Triumph 3HW 1:9
TO był najbardziej upierdliwy model "z którym miałem przyjemność". Wszystko na wierzchu, wszystko należało zrobić bez dróg na skróty. Nie do końca jestem zadowolony, niemniej cieszę się, że go skończyłem 
Zapraszam do konstruktywnej krytyki :

















Zapraszam do konstruktywnej krytyki :
















