Robiłem... robiłem... i zrobiłem.
Tytułowy model to BMW 100RT w barwach francuskiej żandarmerii w skali dość mało popularnej 1:8.
Kolega Marak robił podobnego ale w wersji cywilnej - ja wybrałem oryginał jaki jest na pudle.
Sam model jest raczej marnej jakości, głównie jeśli chodzi o spasowania elementów. Jakość wykonania porównałbym do typowych modeli np. Revella. Budując modele motocykli Tamiya czy Hasegawy, tu można było się załamać i naprawdę trzeba było mieć dużo samozaparcia, żeby wytrwać do końca. Spróbuję wypunktować "+" i "-" tego modelu:
Co się podobało:
- budowa cylindrów - żeberka z poszczególnych elementów
- wszystkie przewody wykonane z gumy
- wybór wersji cywilna/żandarmeria
Co wkurzało:
- fatalne spasowanie części
- słabej jakości tworzywo
- nie do końca przemyślana konstrukcja budowy modelu
- miejscami mało czytelna instrukcja
- brak niektórych kalkomanii - paski
Czas jaki potrzebowałem na budowę to mniej więcej czas w jakim buduję 3 modele Tamiya w skali 1:12.
W swoim magazynie posiadam inny model Hellera w skali 1:8 - Kawasaki, jednak po doświadczeniu z tym BMW skłaniam się do jego pozbycia - sprzedaży/wymiany...
Koniec końców oto to, co udało mi się zdziełać przy tym BMW....