Modelarstwo z pasją

Zmagania z tym bardzo przyjemnym modelem dobiegły końca! Pomimo kilku wad takich jak grube klosze czy szyby kleiło się go bardzo miło. Ukończony oczywiście z paroma bublami tak jak większość moich modeli. Zauważyłem że największe błędy popełnia się przed samym końcem budowy, chce się tylko jak najszybciej do końca. Dzięki wam za doping i pomoc przy budowie! Teraz czas na galerię!

Bardzo mi się podoba, lakier - mimo tego że lubię żywe kolory także przypadł mi do gustu. Good job!

Myślę, że lakier jest najmocniejszą stroną modelu. Nie ma co się spieszyć pod koniec, bo rzeczywiście łatwo o błąd.To czego bym unikał w kolejnym modelu:

1. Nie do końca precyzyjne maskowanie lub jego brak (ramki szyb, uszczelki lamp)
2. Widoczna folia w przednim reflektorze - wyłazi spod światła.
3. Faktura foteli poza skalą i mało realistyczna
4. Srebrzące się kalki na tylnej klapie, błotnikach i masce
5. Paprochy pod farbą na tarczy hamulcowej i pokrywie zaworów.


Powodzenia przy następnym modelu!

Fakt, te srebrzące się kalki rzucają się w oczy.

Czy one przypadkiem zamiast być pod bezbarwnym są na nim?

Sanders napisał(a):Czy one przypadkiem zamiast być pod bezbarwnym są na nim?

Są na bezbarwnym, co nie musi być samo w sobie złe. Część naklejek na samochodach jest na lakierze.

Nie uważam, że jest złe, tylko myślę, że to akurat powód ich dziwnego srebrzenia.

Te kalki są po prostu matowe, aż sam się zdziwiłem że się tak nie błyszczą jak w tych nowszych produktach Tamyi, to chyba ze względu już na wiek modelu, no cóż na dachu od spodu pisze TAMIYA 1993

Lakier bardzo fajny ale czy na spodzie maski nie ma przypadkiem śladów po wypychaczach?
I czy wszystko jest w porządku z prawym lusterkiem?

Salmi napisał(a):Te kalki są po prostu matowe, aż sam się zdziwiłem że się tak nie błyszczą jak w tych nowszych produktach Tamyi, to chyba ze względu już na wiek modelu, no cóż na dachu od spodu pisze TAMIYA 1993

Nie chodzi o to, że sa matowe ale o powietrze, które zostało pod kalkami - to się nazywa srebrzeniem.

Sanders napisał(a):Nie uważam, że jest złe, tylko myślę, że to akurat powód ich dziwnego srebrzenia.

Nie - to nie jest powód srebrzenia - po prostu nie do końca zostały dobrze położone. Na czy pod lakier muszą być tak samo położone, bez powietrza pod spodem.

Może napisz jak je kładłeś, używałeś jakiegoś płynu? Wycisnąłeś nadmiar płynu/powietrza spod kalki?

Dziękuję Ci Maćku, że mnie poprawiłeś