Chciałem trochę odpocząc od aut i postanowiłem zmierzyć sie z czymś innym.Wybór padł na ładowarkę kołową uzywaną w kopalniach, stąd jej nietypowa budowa.Do budowy uzyłem styrenu róznej grubosci , pozostałosci po róznych modelach(silnik, osie), zrobiłem odlewy kół na które zuzyłem prawie 0,8 kg zywicy a takze siłowniki itp ...
Piękny model. Podziwiam nakład pracy. Choć sterylnie czysty. Nawet nowe ładowarki nie są tak czyste. Choć mój handlowiec, chciałby aby tak czyste były...
A jakieś zdjęcia z budowy? Bo tak na pierwszy rzut oka to wygląda jak gotowiec... a pewnie ogrom pracy był wielki?
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne... http://pawelklaja.blogspot.com Tekst roku: [..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]