Nissan Silvia S15 - Time Attack Spec.

[modelswarrior]

Witam wszystkich !
Chcę wam zaprezentować moją ostatnią wypocinę,jaką jest Nissan Silvia S15. Chciałem zrobić Nissana w takiej wersji torowej do amatorskich wyścigów Time Attack. Wnętrze zostało gruntownie przerobione, a komora silnika została zrobiona od podstaw.
Komora silnika (lista przeróbek) :
-wycięte nadkola w połowie
-wzmocnienie pasa przedniego i całej komory
-wzmocnione podłużnice
-odlew silnika SR20DE od NegraHobby
-turbosprężarka i filtr stożkowy od AP Models
-przerobiony układ dolotowy
-przerobiony układ wydechowy
-przerobiona chłodnica wody z Hondy i dorobiony wentylator
-zbiorniczek wyrównawczy
-pompa hamulcowa
-zbiornik na opary z odmy
-różne przewody

Wnętrze :
-z oryginalnego wnętrza została tylko deska rozdzielcza,która i tak jest przerobiona
-dodatkowe zegary w miejscu nawiewów
-panel sterowania z przełącznikami
-ręczny hydrauliczny
-drążek zmiany biegów
-akumulator z jakiegoś starego modelu
-okablowanie
-klatka bezpieczeństwa z innego modelu
-pompa paliwa razem z filtrem
-sportowy fotel kierowcy
-pasy szelkowe
-pedały sportowe

Zewnątrz Nissan dostał splitter (przednia dokładka zderzaka) oraz candarsy (boczne lotki) i felgi od AP Models.
Dorobiłem do Nissana taką małą podstawkę, fragment parkingu (tak jak jest na różnych zlotach i targach), i baner oraz latarnię która świeci.
Z przeróbek to chyba tyle może coś pominąłem, ale teraz czas na zdjęcia


























I to raczej na tyle Mam nadzieję że wam się spodoba !
Pozdrawiam Krzysztof Nosal

[PawełMT]

Model wygląda bardzo ciekawie. Widać, że się napracowałeś przy tych modyfikacjach i dobrze to wygląda
Tylko musisz popracować nad zdjęciami.
Sam nie jestem specjalistą, ale z mojej strony ciężko się ogląda tak wyeksponowany model
Postaraj się zrobić zdjęcia w świetle dziennym

[BCI Batou]

Model wygląda całkiem nieźle. Lista modyfikacji faktycznie spora i chyba nie widziałem wcześniej modelu S15 z silnikiem. Duży plus. Na minus za to oczka do holowania - wyglądają na strasznie grube, zwłaszcza to z przodu. Może da się je jeszcze odkleić i nieco pocienić?

Pozdrawiam,
Batou

[modelswarrior]

Model wygląda bardzo ciekawie. Widać, że się napracowałeś przy tych modyfikacjach i dobrze to wygląda
Tylko musisz popracować nad zdjęciami.
Sam nie jestem specjalistą, ale z mojej strony ciężko się ogląda tak wyeksponowany model
Postaraj się zrobić zdjęcia w świetle dziennym

Model wygląda całkiem nieźle. Lista modyfikacji faktycznie spora i chyba nie widziałem wcześniej modelu S15 z silnikiem. Duży plus. Na minus za to oczka do holowania - wyglądają na strasznie grube, zwłaszcza to z przodu. Może da się je jeszcze odkleić i nieco pocienić?

Pozdrawiam,
Batou

Fajnie że wam się podoba i dzięki wielkie
Co do zdjęć to kombinuję jak mogę,ale niestety robię telefonem, bo nikt bliski nie ma porządnego aparatu
Co do oczek to postaram się je poprawić

Popracuję nad oczkami holowniczymi, postaram się zrobić lepsze zdjęcia i w świetle dziennym i wstawię fotki

Pozdrawiam
Krzysiek

[Adas']

A mi sie nie podoba ani troche.

Z calym szacunkiem dla wlozonej w ten samochodzik pracy, ale zanim bym zaczal tak daleko idace przerobki, to bym pocwiczyl po prostu czyste budowanie. Wszelakie nowe wypusty Hasegawy to modele ktore mozna sobie spokojnie, bez stresu zlozyc w pare dni, i tym samym pocwiczyc pewne rzeczy ktore u ciebie kuleja.

Na pierwszy ogien pokombinowal bym z mieszaniem farby, na wielu elementach widac ze robi ci sie kasza (specjalnie na desce rozdzielczej). Zainwestowal bym tez w rozne kolory, wszystko co sie swieci przejechales ta sama srebrzanka jak leci, i to jakas lipna bo ma wielkie ziarno, absolutnie nie w skali (kup sobie wheelspray Motipa do tego co ma byc srebrne/alu). Zauwazylem tez ze wszystko ma wlasciwie ten sam glanc, a prawidlowe operowanie blyszczacym lakierem, matem, czy polmatem pomoglo by w pokazaniu roznych materialow z ktorych sa zrobione rozne rzeczy w samochodzie (np. filtr powietrza powinien byc absolutnie matowy, a u ciebie sie swieci).
Karoseria to w ogole osobny rozdzial, znowu ten sam glanc jak cala reszta, wyglada strasznie plastikowo. Tu pomogly by sciereczki Tamiya i porzadna polerka. Albo pokombinuj z lakierem w sprayu, jakikolwiek kolor firmy Dupli wlasciwie zawsze kladzie sie bezproblemowo prosto z puszki...
Maskowanie czesto wychodzi ci tylko tak sobie, specjalnie na detalach ktore w realu sa zlozone z wielu roznych elementow, a u ciebie po przejsciach miedzy kolorami widac ze sa pomalowane.
Przejdz sie do sklepu z jakas elektryka, kup rozne grubosci jakiegos miekkiego drutu, fajnie ze chcesz pokazac jakies kable, ale wszystkie sa takie same...

No i ta podstawka, pomalowana deska to pomalowana deska ( u ciebie deska pomalowana na polmat), a kawalek papieru sciernego o grubym ziarnie, pomalowany nw rozne szarosci, zwaszowana jakims brunatnym kolorem, opedzlowana na sucho troche jasniejszym szarym to byl by asfalt...

[modelswarrior]

A mi sie nie podoba ani troche.

Z calym szacunkiem dla wlozonej w ten samochodzik pracy, ale zanim bym zaczal tak daleko idace przerobki, to bym pocwiczyl po prostu czyste budowanie. Wszelakie nowe wypusty Hasegawy to modele ktore mozna sobie spokojnie, bez stresu zlozyc w pare dni, i tym samym pocwiczyc pewne rzeczy ktore u ciebie kuleja.

Na pierwszy ogien pokombinowal bym z mieszaniem farby, na wielu elementach widac ze robi ci sie kasza (specjalnie na desce rozdzielczej). Zainwestowal bym tez w rozne kolory, wszystko co sie swieci przejechales ta sama srebrzanka jak leci, i to jakas lipna bo ma wielkie ziarno, absolutnie nie w skali (kup sobie wheelspray Motipa do tego co ma byc srebrne/alu). Zauwazylem tez ze wszystko ma wlasciwie ten sam glanc, a prawidlowe operowanie blyszczacym lakierem, matem, czy polmatem pomoglo by w pokazaniu roznych materialow z ktorych sa zrobione rozne rzeczy w samochodzie (np. filtr powietrza powinien byc absolutnie matowy, a u ciebie sie swieci).
Karoseria to w ogole osobny rozdzial, znowu ten sam glanc jak cala reszta, wyglada strasznie plastikowo. Tu pomogly by sciereczki Tamiya i porzadna polerka. Albo pokombinuj z lakierem w sprayu, jakikolwiek kolor firmy Dupli wlasciwie zawsze kladzie sie bezproblemowo prosto z puszki...
Maskowanie czesto wychodzi ci tylko tak sobie, specjalnie na detalach ktore w realu sa zlozone z wielu roznych elementow, a u ciebie po przejsciach miedzy kolorami widac ze sa pomalowane.
Przejdz sie do sklepu z jakas elektryka, kup rozne grubosci jakiegos miekkiego drutu, fajnie ze chcesz pokazac jakies kable, ale wszystkie sa takie same...

No i ta podstawka, pomalowana deska to pomalowana deska ( u ciebie deska pomalowana na polmat), a kawalek papieru sciernego o grubym ziarnie, pomalowany nw rozne szarosci, zwaszowana jakims brunatnym kolorem, opedzlowana na sucho troche jasniejszym szarym to byl by asfalt...

Dzięki Ci za dobrą krytykę Tak szczerze to otworzyłeś mi oczy na te sprawy Ogólnie to kleję pancerkę i samochody są dla mnie odskocznią, więc też nie mam do nich za dużo chemii. Jedyne co mogę poprawić teraz to ten asfalt i zrobić polerkę (nawet nie wiedziałem że Tamka ma jakieś sciereczki do lakieru ) Resztę modelu chciałbym zostawić w spokoju i poprawić tylko te zaczepy na linę holowniczą. Przy następnym samochodzie obiecuję poprawę

[Adas']

Niema co poprawiac, zostaw go juz w spokoju i skacz na nastepny.