Modelarstwo z pasją

Po ponad pół roku, wielu przeszkodach w końcu skończyłem.
Wątek warsztatowy:http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=15908




















Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy mi pomagali, doradzali w wątku warsztatowym

Tomek

Fajnie , że udało Ci się dociągnąć do końca z tym modelem, widać troszkę niedociągnięć no ale podejrzewam że frajda z zakończenia modelu "bezcenna" i kolejne będą już tylko lepsze i lepsze .

Dobrze, że jest galeria, przeciwności miałeś sporo i ważne że się nie poddałeś i jest finish. Zastrzeżenia mam do mocowania kół, tylne prawe nieco nierówno stoi, na niektórych zdjęciach lakier wydaje się lekko nadlany, w zasadzie tylko na tylnym zderzaku i klapie bagażnika, mogę się mylić

Czekamy na nowy warsztat.

Również gratuluję ukończenia!

Znalazło by się kilka uwag ale nie będę ich wymieniał
Każdy kolejny model z pewnością będzie lepszy bo domyślam się że już przy tym sporo się dowiedziałeś i nauczyłeś.
Czekam na nowy warsztat i już teraz życzę powodzenia.

Fred-k2 napisał(a):Dobrze, że jest galeria, przeciwności miałeś sporo i ważne że się nie poddałeś i jest finish. Zastrzeżenia mam do mocowania kół, tylne prawe nieco nierówno stoi

Czekamy na nowy warsztat.

Również gratuluję ukończenia modelu bo sukces leży w szczęśliwym zakończeniu i czekamy na warsztat kolejnego.
Co do kół to zgadzam się z kolegą Fryderykiem i przednie lewe za bardzo wystaje za profil błotnika .Może wystarczy delikatnie wepchnąć.

Dzięki, ja również się cieszę, że go skończyłem. Przez te trudności sporo się dowiedziałem i postaram się ich nie popełnić w następnym modelu.
Tak, koła są krzywe i co drugie wystaje - żywiczne odlewy, trochę za duże i za szerokie, do tego Tamiya Cement ma problem ze złapaniem tego i tak wyszło.
Lakier nie jest nigdzie nadlany, wszędzie równo Inna sprawa to baza, która ma ziarno w różne strony i nierównomiernie położone

Cieszę się, że nie umęczyłem was i czekacie na warsztat - wczoraj zamówiłem Hondę NSX (w HobbyEasy także w ciągu 2 tygodni powinna dojść)

Tymczasem modelarstwem zaraziłem kolege

Też przyłączam się do zdania Kolegów - świetnie, że dokończyłeś model, wybrnąłeś z kilku trudnych kwestii, inne poprawisz przy następnym. NSX - chwali się!

Bardzo ładny i czysto sklejony Skyline - podoba mi się bardzo - klasyk sam w sobie.
I wielkie słowa uznania dla Ciebie, że byłaś cierpliwy i udało Ci się dobrnąć do końca - gratulacje.

Czekam na kolejny warsztacik.

pozdrawiam
paweł

Dzięki A jak zdjęcia? Te wyżej mają dziwne barwy - poprawiłem:

Zdjęcia co raz lepsze - szczególnie te, gdzie chyba doświetlałeś z wiecej niż jednej strony. Ja bym jeszcze zrobił próbę na ciemnym tle.

OK, to idę testować na ciemnym. Doświetlane sposobem DarkWing'a - "latającą" dookoła lampką

Eeee... nie mam światła - lampka jest za żółta i strasznie widać. Jedno wyszło, z lampą w aparacie. Jest dobrze tylko wtedy, gdy model stoi bardziej równolegle niż prostopadle do obiektywu.

Gratulacje - pierwszy model?
Całokształt bardzo fajny, ma kilka błędów, ale to wiadome, każdy tak zaczyna Za to jaka satysfakcja po postawieniu go na półkę

Dzięki, prawie pierwszy - pierwszy malowany całkowicie aerografem.
Dokładnie, satysfakcja przeogromna

Bardzo przyjemny model, mimo przygód opisanych w warsztacie nie rzucają się tak w oczy poza tylnym pasem (chodzi o świtał). Co do zdjęć choć się na tym nie znam ładne i "czytelne" .

Gratuluję ukończenia !