Modelarstwo z pasją

Model miał być łatwy i przyjemny - Tamiya - ale miał kilka swoich "smaczków" - przede wszystkim zawieszenie - duża ilość elementów o różnej kolorystyce.
Dodatkowo 2-kolorowe malowanie - sporo taśmy poszło na maskowanie.
Najwięcej pracy było przy zmianie kół - oryginalne nie podobały się więc zapadła decyzja o zmianie na BBS od Aoshima - a w nich jest inny sposób mocowania
Ale jak widać - udało się.
Dane techniczne:
- czerwony -> Gunze C 158 Super Italian Red + C 159 Super Silver
- dach -> Gunze C 78 Metallic Black
- pozostałe kolory -> Gunze C czarny semi gloss, silver, aluminium, steel...
- bezbarwny -> 2K kupiony w sklepie dla lakierników - jakiś niemiecki...

Ah, myślałem, że to ten nowy NSX- śliczny model, pudełko cały czas ma ochotę zsunąć się z półki.
Coś nie teges jest z głównymi światłami, niech one lepiej będą zamknięte.
Mam wrażenie, że model zyskałby, gdyby miał fotki w świetle dziennym, lampy robią jakieś brzydkie odblaski.

piotr dmitruk napisał(a):ten nowy NSX- śliczny model

Wiem coś o tym . Dodatkowo składa się jak klocki Lego.

Co do modelu to widać sporo włożonej pracy. Lakier fajnie wygląda. Koła pasują, ale tak jak pisał Piotr lepsze zdjęcia byłyby chyba w dziennym świetle. Widać odblaski nawet w liniach podziału. Chyba, że to pasta.

Pozdrawiam
Paweł

1. model na zamówienie - klient nie mógł już doczekać się a ja przed wysłaniem chciałem zrobić fotki "na pamiątkę"
-robione przy pomocy 2 żarówek bo pogoda nie pozwalała na wyjście na zewnątrz
2. w liniach podziału bliki - model myty 2 razy a na koniec wosk - możliwe, że resztki wosku
3. "mam smaka" na nowego NSX'a ale na razie MUSZĘ skończyć zaczęte a jest tego sporo...