Modelarstwo z pasją

Witajcie!
Ukończyłem drugi model tutaj na forum, pod koniec spotkało mnie małe nieszczęście, lecz udało mi się to choć trochę naprawić - tak jak pisałem w warsztacie, klej od taśmy maskującej zareagował z lakierem i zrobiło się coś dziwnego.
Ogólnie jestem zadowolony z modelu:
+ udało mi się poprawić maskowanie po Skyline
+ generalnie szybciej i sprawniej mi poszła budowa tego modelu

- lakier...
- linie podziału na początku chciałem zapuścić akrylowym X19 stąd "cienie" w niektórych miejscach

No... To zapraszam do galerii























Zapraszam do krytyki zarówno tej pozytywnej jak i negatywnej

P.S. Na obiektywie po lewej stronie mam jakiegoś paprocha, zauważyłem dopiero na komputerze.

Tomek

Gratulacje ukończenia drugiego modelu na forum. Model czysto wykonany, jedyne co mi się rzuciło w oczy to ciut grube linie podziału, szczególnie przy drzwiach, ale to szczegół, całość ładnie się prezentuje. Na zdjęciach ten lakier wygląda jakoś nijak. Brakuje tej prawdziwej soczystej czerwieni NSX. Na pewno w rzeczywistości kolor prezentuje się świetnie. Jeśli chodzi o przezroczyste elementy to szyby bardzo ładnie wyszły. Trochę gorzej z tylnym pasem świateł a dokładniej prawą pomarańczową, która trochę wyszła w dół poza jej obrys. Model oceniam na 4 + ze szkolnej skali. Byłoby 5= gdyby nie linie podziału i tylny prawy kierunkowskaz.

Wielkie słowa uznania, bo jak na drugi model, którego budowę na bieżąco śledziłem wyszedł świetnie. Malowania takich elementów jak czarny dach czy tylny panel świateł malowany clear'ami wymagają na pewno dużej wprawy modelarskiej.
Taki model dał na pewno więcej pewności siebie przed Twoimi kolejnymi. Dowiódł, że początkujący modelarz może stworzyć całkiem fajny model na wysokim poziomie. Twój trzeci "japoniec", który się pojawi w następnej galerii i warsztacie (jeśli to będzie ten o którym myślę) na pewno będzie łatwiejszy od tego NSX'a przez co będzie jeszcze bardziej udany

Dzięki, takich komentarzy brakuje Wszystkie wady, które wymieniłeś oczywiście będę się starał poprawić przy następnym modelu. Lakier wybierałem na oko przy całej masie innych czerwieni ze wzornika Na moich monitorach zdjęcia dość dobrze oddają barwę. Z kierunkowskazów na tyle jak już pisałem w warsztacie nie jestem zadowolony, również trafiają na listę "Do poprawy"

micheleangelo napisał(a):Model oceniam na 4 + ze szkolnej skali.

Ja również tak oceniam ten model.

micheleangelo napisał(a): Twój trzeci "japoniec", który się pojawi w następnej galerii i warsztacie (jeśli to będzie ten o którym myślę) na pewno będzie łatwiejszy od tego NSX'a przez co będzie jeszcze bardziej udany

Oczywiście, że to będzie ten Czy łatwiejszy to nie wiem - podwozie mnie przeraża Na pewno z polerką będzie prościej.

Zamierzam zrobić jeszcze drugą sesję zdjęciową - bez filtra polaryzacyjnego (chyba stąd te kolorowe szyby ) i z ruchomą lampką podczas naświetlania (żeby zmniejszyć odbicia lampki na lakierze)

Jeżeli to jest Twój drugi model (jak piszesz), to jest to naprawdę świetna robota.
Honda prezentuje się bardzo ładnie i czysto. Jest parę błędzików, no ale to przecież początki.

Z modelami jest tak, że człowiek się uczy na błędach. I pamięta (albo nie) na przyszłość czego nie należy robić.
Wszystkiego się nie przewidzi, ot jak na przykład piszesz - lakier zareagował z klejem od taśmy.
Mnie spotkało ostatnio coś ciekawego (nieprzewidywalnego) bo na modelu w miejscach gdzie było widać łączenie formy, po nałożeniu podkładu te miejsca się zapadły
Kiedyś Draz zresztą o tym chyba pisał. Ale jak to można było przewidzieć ??? Nie można było.

Tak więc podsumowując - bardzo ładna Honda. Rób następne ;)

Dobra robota! Wszystko wszyło na dobrym poziomie, tylne lampy wyszły też elegancko!
Sam muszę się zabierać powoli, za swoją

Wspaniały model jak i pojazd.

Zrobiłem drugą sesję. Czy lepsze? Nie wiem, ale nie ma już tęczowych szyb

















Zapraszam też tutaj:
http://tomzak.co.cc/honda-nsx/

Tyż piknie
Zgrabnie Ci ta Honda wyszła. Teraz zrób drugą do parki - białego NSX R-type.

Pozdrawiam
MichaL

Mr_Benz napisał(a):Tyż piknie
Zgrabnie Ci ta Honda wyszła. Teraz zrób drugą do parki - białego NSX R-type.

Pozdrawiam
MichaL

Kusząca propozycja Wyglądała by bosko + chciałbym zrobić kiedyś Mugena, takiego jak robił WestBikers i to by była para!

To czym w końcu te linie podziału zapuściłeś, bo na początku wspominałeś coś o X19 ?

XF1 emalią, bo można łatwiej usunąć nadmiar.

TomZak napisał(a):XF1 emalią, bo można łatwiej usunąć nadmiar.

Linie podziału delikatnie za grubo podkreśliłeś.Najlepszy sposób to emalia czarny półmat rozcieńczona 1/1 albo i więcej rozcieńczalnikiem do emalii ,zamoczyć pędzelek ,dotknąć w linie i sama wpływa.Jak wyjdzie za mocna to drugi pędzelek zamoczyć w rozcieńczalniku , zapuścić w linię i poczekać parę minut aż odparuje i wyschnie.

OK, popróbuję i następnym razem dam więcej rozcieńczalnika
W tym modelu poprawiłem maskowanie i jestem z niego najbardziej zadowolony - wszystko wyszło tak jak chciałem.
P.S. Nikt nie pytał - światła powinny się otwierać Ale się nie otwierają, bo raz, że lakier by się poobdzierał, a dwa i tak nigdy bym tego nie otwierał (narażając znowu lakier na uszkodzenia)