Strona 1 z 2

Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 20:30
przez Adas'
Koniec!

Wlasciwie dzisiejszy wpis z warsztatu powinien byl pojawic sie wczoraj rano, bo o polnocy mialem gracika juz gotowego. Dzisiaj tylko zrobilem zdjecia nie tosterem a zmywarka do naczyn, i to dwa razy bo ktos zepsul ustawienia. Ponizszy post napisalem tez dwa razy bo sznuruje zdjecia pierwszy raz Macbookiem zony, i niemam ani wprawy a przez to tez zadnej kontroli nad tym co robie...

Model wlasciwie pudelkowy, nie znecalem sie nad nim az tak jak nad moim Fordem A, od siebie dodalem tylko niezbedne detale:

- grill zdetalowany, dodane srubki
- srubki trzymajace kierunkowskazy
- blaszki pod numery rejestracyjne
- nieco zdetalowane zawieszenie
- sruby kol
- kapsle
- wentyle
- palaki lusterek
- lusterka
- wycieraczki
- guziki w klamkach
- dywaniki w szoferce
- galka zmiany biegow
- palaki siedzen
- szwy tapicerki
- duperele do szoferki
- poprzeczki fletnerek
- nawiercona rura wydechowa

Chyba tyle... Model bardzo sympatyczny, chetnie bym zbudowal jeszcze jeden taki.

Taka ciekawostka, Transity takie jak ten do dzisiaj sa najbardziej popularnymi samochodami uzywanymi podczas napadow na banki...

Zdjecia. Mam nadzieje ze uda mi sie je zasznurowac poprawnie, i mam nadzieje ze nie jest ich za duzo. Po kliknieciu w lupe link poprowadzi do zdjec w 1024 x XXX.

Zrobie odwrotnie niz zwykle sie robi w galeriach. Durne i szpanerskie zdjecia najpierw...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bez niczego:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pare zblizen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I kilka zdjec na czarnym, ale chyba mi sie nie udaly. Ladnie pokazuja kolor, ale gubia mi sie detale. Na takich gdzie widac detal, auto jest prawie zielone. Nie wiem czemu to tak.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pieknie dziekuje na dzisiaj, pozdawiam wszystkich ktorzy mi kibicowali, i do nastepnego razu.

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 20:58
przez siara1939
Podoba mi sie. Sporo wycisnales z niego.
Kilka rzeczy bym poprawil. Nie zebym sie czepial, ale mnie sie rzucily w oczy.
Pierwsze, to zapodalbym jakis wash na zawiasy po prawej stronie.
Drugie, to lusterka i inne czarne plastiki- za ciemne jak na stare auto. Rozjasnilbym je troche, oraz pomalowal matem.
Stare plastiki Forda mialy tendencje do robienia sie jasnymi, az prawie szarymi. Tym samym byly matowe az do bolu. :D

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 21:14
przez piotr dmitruk
Jeszcze odbarwienia na górnych partiach samochodu i wash w tych przetłoczeniach po lewej stronie

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 21:21
przez Adas'
Ze tez wczoraj nie zauwazyles tych zawiasow.

Te szpary mialem juz raz zalane, ale zaraz wyczyscilem. Maja dziwny ksztalt do washa, i poleglem na probie zwashowania ich jak sie nalezy. Nie jestem tez pewien co do szpar w drzwiach. Mysle ze jest "ciezko" i "grubo".

Odbarwien wcale nie probowalem. Pierwowzor ich wiele niema, to zmarudzilem.

Co do plastikow. Zgadzam sie, ale wmodelu wygladalo to slabo, niby jest przeleciane matem, ale nie potrafilem dobrac koloru tak zeby wygladalo to za czyms. A w '84 lusterka byly jeszcze metalowe ino malowane na czarno o ile sie orientuje...

Edyta mowi ze szpary zostaly wlasnie zalane, i zawiasy tez. Poprobuje jeszcze odbarwienia na panelach, ale nie czuje sie na silach zeby to zrobic ladnie i ciekawie. Zastanawiam sie czy pocierac tam i siam papierem 1500 wzwyz, czy raczej wacikiem moczonym w spirytusie...

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2015, 00:48
przez piotr dmitruk
A może delikatna mgiełka kremowego matu z aero?

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2015, 01:18
przez Greif
Fajny a model unikat, w sumie na dachu brakuje kilku ognisk korozji... może kilka na masce... na dachu wiadomo że mało co się dzieje ale czasem jak były relingi to i dach też oberwał :D
ale to takie moje tam widzimisię :D
Pozdro

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2015, 06:59
przez Adas'
piotr dmitruk napisał(a):A może delikatna mgiełka kremowego matu z aero?


Niestety, u mnie takiego narzedzia nie uswiadczysz. Znaczy jest, ale gdzies schowane i nima kompressora tylko takie flaszki z powietrzem. Do takich malowan raczej niezdatne. Pozatym musial bym to gdzies przecwiczyc, zero wprawy z areo.

A na dachu... Hmm. Raczej dodam jeszcze tylko smugi brudu. Dach w takim Transicie nie koroduje jakos specjalnie...

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 19:07
przez Adas'
Pokolorowalem troche jeszcze, ale niebardzo mi sie to wszystko widzi.

Specjalnie te cale odbarwienia, powinienem byl to wczesniej, calkiem na poczatku lakierowania zrobic, teraz ino napsulem i naklalem sie za wszystkie czasy, mialem tam kurka wodna nic nie ruszac i zostawic jak bylo, bo te samochodziki to miala byc terapia zeby przestac kurzyc, a nie powod zeby znowu zaczac...

A nie planowalem bo wydaje mi sie ze jasne kolory jak zolty i bialy nie odbarwiaja sie jakos masakrycznie, a raczej matowieja i koniec. Na mojej Granadzie ktora jest biala zadnych odbarwien nie widze, a stoi na wierzchu od lat. Na tym zoltym Transicie ktory jest tutaj pierwowzorem tez nic takiego niema. Dlatego po nie wiem ilu probach jakichs nowoczesnych biedronek i cholera wie czego, po obejrzeniu ilustam zdjec Transitow, po prostu przetarlem te miejsca ktore psulem papierem sciernym 1500 i od dolu podpolerowalem wacikiem zanurzonym w polerce do samochodow zeby miec miekkie przejscie... Ogladam to teraz i probuje zgadnac czy popsulem cos, czy jednak nie.

Zwaszowalem te kratki i zawiasy, troche poszarzylem plastiki, i zrobilem smugi brudu na dachu ktore sie tworza od spryskiwacza. Pozatym ubrudzilem troche napis Transit na klapie, zgasilem glanc rury wydechowej, i zdrapalem plakietkie przegladu technicznego.

Wiecej cudaczyl nie bede bo ino znowu schrzanie, a szkoda mi tego modelu bo byl punkt gdzie myslalem ze jest calkiem udany, a teraz sam nie wiem co z tym smieciem zrobic...

Jutro nowe zdjecia ze studia. A dzis niezdarne proby zdjec na wierzchu. Pogoda chyba nie taka, plus zerowe doswiadczenie i brak zaplecza (czytaj, jakiejs podstawki i ladnego tla), oraz zbytnie efekciarstwo (zeby choc troche zniwelowac nisko stojace slonce) i rezultat jest jaki jest... I zdjec prawdziwego auta bym ladnych dzis nie zrobil, a musialem dzis, bo jestem akurat na chorobowym, w dniu powszednim nie widze slonca w ogole, bo jak ide do roboty to jest jeszcze ciemno, a jak wracam to jest juz ciemno, a chcialem sprobowac zrobic takie zdjecia...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 00:56
przez piotr dmitruk
Ale to jest Twój Transit, czy model? ;o)

Jedno jest pewne, trudno by go było sprzedać za dobrą cenę.

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 08:24
przez maciej ritmann
Ostatnia fotka powala. Zarąbisty model! A może powietrza mu upuścić?;P

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 15:52
przez xmald
To, co zrobiłeś jest niesamowite! Moim zdaniem to absolutne modelarskie wyżyny! Napatrzeć się nie mogę.

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 16:09
przez Adas'
Jak grozilem. Juz nie bede tam nic dziwaczyl. Upuszcze powietrza w jakims innym modelu. Tego mi po prostu szkoda...

Nowe zdjecia ze studia, juz po poprawkach. Naturalnie samymi zdjeciami Ameryki nie odkrylem, ale tym razem przylozylem sie troche bardziej do fotografowania, i zdjecia na czarnym tle sa technicznie o wiele lepsze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjecie spodu. Raczej trenowanie malowania i doboru koloru niz cokolwiek innego. Nic nie widac jak model stoi na kolach...

Obrazek

Zdjecia szpanerskie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I zdjecia czarne:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Milego ogladania, i udanego wieczoru!

Obrazek

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: sobota, 28 listopada 2015, 14:40
przez Nacktgeboren
Jak tak patrzę na zdjęcia to stwierdzam, że zdobycie rzadko spotykanego modelu i zrobienie z niego takiego rzęcha to jest jakaś kompletna perwersja. Pamiętam z dzieciństwa kilka sztuk takich jeżdżących Fordozwłok - zawsze mnie zastanawiało jakim cudem przy takim stopniu zajeżdżenia koła im nie odpadają.
Piękny model.

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: sobota, 28 listopada 2015, 18:08
przez Panzer
Piękny ten Ford! Zdjęcia plenerowe wymiatają. Na tym ostatnim wygląda jak najprawdziwszy prawdziwy Transit. Świetna robota!

Re: Ford Transit 1984, Esci, 1:24

PostNapisane: wtorek, 1 grudnia 2015, 16:39
przez Paweł Leszczyński
Czuję się zmiażdżony! :shock: