Strona 1 z 1

Volskwagen T1 Samba Bus, na rencie..

PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2016, 19:07
przez Emicel
Witam

Mój drugi ukończony model..
Mało brakowało, a w trakcie budowy wylądował by w koszu. Dwubarwne wnętrze i karoseria, konieczność malowania przed sklejaniem, mnóstwo drobnych chromowanych części - przyznam, że nie byłem gotowy jeszcze na tak trudny model.
Kilka części się pogubiło po malowaniu, popełniłem też trochę błędów i zaniedbań, część z nich świadomie, bo z jednej strony chciałem ukończyć projekt, z drugiej zrobić to jak najszybciej i wrócić do robienia pancerki.
Koniec końców z efektu, jak na moje oczekiwania, jestem zadowolony. Żałuje tylko, że nie zrobiłem zdjęć przed umieszczeniem go w gablocie, bo ta bardzo utrudnia ich zrobienie - flesz się odbija od szyb.
Jeśli będzie jakiś odzew może się postaram o lepsze zdjęcia gdzieś na zewnątrz.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z flashem

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Myślę, że pomysł lepszy od wykonania, ale może się komuś spodoba :)

Re: Volskwagen T1 Samba Bus, na rencie..

PostNapisane: środa, 10 lutego 2016, 01:50
przez bartek piękoś
Dawno na forum nie byłem, tak se przeglądam, przeglądam, a tu takie piękności i to bez komentarza. Aż dziw, że do tej pory nikt się nie odezwał. No, ale taki urok forów. Będę pierwszy:)

Mi się baaardzo podoba. W zasadzie same zachwyty, bardzo naturalnie zgrałeś wiele elementów i razem to zagrało, pięknie się dopełniając. Świetny weathering.
Jedno co mi się rzuciło w oczy to pęknięte szyby z prawej strony. Pęknięcia są nieco nienaturalne, ale to drobiazg.

Całość piękna.
Gratulacje!

Re: Volskwagen T1 Samba Bus, na rencie..

PostNapisane: poniedziałek, 15 lutego 2016, 20:11
przez Emicel
Witam, dziękuję bardzo za tak pochlebny odzew, jest motywacja :)
Faktycznie zauważyłem, że nowych userów na forum niezbyt chętnie się komentuje, raczej starzy wyjadacze między sobą. ;o)
Co do łoteringu to jestem z siebie zadowolony, zwłaszcza, że prawie wszystkie techniki zastosowałem po raz pierwszy - i też wiem już, że to jest dla mnie część pracy, która daje najwięcej frajdy. Napewno kolejne moje modele również będą w klimacie obdartusów :)