wszystko sie zmieniło gdy stwierdziłem ze tylne lampy są do kitu bo połączone są z buda (największy błąd Maisto) chciałem zrobić samemu klosze, ale trochę kształt lamp mnie przerastał i model poszedł w kat na jakiś miesiąc. Pewnego dnia przeglądałem forum i wyczytałem ze Jakub476 ma 2 Nissany 350Z Tamiyi i jeden ma na zbyciu... okazało sie ze model ma klosze tylne i jeszcze parę części...
Kiedy przyszedł do mnie obejrzałem go dokładnie i okazało sie ze mam nówkę sztukę budę i podwozie a także prawie kompletne wnętrze, jedynie trzeba było je odnowić bo było słabo pomalowane...
Bardzo zależało mi na tym aby w modelu otwierały sie drzwi i maska, ale zderzaki w wykonaniu Maisto mnie totalnie nie zadowalały.
Postanowiłem ze wykorzystam budę Tamki i tak przeszczepiłem do budy Maisto zderzaki Tamiyi... 
Zmiany:
- zderzaki od Tamiyi
- zlikwidowane otwory od spoilera tylnego
- wkłady i klosze lamp od Tamiyi
- poprawione nadkola, bo nie trzymały skali
- klamki i słupki drzwiowe Tamiya
- felgi Fujimi IMPUL NS GTII
- czarny lakier
- odnowione szyby oraz dorobione tylne boczne szybki
- podwozie Tamiya, pomalowane + wash
- blachy
- spod maski, drut do podtrzymywania maski
- silnik V6 i komora silnika
- przewody olejowe, przewody, pasek klinowy i kola pasowe
- kolektory wydechowe i turbiny
- filtry powietrza, orurowanie, BOV, intercooler
- układ hamulcowy Brembo
- wnętrze od Tamiyi
- Fotele i lewarki zostały pomalowane na jasny beż
- wszystkie drobiazgi (przyciski, tarcze zegarów, nawigacja itp)
- dorobiłem podsufitkę i daszki oraz zapięcia pasów, stacyjka i pasy bezpieczeństwa (handmade)
- flocking
- dorobiłem schowki za tylnymi fotelami
- Pedały, raczki na drzwiach, lusterko wsteczne (tamiya). Dorobiłem znaczek na kierownicy, kierownica jest Maisto bo Tamiyowska była połamana
- zabudowa w bagażniku (subwoofer + 2 piecyki)
- po dwa głośniki w boczkach, tweetery w podszybiu oraz głośniki za siedzeniami
- radio z dotykowym ekranem
