Modelarstwo z pasją

Następny pułkownik ukończony.
Model który składał się bez problemów i większych niespodzianek co bywa przy modelach innych firm.
Skończył bym go wcześniej ale zachciało mi się kombinacji z kolorami nadwozia i kabiny co pokazałem w wątku warsztatowym.
Generalnie jestem bardzo zadowolony z wybranego koloru kasty jakim jest Karussell Orange metalik z palety Aston Martina i jest to bardzo ciekawy kolor a przede wszystkim rzucający się w oczy. :shock:

Ramki i listwy drzwi,atrapa przednia(złożona z 13-tu blaszek) i listwa tylnej klapy po zamaskowaniu reszty fuknięte ALC Chrom.
Felgi też zmieniły kolor na ALC Magnesium.Dodatkowo doszły śruby i wentyle.
Klosze lamp tylnych fuknięte ALC Transparent Smoke.
Spojlery przedniego zderzaka ,ramiona lusterek i tylny dyfuzor oklejone carbonem SMS 1020 i fuknięte bezbarwnym połyskiem.

I galeria foto

Obrazek

Silnik lekko dozbroiłem w okablowanie,opaski i przewody klimatyzacji idące wzdłuż błotników a do maski dorobiłem amortyzatory.

Obrazek

Lusterka z carbonem i wnętrze.

Obrazek

OOOOOOO Panie... ale auto !

Szacunek i pokłony. Dosłownie. Jeden z najlepszych modeli Astonów jakie widziałem do tej pory.
Choć pewnie naszym perfekcyjnym kolegom nie będzie się podobał ten carbon z tyłu w al'a jodełkę ;o)

Dla mnie to mało istotny szczegół.

Model prezentuje się świetnie i czysto. Pozazdrościć jakości wykonania.
Mnie urzekły jeszcze te tylne lekko przyciemnione klosze. Wyglądają niesamowicie fajnie, a kolorystycznie całość - prezentuje się naprawdę nieźle.

Pozdrawiam
MichaL

No Panie Piotrze kawał dobrej roboty.
Model iście zjawiskowy w tym kolorze, wiadomo coś innego jak tylko te szare odcienie kolorów na Astonach.
Brawo za zmianę koloru, rzeczywiście żywiej wygląda i bardzo ładnie się prezentuję.
Wszystko na najwyższym poziomie.

pozdrawiam
Paweł

Piękny. Jakbym się kiedyś zabrał za cywila, to chyba właśnie za tego Astona.

Tomek Hejmo napisał(a):Piękny. Jakbym się kiedyś zabrał za cywila, to chyba właśnie za tego Astona.

Polecam bo bardzo fajny i dobrze zrobiony produkt Tamiyi.

Model świetnie się prezentuje, widziałem na żywo. Sam w sobie produkt Tamiyi jest bardzo dobry, delikatne linie podziału, pieknie oddane linie oryginału.

Wykonanie świetne, gratuluję!

Model jak prawdziwy, kolor rewelacyjny. Relację z budowy oglądałem i największe wrażenie zrobiło na mnie wnętrze.
Starannie wykończone z najmniejszymi detalami, a faktura położenia farby rewelacja.
Waloryzacja całego modelu robi swoje. Kolor położony i dopieszczony precyzyjnie.
Ja mogę tylko pomarzyć o takim poziomie wykonania mojego przyszłego modelu.
Model sam w sobie piękny i to chyba najładniejsza osobówka ostatnich lat wypuszczona przez Tamiyę.

Carbon na lusterkach musiał zabrać trochę czasu, ładnie to zrobiłeś Piotrek, pogratulować.

Fred-k2 napisał(a):Carbon na lusterkach musiał zabrać trochę czasu, ładnie to zrobiłeś Piotrek, pogratulować.

Lepiej mi Fryderyk nie przypominaj bo od razu mi się skóra na plecach jeży(te mikro szabloniki beee).

Dla równowagi,

jak dla mnie model słaby jeśli nie bardzo słaby.
Beznadziejny kolor, za bardzo wypolerowany bezbarwny, model ogólnie za czysto sklejony, pod maską wystają jakieś dziwne druciki a przy lusterkach i pod tylnym zderzakiem masz jakiś dziwny kreskowy wzorek.
W ogóle mi się nie podoba.
Może kolejny model w Twoim wykonaniu będzie lepszy.

Czystość wykonania, dbałość o szczegóły, detale - wzorowe. Kolor rewelacja.

Bardzo mi się podoba.

Kazik napisał(a):Dla równowagi,

jak dla mnie model słaby jeśli nie bardzo słaby.
Beznadziejny kolor, za bardzo wypolerowany bezbarwny, model ogólnie za czysto sklejony, pod maską wystają jakieś dziwne druciki a przy lusterkach i pod tylnym zderzakiem masz jakiś dziwny kreskowy wzorek.
W ogóle mi się nie podoba.
Może kolejny model w Twoim wykonaniu będzie lepszy.