Modelarstwo z pasją

Na początek powiem krótko że fotograf ze mnie żaden i z galerii foto nie jestem zadowolony.
Co do modelu to prace przy nim przebiegały bez większych niespodzianek a największym minusem były felgi z oponami .
Rozmiar felg z zestawu na moje oko to 17-18 cali i po założeniu bardziej wyglądały na koła dojazdowe ,dlatego też model dostał nowe 20 calowe felgi i opony z dodatkowych zestawów waloryzacyjnych.

No Piotrek szacunek...bardzo pięknie.
Koła, lakier cały model wysokich lotów.
tylko pogratulować i zazdrościć kunsztu....ah nie wiem co ja tu robię

P.S. fotki też są bardzo dobre - co Ty chcesz...

pozdrawiam
Paweł

Co prawda nie ma skrzydeł ale jak zwykle-piękna praca.Mam nadzieję że do Bytomia zawitasz kolego cayman.

Piękne Ferrari! Myślę, że na wiosnę jak zrobisz fotki w plenerze to będzie coś! Gratuluje!

"Fotograf ze mnie żaden" - tak jasne, a ja wróżka jestem, Piotr tylko nie mów że Sławek ma zawrotne tempo,bo i Tobie niczego nie brakuje , bardzo fajnie to wyszło, a przede wszystkim podoba mi się warsztat, cholernie czysty jak cała Twoja modelarska praca. Weź się za jakiś motorek może co ?

Najwyższy poziom jak zwykle u Ciebie. Z małym wyjątkiem, na zdjęciu 2 i 4 widzę brokat a nie metalik

zmorka napisał(a):Weź się za jakiś motorek może co ?

Gerzesiek, nie ma szans. Ja mu truję o motor już ponad pół roku.

zmorka napisał(a):...Piotr tylko nie mów że Sławek ma zawrotne tempo,bo i Tobie niczego nie brakuje...

No właśnie,
tak w ogóle to wkur..asz mnie Cayman tymi swoimi modelami.
Nie dość że trzaskasz je jeden za drugim to jeszcze cholera nie bardzo jest się do czego przyczepić. Jakby sobie człowiek poużywał w galerii to przynajmniej było by lżej. A tak d.pa!

Scuderia podoba mi się od tyłu, jak na 9 fotce.
Fotki niezłe, ostre, fajnie skadrowane tylko sposób oświetlenia mi osobiście się nie podobuje. Widać że światło nie było rozproszone przez co w paru miejscach lakier metalik świeci ziarnem.

Dobra Piotrek dobij nas dawaj galerie CGT i SLRa.

Kazik napisał(a):

zmorka napisał(a):Weź się za jakiś motorek może co ?

Gerzesiek, nie ma szans. Ja mu truję o motor już ponad pół roku.

zmorka napisał(a):...Piotr tylko nie mów że Sławek ma zawrotne tempo,bo i Tobie niczego nie brakuje...

No właśnie,

Mam motorek i jak mnie trochę zmęczy Lotus do wezmę się za Yamahę bo już od dawna się do niej zabieram,obiecuję.

Kazik napisał(a):tak w ogóle to wkur..asz mnie Cayman tymi swoimi modelami.
Nie dość że trzaskasz je jeden za drugim to jeszcze cholera nie bardzo jest się do czego przyczepić. Jakby sobie człowiek poużywał w galerii to przynajmniej było by lżej. A tak d.pa!.

I kto to mówi.Pamiętam jak doszedłem jako nowicjusz 1,5 roku temu do grona PWM-u ze swoimi ulepkami bo tak je mogę nazwać w dniu dzisiejszym to ty Marku pierwszy powiedziałeś że nie sztuką jest zrobić tzw.PZP ale popracować przy detalach,coś od siebie i z fotek referencyjnych dodać,przerobić ,dorobić ,dopieścić karoserię żeby model był bliższy oryginałowi.
I.......... tak też się stało za nim coś zrobię to najpierw przemyślę ruch żeby przy dalszym etapie nie doznać rozczarowania i kląć na potęgę że o czymś zapomniałem.
McLaren był moim pierwszym poważnym wyzwaniem i pamiętam jak szukałem w setkach fotek poszczególnych detali, czego brakuje,jak idzie instalacja i okablowanie.
I tak mógłbym jeszcze pisać godzinami.

Wszystko ok, obrałeś jak najlepszą ścieżkę,
tylko za szybko robisz te modele!!!

Mógłbyś gdzieś kiedyś walnąć jakiegoś babola żebyśmy mieli radochę w galerii z wytykania



A już tak całkiem poważnie to bardzo szybko budujesz piękną kolekcję.
Jakbyś zabrał wszystkie ostatnie produkcje na jakąkolwiek wystawę to jeśli tylko Portalus nie pojawiłby się ze swoimi co ciekawszymi sztukami chyba nie ma komu z Tobą powalczyć.

Bardzo podoba mi się kolor lakieru, pasuje do tego auta i nie jest to przez to kolejne, czerwone ferrari.
Wykonanie jak zwykle na najwyższym poziomie. Szkoda tylko, że tak mało zdjęć z budowy. Zdjęć silnika również przydało by się więcej

To jedno z moich ulubionych Ferrari Chciałbym mieć u siebie na półce taki jak w Twoim wykonaniu. Szkoda że nie jest na sprzedaż (tak przypuszczam). Kolor i felgi super. F430 Scuderia to jedno z tych Ferrari, do których mało pasuje czerwony kolor, zaś najlepiej wygląda w zimnych kolorach - srebrny, odcienie szarego lub niebieskie.

taki piekny model musi miec piekne zdjecia w galerii

Piękne, choć jak dla mnie to ferrari off road Jedyne co mi w nim nie pasuje to właśnie wysokość zawieszenia - aż się prosi przy tak pięknych felgach o "zglebienie go" tj mocne obniżenie zawieszenia

Poza tym, jak to u Ciebie bywa Piotrek -bajka
Aż strach pomyśleć jaki będziesz miał poziom i czas składania modeli za kolejne 1,5roku

Pozdrawiam
MesserDesign

MesserDesign napisał(a):Piękne, choć jak dla mnie to ferrari off road Jedyne co mi w nim nie pasuje to właśnie wysokość zawieszenia - aż się prosi przy tak pięknych felgach o "zglebienie go" tj mocne obniżenie zawieszenia

Poza tym, jak to u Ciebie bywa Piotrek -bajka
Aż strach pomyśleć jaki będziesz miał poziom i czas składania modeli za kolejne 1,5roku

Pozdrawiam
MesserDesign

W oryginale w wersji szosowej też tak wcale Tomku koła nie są schowane w błotniki,chodzi mi konkretnie o opony i prześwit między błotnikiem a oponą.

Piotrze, ale ja tylko wyraziłem swoje zdanie "co by mi pasowało"
Masz kwity na to, że takie zawieszenie jest w 1:1 więc nie mam się do czego przyczepić

Jeszcze raz gratuluję pięknego modelu

Pozdrawiam
MesserDesign