Modelarstwo z pasją

Po dłuższym czasie w końcu go skończyłem.
Zlecenie, które miało być gotowe na marzec.






Relacja była na sPWM.

Bardzo ładnie wyszedł, jedynie przedni grill troszkę sztucznie, ale poza tym okej

Widzę że lekcje fotografii u Wojtka się przydały

Gratuluje udanego modelu

Model wyszedł bardzo ładnie, jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu że model wygląda trochę zabawkowo przez swoją bryłę, przednie światła wydają się za duże w porównaniu do reszty, ogólnie jakoś dach dziwne wrażenie sprawia ale to nie twoja wina tylko fabryki
Z moich spostrzeżeń co do modelu to by było na tyle, co do wykonania nie mam zastrzeżeń, no może jedynie brak antenki jeśli mowa już o detalach

Ale mercedesa to on słabo przypomina...

I mówię tu nie o Twojej robocie Macieju, ale o tym co Revell zrobił...

Meraś wyszedł bardzo ładnie. Tylko ten kolor jakiś taki dziwny. Oryginał też ma taki ?
Chyba coś listwy boczne krzywo Ci wyszły, bo na pierwszej fotce jakieś takie postrzępione są Chyba, że to wina jakiejś dziwnej kompresji zdjęcia.

Może się czepiam, starych wyjadaczy, ale Macieju! Dlaczego nie ma lini podziału?

Do producenta modelu: Jedyna rzecz, przypominająca W124 to tylne światła! Reszta to jakaś kosmiczna fantazja... przód i ogólna bryła, przypomina mi jakąś chińską podróbkę.

Przecież są linie podziału, u mnie je przynajmniej widać.

Maciek nie zrobił jak wszyscy czarnych tylko delikatnie przyciemnione

Czysto, ładnie tego się spodziewałem. Linie są faktycznie delikatne, może mogłyby być odrobine mocniejsze. Ogólnie widać niedoskonałości zestawu, cała bryła auta wydaje mi się skopana. Fajne zdjęcia

Linie podziału są nie ruszane i nie zaciemniane.
Może je jeszcze delikatnie zaakcentuję.
Zdjęcia robione przy świetle sztucznym, będzie sesja poprawkowa przy naturalnym tak dla porównania.
Model nie trzyma proporcji i ogólnie jest jakiś dziwny jednak podobny do W124 - na 100% każdy komu się go pokaże rozpozna protoplastę.
O ile takie podejście do sprawy może być argumentem w dyskusji.

portalus napisał(a):Linie podziału są nie ruszane i nie zaciemniane.
Może je jeszcze delikatnie zaakcentuję.

Na niektórych zdjęciach wygląda jakby były delikatnie czymś zapuszczone.

Już na warsztacie było widać, że z tego modelu to ciężko bedzie coś wyciągnąć... pewne rzeczy nie w skali, niezachowanie proporcji i takie tam. Fakt, model przypomina protoplastę, choć bardziej jakąś zabawkową ( i nie chodzi mi popieranie głosu Biesiadnika) tandetną chińską podrubą, ale... gdyby nie włożone w to: sprawna ręka modelarza, modelarza który "nie robi lipy", choćby nie robił tego dla siebie, polot (chodzi o kolor...) - jest po prostu rewelacyjny. Nie chodzi mi o podlizywanie, ale kiedyś też budowałem Xsarę z Hellera i wiem co znaczy budować coś, co wedle założeń producenta ma tylko przypominać... Gratuluję udanego i skończonego projektu!!!!

Poprawiona sesja przy oświetleniu naturalnym.

Nie ma to jak naturalne oświetlenie. Kolor już ma inny odcień i wygląda lepiej.

Pierwsze zdjęcie jest cudne Model rzeczywiście wygląda zupełnie inaczej

Nie, no zdjęcia całkiem, całkiem...

Gdybyś jeszcze Macieju obniżył delikatnie obiektyw, żeby były bardziej z żabiej perdpektywy. I przydałoby się przy kadrowaniu lekko przekręcic, żeby linię łączenia podłogi ze ścianą wyrównac do poziomu. To wtedy zdjęcia byłyby ho,ho...