Strona 1 z 2

Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 01:30
przez Kazik
No proszę a już myślałem że będę istniał tylko w warsztacie! ;o)
W końcu coś skończyłem (a przynajmniej tak mi się wydaje!).

Relacja z budowy tutaj.

Model posiada trochę baboli ale nie będę się nimi tutaj chwalił.

Miłego oglądania.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 03:35
przez kdz
Evo wyszlo cudnie... :P :mrgreen: bardzo ladne fotki i model wyglada jak prawdziwy na nich... :mrgreen: Jedynie do czego moglbym sie przyczepic to jest krzywo namalowany znaczek na intercoolerze i troche te siatki we wlotach na masce i w grillu sa jaies dziwne :roll: takie jakby zalane farba, ale moze mi sie zle wydaje... jeszcze troche tylnie kola mi sie wydaja zle spasowane, szczegolnie lewe tylne... troche jest pod nie naturalnym katem do nawierzchni... :roll: i troche jak na moj gust mogly by byc bardziej wysuniete, bo przednie kola sa chyba blizej nadkoli... ale to jest taka moja osobista uwaga... :roll:
Ale po mimo tych drobnych nie dociagniec i wymienionych przez Ciebie baboli na lakierze model robi pioronujace wrazenie... chcialbym zeby moje modele tak wygladaly... :mrgreen: :mrgreen:
pozdro ;o)

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 08:59
przez wojtek_fajga
Ładne fotografie...

Moim zdaniem lepiej zaczynac prezentację od modelu gotowego, a potem go rozbierac.

Gdzieniegdzie widac drobinki kurzu. Ja to czyszczę w programie graficznym.

I coś tam niedobrego się dzieje w liniach podziału blach. Czy to nie pozostałości pasty polerskiej lub wosku?

Pomalowanie krawędzi kloszy lamp stworzyło by imitację uszczelki i nie było by tych białych blików.

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 10:53
przez TomekWnęk
Bardzo ładnie. Kolor i lakier mi się podobają. Z minusów: koła wydają się żyć własnym życiem, pozalepiane siatki (chyba pisaliśmy o tym w warsztacie). Ogólnie bardzo ładnie. Gratulacje.

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 11:06
przez wuen
Przyłączam się do przedmówców (w zasadzie "przedpisaczy") - bardzo fajnie ale...
Zauważyłem, że na drzwiach kierowcy "wcięło" kawałek literki "N" przy "NGK" oraz że chyba niedokładnie była zamaskowana przednia szyba (zacieki przy lewym dolnym narożniku).
Poza tym - OK.

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 15:43
przez Kazik
kdz napisał(a):...trochę te siatki we wlotach ...są jakieś dziwne...

Było o tym w relacji ale chyba jeszcze na starym PWM'e - wkleiłem siatki przed werniksem i się oczka pozaklejały bezbarwnym
kdz napisał(a):...i wymienionych przez Ciebie baboli na lakierze ...

Nic nie pisałem o babolach na lakierze :mrgreen:

Drobinki kurzu mnie dobijały przy robieniu fotek, dmuchałem, odkurzałem a i tak zostało ich wiele. Przyznam się że nie chciało mi się tego usuwać w kompie.
wojtek_fajga napisał(a):I coś tam niedobrego się dzieje w liniach podziału blach. Czy to nie pozostałości pasty polerskiej lub wosku?

Rzeczywiście coś tam zostało, nie zauwarzyłem tego wieczorem.
wojtek_fajga napisał(a):Pomalowanie krawędzi kloszy lamp stworzyło by imitację uszczelki i nie było by tych białych blików

Wszystkie klosze miały malowane brzegi a domyślam się że chodzi Ci Wojtku o tylne klosze. One mają taki kształt (są wywinięte do wew.) że pomimo pomalowania brzegu raz widać czarne a raz nie, zależy od kąta pod jakim się patrzy. Poza tym tylny lewy klosz (patrząc od tyłu jak na 5 zdjęciu od końca) miał awarię. Był doklejany dwa razy i wygląda trochę gorzej.

Kaleczka NGK faktycznie mi się naderwała przy polerce, niestety.
Z kołami dałem ciała bo nie poustawiałem ich porządnie, są dosyć luźne, chyba je wkleję na stałe.

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 19:06
przez michal.s
Ładnie, ogólny efekt końcowy mnie się podoba :D

Można by się jedynie przyczepić do latających kół i siatek jak pisał Tomek, zapuszczenia linii podziału i czarnych obramowań świateł jak pisał Wojtek, poza tym wszystko OK !

MicaRed strasznie mi się podoba :)

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 20:47
przez fliper_nx
Minusy wymienili już koledzy, jestem pod wielkim wrażeniem , model wyszedł bardzo ładnie, lakier dobrze położony, ogólnie pomysł trafiony, ładnie położone kalki :). oprócz małego problemu z NGK.

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 21:58
przez szesnastak
Prócz tych małych minusików, które już wymienili koledzy, to model naprawdę ładnie sie prezentuje. :D
Bardzo podoba mi sie kolor tego Mitsubishi oraz wykonanie wnętrza.
Co ja będę więcej gadał, efekt końcowy jest super. :lol:
;o)

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 22:23
przez frugoman
Pozostaje mi tylko przyłączyć się do gratek. Teraz kiedy już nie ma licznika postów nikt nie posądzi mnie o nabijanie go ;o)

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 02:42
przez fliper_nx
Heh czepiam sie, ale z boku na liście płac masz Sabelt'a a pasy już Sparco :), którego nie ma na tej liście :). To może kubelki masz Sabelt'a ? :mrgreen:

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 08:02
przez Kazik
Na bank kubełki są Sabelta zresztą to widać na metkach foteli :lol:

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 19:54
przez portalus
No to może i ja dołożę swoje 3 grosze:
"+" koncepcja kolorystyczna, malowanie felg, waloryzacja wnętrza, ładnie położony karbon,
"-" za gruby wg mnie werniks - chociaż ładnie wypolerowany, jakieś takie poszarpane linie podziału blach, zalane oczka siatki, koła - do wklejenia na stałe.
Ocena ogólna – podoba mi się.

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 18:15
przez draz
Podoba mi się bardzo takie malowanie pojazdu - niestandardowe. Wykonanie malowania też jest OK.
Wsyzstko co piękne i cacy już napisano, co złe też. Ja dorzucę parę "in minus":
- starte okładziny klatki bezpieczeństwa - jak mniemam od zakładania budy na model, pewnie przy założonej tego nie widać,
- sztucznie wyglądające pasy bezpieczeństwa - jakieś takie za płaskie są.

No to tyle marudzenia. Jest bardzo fajnie, podoba mi się, widać dobrą pracę nad modelem.

Re: Mitsubishi Lancer Evo V

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 12:18
przez rzymek
Jestem pod wrażeniem. Cacko...!!! Robiłem podobną Corollkę, tylko mi tak ładnie nie wyszło :oops:
Obecnie jeżdżę modelami RC 1:10 i na przyszły sezon mam/y/z synem/ budę M Evo VI. Bardzo spodobało mi się Twoje malowanie. Pytanko: jakich użyłeś kolorów do malowania karoserii (nazwa, nr farby itp.) ponieważ zdjęcia nie do końca oddają efekt rzeczywisty.