Warsztat można znaleźć tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=244&t=13444
Przede wszystkim bardzo się ciesze, że w końcu udało mi się zakończyć tą Yamahę gdyż po 2 miesięcznych zmaganiach z lakierem trochę mnie to zmęczyło i momentami wątpiłem czy wyrobie się w terminie.
Dziękuję tym, który śledzili moje poczynania w warsztacie, dawali cenne wskazówki oraz zagrzewali do pracy
Tym razem zacznę od moich ulubionych "magazynowych" fotek










