Modelarstwo z pasją

Witam
Chiciałbym zaprezentować mój ostatni ulepek, jakim jest model bolidu Jordan-Peugeot 197, z sezonu 1997 (kierowca Ralf Schumacher, z Grand Prix Francji 1997).
Model pochodzi z wyprasek Revella i jak to typowy stary zestaw F1 tej firmy posiada niewiele części, trochę śladów po wypychaczach, dobre kalki i naprawdę dobre spasowanie. Niestety projektanci Revella do dziś mają dziwną fobię dzielenia nadwozia i innych detali konstrukcyjnych bolidu w sposób nie odpowiadający rzeczywistości. W związku z tym było co szpachlować, żeby zniwelować te ślady łączenia.
Ze swojej strony wprowadziłem kilka poprawek, a mianowicie wykonałem od podstaw powierzchnie boczne przedniego i tylnego skrzydła oraz powierzchnie deflektorów (zestawowe były za grube), uzupełniłem nadwozie o kilka brakujących linii podziału, zrobiłem od zera poprawne uchwyty deflektorów oraz dołożyłem do kokpitu pasy bezpieczeństwa. Dodatkowo uchwyty deflektorów oraz kokpit wykleiłem kalką z imitacją karbonu, bo tylko na tych elementach widać wyraźnie włókno węglowe.
I to tyle, czas na zdjęcia na już docelowej podstawce posiadającej odwzorowane pole startowe z GP Francji 1997












I kilka nieco starszych zdjęć cykniętych kiełbasą komórkową






Pozdrawiam

Piękny model Gratulacje.
Super malowanie Wręcz jadowite . Doceniam wkład własny
Jestem fanem marki (Peugeot).

Piękny!!!
Malowanie robi wrażenie.
Drobne antenki i cieńsze boczne powierzchnie skrzydeł nadają realizmu.

NIEZŁY ULEPEK! :-)

To fakt, malowanie jest niesamowite i dlatego koniecznie chciałem zrobić ten model. To chyba najbardziej efektowne malowanie samochodu F1 w całej historii tego sportu, a i sam bolid jest niezwykle urodziwy.
Szkoda że na chwilę obecną stary Revell jest jedyną alternatywą modelu tego auta, ale za to jeszcze w miarę łatwą do kupienia. Bo niedostępnego już modelu Club M w skali 1/20 nawet nie liczę. Model zbudowałem bardzo szybko jak na mnie, bo w całe dwa tygodnie i żeby było śmieszniej w momencie gdy już kończyłem budowę, to Studio 27 wyskoczyło z zapowiedzią swojego zestawu Jordana 197

Ślicznościowy

przejrzałem fotki i jestem pod wrażeniem włożonej pracy dodatkowej - karbon, pasy z blaszkami...
- może materiał pasów nie jest zbyt "w skali" ale to szczegół dla "czepialskich" ;)

Materiał to gotowe odcinki pasów które wraz z klamrami pochodzą z zestawu MFH. Materiał jest fajny, odpowiednio gruby w skali, a czy imitacje przeplotów nici są za grube to już sprawa gustu. Być może są przewymiarowane, ale mi się podobają i ogólnie cały ten zestaw pasów z MFH daje radę