i podotykać.
Szczególnie jak mam coś innego ważnego do roboty ;P Co prawda dużo tych modeli nie mam, no ale zawsze coś tam z nimi pokombinuję: felgi poprzekładam, pobawię się kółeczkami itd. ;)