Modelarstwo z pasją

No to mamy koniec zmagań z żywicą S27.
Myślałem, że to coś lepszego, nie mam za dużego doświadczenia w tym temacie – teraz trzeba będzie chyba spróbować popełnić coś dla porównania z MFH.
Ujęcia z zewnątrz, kilka zbliżeń i to wszystko.

Co tu dużo gadać, model wyszedł super.

A co do modeli zywicznych, to uważam, że ich jedyną zaletą jest to, że oferują to, co w plastiku niedostępne. Nowe modele Tamiyi lub Fujimi plus dobry zestaw waloryzacyjny i mamy znacznie lepszy efekt. Fakt, Hiro robi kilka modeli, które zapierają dech w piersi, ale to są te z półki high end.

Rzeczywiście, spodziewałbym sie więcej po modelu żywicznym. Jednak w wykonaniu Macieja prezentuje sie na prawdę dobrze.

Macieju, moim zdaniem przy fotografowaniu przydałoby się więcej światła i jeszcze jakieś blendy, które odbijajac się w lakierze podkreśliłyby jego połysk.

Mam ochotę na "Wrrrrrrrrrrrrooooooooouuuuuuummmmm" po stole

Miodzio!!!

Fajny model, nie ma co

Kawał dobrego modelu wyszedł z tej żywicy

Zdjęcia również bardzo przyjemne, ale podzielę zdanie Wojtka, więcej blend (białych karteczek) by się przydało

wojtek_fajga napisał(a):Macieju, moim zdaniem przy fotografowaniu przydałoby się więcej światła i jeszcze jakieś blendy, które odbijajac się w lakierze podkreśliłyby jego połysk.

Dokładnie tego mi brakuje - muszę jeszcze poćwiczyć.

Nic nowego nie napiszę. Ładnie panie szanowny.
Zdjęcia mi się podobają. Po zestawie S27 spodziewałem się więcej.

TomekWnęk napisał(a):...Po zestawie S27 spodziewałem się więcej.

... i ja także.
Ale nawet taki zestaw "zdjełany" przez ręce Mistrza powala na kolana.
Bardzo ładnie!

Niech Cię szlag Maciej...
Przez ten model tfuj, odpukać zejdę na złą drogę i zabiorę się za 'cywile'.

Tfuj, co za diabelstwo, szatańska maszyna. Toż to jest niebezpieczne, może wypaczyć psychikę.
Że też pozwalają coś takiego pokazywać dzieciom.
I jeszcze takie fotki zrobił. Zaraz napiszę do ojca Tadeusza...
Tfuj, tfuj, tfuj.....

Model wyszedł świetny - pozazdrościć efektu

Koledzy już powiedzieli, ale powiem jeszcze raz... PIĘKNY Uważam, że wyciągnąłeś 200% tego co da się wyciągnąć z zestawu żywicznego

Pozdrawiam

Mors

No cóż pewnie nie tylko ja bym się zdziwił gdyby z pod ręki Portalusa wyszedł model nie wart zachwytu. Szczególnie podobają mi się detaliki jak łby śrub, zawleczki na nakrętkach kół itp.
Klockowatość modeli żywicznych równie mocno odpycha co przyciąga odmiennością dostępnych modeli samochodów. Po raz kolejny też widać że jednak można coś z nich wykrzesać, gdyby były tylko trochę tańsze

Zdjęcia powalają.
Jako następny DBR9 proszę

Radek Baprawski napisał(a):Jako następny DBR9 proszę

Nie ma cywilnego, no i na razie nie ma kasy.