Ford Thunderbirs Convertible 1962 (AMT) 1:25
To miłe że ktoś się zainteresował moimi wypocinami (shivadog ,Macio4ever)
W związku z tym kolejna odsłona :





W związku z tym kolejna odsłona :










levee napisał(a):Super tematy! Szkoda, że na rynku nie ma ogólnie dostępnych i porządnie zrobionych modeli amerykańskich klasyków.
U mnie w magazynku jest kilkanaście wytworów AMT i Revell-Monogram. Czekają na lepsze czasy -gdy moje umiejętności pozwolą się z nimi zmierzyć (czyli jeszcze długo poleżą)![]()
A co do Twoich modeli mam kilka pytań:
-Jakimi farbami malujesz karoserię? Kolorystyka taka "amerykańska"
-Dlaczego tak dobrany kolor płyty podłogowej? W rzeczywistości chyba nie były tak malowane (w innym kolorze niż reszta nadwozia)?