Modelarstwo z pasją

Udało się skończyć kolejny model. Mercedes 500sl Fujimi - owoc wymiany z kolegą z innego forum. Model był w bardzo kiepskim stanie...
Położyłem nowy lakier - czarny na górę i grafitowy na dół. Doszły grafiki- groteskowe malowanie nawiązujące do kamuflażu niemieckiego z czasów IIWŚ. Dodałem stickery mercedesa i AMG, zwaloryzowałem wnętrze o pasy, ich podajniki, przerobiłem tyły foteli, wyflockowałem co miało być we flocku.
Resztę widać na zdjęciach

Link do warsztatu: viewtopic.php?f=21&t=22449
















Pozdrawiam
MesserDesign

Nietuzinkowy pomysł,fajne tablice rejestracyjne, jedyne co mam do zarzucenia od strony wizualnej to te końcówki, ale to Tobie ma się podobać.

Oprócz tego - jest super, lubię ten samochód, Twoje wykonanie także ;)

Brawo Tomek, kolejny nietuzinkowy model w Twoim wykonaniu.
Lakier pięknie wypolerowany, całość ładnie wygląda.

Teraz czekam na galerię kolejnego auta - Toyota Celica.

pozdrawiam
Paweł

I kolejna ciekawostka w Twoim wykonaniu
Trochę nas odprężasz swoimi wersjami malowania Tomku.
Ale ok, może być i tak.
Ciekawy model, podoba mi się wnętrze .
Dwie rzeczy rzucają się w oczy - przynajmniej dla mnie - ta opaska na tylnej szybie nie bardzo Ci wyszła chyba nawet sam o tym pisałeś w warsztacie i mam wrażenie że końcówki wydechu są trochę nie w skali. Nie powinny być ciut większej średnicy.

Pozdrawiam

No i pięknie jest !!!
Buda się świeci jak należy ;)
Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że to jest model z odzysku to naprawdę kawał niezłej roboty wykonałeś.
Do mnie jakoś nie przemawia ta osłona chłodnicy. Główkuję jak swoją zrobić, żeby jakoś delikatniej wyszła.
A może to kwestia zdjęcia tylko. A jak to w końcu zrobiłeś ? Najpierw chrom a potem na "dno" osłony czarna farba ???

Metal stickery ożywiły ten tył. Poza tym, świetnie się komponują z tą czernią. Ta gwiazda wyszła tu super.
Jest takie powiedzenie "bez gwiazdy nie ma jazdy".
Poza tym - zamek od bagażnika powinien mieć srebrną obwódkę... ;) A tylne kierunkowskazy są pomarańczowe.
No chyba że lampy pochodzą z wersji amerykańskiej - wtedy są czerwone ;)

Dzięki Panowie

Z końcówkami wydechu - nawet nie zwróciłem uwagi - poprawię
Osłona chłodnicy - kiepsko mi wyszła - zaniknęły mi dwie linie obrysowe i wyszło to dopiero po malowaniu chromem. A malowałem tak jak piszesz - chrom a potem pędzelek i zaczernianie.

W sumie model ma więcej wad niż zalet, ale cieszę się że nie dostał się pod but

Pozdrawiam
MesserDesign