Modelarstwo z pasją

Witam,
udało mi się skończyć model Forda Focusa prowadzonego przez Markko Martina w Monte Carlo 2003 roku. Ten model budowałem ponad półtora roku, a że z zasady kończę to co zaczynam - tak on się prezentuje. Zdjęcia robione na szybko, na zewnątrz - co nieco na nich chyba widać

Jak dla mnie cud miód i orzeszki, bardzo fajny model i bardzo fajne i ciekawe zdjęcia. Mnie się podoba. Gratuluję

Linie podziału gdzieniegdzie niedomalowane (szczelina pod pokrywą bagażnika) bądź nienamalowane (pomiędzy zderzakami a karoserią).
Jeszcze jedna uwaga - kratka na masce ... u Ciebie obklejona kalką a w oryginale...
http://motorsport.com/photos/popup.asp?I=wrc/2003/mc/wrc-2003-mc-tm-0431.jpg
poza tym model fajnie zaprezentowany "w zimowej scenerii"

Tak masz rację wuen, bo te linie będą jeszcze raz malowane... Wyszły na szybko dość.. przeźroczyste, nie chciałem po prostu przesadzić
Oczywiście, że nie jest zgodny z oryginałem, bo Reji tak sobie wymyśliła "kratki" a kalki są pełne, wiec i tak trzeba je docinać do otworów w masce - na mokro niewykonalne jest zrobienie pięknego obejścia kratek, aby pozostawić białą obwiednię a na sucho... też nie za bardzo do wykonania. Zrobiłem to co potrafiłem... Wyszło jak wyszło. Starałem się.

Gratulacje udanego modelu ;)

Wady i zalety wymienili koledzy wyżej...

Dodam tylko od siebie, że felgi i opony takie mało zimowe

Thott
napisał(a):Dodam tylko od siebie, że felgi i opony takie mało zimowe

To jak widać Rajd Monte Carlo teoretycznie asfaltowy ale na Col de Turini często bywał i śnieg i lód.

Zajrzyjcie koledzy tutaj: viewtopic.php?f=21&t=674
Zamieściłem tam zdjęcia z MC 2003... Ten samochód jechał na dwóch rodzajach felg...

Focus jest wypaśny, wykonanie i czystość na najwyższym poziomie, a największy szacunek za nałożenie kalek. A ja nadal liczę że w końcu zabierzesz się za coś nie-rajdowego