Modelarstwo z pasją

Witam! Oto galeria motocyklu o nazwie SUZUKI RGB500.
Ogólnie z modelu jestem zadowolony, ponieważ wydaje mi się, że wykonałem go trochę lepiej niż poprzedni.

Najbardziej nie podobają mi się kalki, które kompletnie zeszpeciły model. Wina tkwi w ich wykonaniu, gdy pierwszy raz otworzyłem pudełko zauważyłem, że są jakieś popękane. Po nałożeniu ich na model zjawisko to jest jeszcze bardziej widoczne A fakt, że tych kalek jest tu dużo potęguje to jeszcze bardziej i całość wygląda jak wygląda... Niektóre kalki składają się z kilku części, niektóre mają postrzępione boki...
Zadowolony jestem z położonej bazy i lakierowania - mimo iż nie jest to wykonane idealnie nie ma już takiej skórki jak na hondzie.
Kilka baboli zauważyłem dopiero teraz po zrobieniu zdjęć co pokazuje, że warto prowadzić galerię dla samego zobaczenia modelu na makro, ja niestety z braku czasu zrezygnowałem z prowadzenia galerii czego strasznie żałuję...

To tyle słowem wstępu, zapraszam do oglądania. Oto kilka fotek:

Kalki są położone moim zdaniem całkiem nieźle. Jest natomiast kilka innych drobiazgów, które trochę psują efekt finalny. Na obu stronach zbiornika jest widoczny poziomy szew, chyba jest to niedoszlifowane miejsce klejenia połówek. Poza tym widać szew w miejscach łączenia form na przedniej oponie. No i najważniejsza rzecz - do pomalowania tarcz hamulcowych i tłumików powinieneś użyć metalizera z wysokim połyskiem (Alclad 2 albo Gunze Super Metallic), a wydaje mnie się, że jest to zwykła srebrzanka.
Mam jeszcze uwagę odnośnie zdjęć - aparat trzeba było dać na statyw i robić fotki przy przymkniętej przysłonie, a z długim czasem naświetlania. Dzięki temu znacznie zwiększa się głębia ostrości. Poza tym fotki są zbyt kontrastowe i nie widać szczegółów w cieniach.

Tak czy inaczej w porównaniu z poprzednim dokonałeś ogromnego postępu, następny będzie już prawie prawie, tak trzymaj i nie poddawaj się

Postęp widać bez dwóch zdań. Tak trzymać.
To poziome łączenie na baku, to zmarszczona kalka jak się domyślam, a nie łączenie form.

Z kalkami to każdy miał jakąś przygodę. Na przyszłość warto je sprawdzić przed wycięciem i ewentualnie zabezpieczyć płynem do regenracji kalek np. Microscale Liquid Decal Film. Po kalkach widać zarówno ich wiek, jak i zapewne pewną niecierpliwość (zrozumiałą, jeżeli pękały) przy ich kładzeniu.

Jeżeli mogę coś poradzić to zwróciłbym uwagę w kolejnym modelu na przygotowanie części przed malowaniem. Popraw mnie, jeżeli się mylę ale ramiona felg nie są wyprowadzone idealnie, tak samo tarcze, końcówki manetek itd.

Gratuluję skończenia modelu i życzę kolejnych postępów przy następnym.

Nie będę się tutaj skupiał i wytykał Ci baboli pewnie i tak sam wiesz co schrzaniłeś. Zdjęcia nie kłamią.
Generalnie troszkę mniej czyściej wykonany model ale za to widać postęp przy lakierze. Jeśli wyciągniesz dobre rzeczy które zrobiłeś przy pierwszym motorku i połączysz z tym co jest dobre tutaj to w trzecim motorku powinno być już naprawdę nieźle.
Więcej cierpliwości, dobre przygotowanie podstawowe części procentuje lepszym efektem końcowym.
Trzymam kciuki za kolejne modele i życzę powodzenia.
Czekamy na jakiś warsztat

Stara dobra porządna Suzy , wyszła bardzo ładnie ,jedynie co zauważyłem swoim mało bystrym okiem to na środku czachy klaka z numerem startowym po prawej stronie jest trochę "poszarpana",ale nie czepiam się bo kalki to chyba ,najbardziej newralgiczna rzecz zaraz po chromach i mnie osobiście trochę dołują . Hmm model ten chyba ma kilka lat co dodatkowo pogarsza sprawę z kalkami ,więc naprawdę nie jest źle ,czarny kolor to jaka to jest farbka ?

Dzieki wszystkim:)

Zdjecia sa robione zwyklym, tanim aparatem cyfrowym z ktorego nie wiem czy da sie cos wiecej wyciagnac. Bede sie staral cos z tym zrobic.

Co do tych bokow baku to popekane kalki... , ktore faktycznie maja juz duuzo latek.

Czarny to poczciwa gaia gloss black:)


Jestem juz za polowa robienia HONDY NSX wiec warsztatu nie bede zaczynal ale jak skoncze to oczywiscie galeria bedzie

Jak skoncze honde to co mi tam wbije do konkursu