przez Adas' » wtorek, 1 marca 2016, 12:49
A mi nie podobuja sie trzy detale.
- Rant felgi powinien byc bardziej wglab opony. Masz tam taki stopien ktorego w realu niema (bo opony sa przykrecane do felgi)
- Brakuje mi kolo mechanika jakiegos bajzlu, kluczy, srubokreta, skrzynki na narzedzia, czegokolwiek.
- Ludziki jak na moj gust raczej ujmuja niz dodaja. Znaczy, ujda, ale widzac jak potrafisz zrobic rzeczy martwe (np. silnik ktory jest cudowny), to ludki odbiegaja od tego standardu. I nie mowie nawet o ich wykonaniu, tylko sama baza wyjsciowa jest na tyle lipna ze nie wiem czy ma sens cos z tego strugac. Tu 54mm jest lata swietlne na przod... No i ten kierowca, o ile reszta tych pajacykow jest tylko lipna, to kierowca miazdzy. Sprobuj sie tak usiasc na oponie. On nawet nie siedzi na niej a sie o nia dosc dziwnie opiera. Jakby robil kupe(?)...