Strona 1 z 1

Mitsubishi GTO/3000GT - TAMIYA 1:24

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 19:21
przez powerpablo
Witam wszystkich modelarzy ponownie.
Dziś chciałbym pokazać kolejny projekcik a mianowicie model, który był zakupiony dość tanio ale nie w idealnym stanie.
Miał pęknięty dach i zderzak przedni na środku oraz powyginane słupki przy przedniej szybie, co widać na fotkach gdyż nie udało mi się ich dobrze wyprostować ale i tak jestem zadowolony z efektu.
Autko posłużyło mi też do pewnego eksperymentu. Linie podziału blach oraz tapicerka i dywaniki we wnętrzu.
No to czas na fotki:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I fotki wnętrza z folią samoprzylepną z meszkiem w kolorze niebieski i czarny:)
Obrazek
Obrazek
Zachęcam do oceny i krytyki bo jestem świadomy niektórych baboli ale czasami to wszystko wychodzi dopiero po złożeniu.

Pozdrawiam.

Paweł

Re: Mitsubishi GTO/3000GT - TAMIYA 1:24

PostNapisane: środa, 16 czerwca 2010, 08:31
przez zmorka
Ogólnie bardzo ładnie zrobiony model, jak dla mnie oczywiście :) , natomiast linie podziały wyszły znakomicie, walczę z nimi , lecz obawiam się, że takiego wyniku nie uzyskam.

Re: Mitsubishi GTO/3000GT - TAMIYA 1:24

PostNapisane: środa, 16 czerwca 2010, 11:13
przez Macio4ever
Wygląda całkiem, całkiem nieźle.
Na plus czystość wykonania i ogólnie dobry wygląd.

To co rzuciło mi się w oczy, do ewentualnych przemyśleń:

1) Lakier jest w zasadzie półmatowy - jeżeli taki był zamysł to OK, jeżeli nie to warto położyć więcej i wypolerować
2) Ładnie zrobione podwozie moim zdaniem psuje niebieski efekt przepalenia, który moim zdaniem jest nierealistyczny. Nie zrobi się w tych miejscach (tak daleko od silnika) na stalowym wydechu.
3) Linie podziału blach zrobine dokładnie ale zbyt intensywnie. Myślę, ze cieńsze i mniej czarne dałyby lżejszy efekt wizualny.
4) Ciekawy pomysł z wykończeniem foteli ale tkanina jest poza skalą (zbyt gruba szczególnie na tylnym siedzeniu)

Re: Mitsubishi GTO/3000GT - TAMIYA 1:24

PostNapisane: środa, 16 czerwca 2010, 16:18
przez powerpablo
Witam.
...natomiast linie podziały wyszły znakomicie, walczę z nimi , lecz obawiam się, że takiego wyniku nie uzyskam.

Linie podziału zostały dość głęboko pogłębione, może nawet za głęboko, natomiast zostały wypełnione, co ciekawe farbką dla dzieci - akwarelami. Ale chyba też przesadziłem z odcieniem.

1) Lakier jest w zasadzie półmatowy - jeżeli taki był zamysł to OK, jeżeli nie to warto położyć więcej i wypolerować
2) Ładnie zrobione podwozie moim zdaniem psuje niebieski efekt przepalenia, który moim zdaniem jest nierealistyczny. Nie zrobi się w tych miejscach (tak daleko od silnika) na stalowym wydechu.
3) Linie podziału blach zrobine dokładnie ale zbyt intensywnie. Myślę, ze cieńsze i mniej czarne dałyby lżejszy efekt wizualny.
4) Ciekawy pomysł z wykończeniem foteli ale tkanina jest poza skalą (zbyt gruba szczególnie na tylnym siedzeniu)


1. Lakier w rzeczywistości ma połysk, ale faktycznie mogłem z jedną lub dwie warstwy bezbarwnego prysnąć więcej.
2. Tu po obejrzeniu modelu po złożeniu faktycznie przesadziłem z tymi zabrudzeniami/przepaleniem.
3. Zgadzam się następnym razem zrobię bardziej subtelniejsze:)
4. Ten meszek na próbę jedynie z tego co zauważyłem nadaje się tylko na dywaniki na podłogę lub tylną półkę pod szybę.

Dzięki za uwagi:)

Pozdrawiam.

Re: Mitsubishi GTO/3000GT - TAMIYA 1:24

PostNapisane: środa, 16 czerwca 2010, 17:13
przez Nomad_fsoak
Z folią FLOCK też eksperymentowałem i również uważam że nadaje się na podłogi itp. a nie na fotele niestety. Duża zaletą jest możliwość zaprojektowania sobie elementów w corelu i ich późniejsze wycięcie za grosze w firmie z ploterem tnącym. Do tego kilka kolorów do wyboru i nie jest źle :)

Model mi się podoba, co do błędów to większość wymieniono ale czy tylna prawa kalka (2 fotka) przepadkiem nie odchodzi ?