Strona 1 z 1

Beetle 1300 - 1:24 Tamiya

PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 20:34
przez Gośka
Po wielu trudach wreszcie skończony. Malowany farbami Gunze H, prosto z pudła oprócz kilku własnej produkcji detali. Początkowo malowany farbami samochodowymi, ale coś było nie tak, lakier się ważył po kontakcie z bezbarwnym Gunze. Jak na trzeci model w "karierze" całkiem nieźle się go robiło;)
Zachęcam do komentowania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuje Timiemu za zdjęcia;)

Re: Beetle 1300 - 1:24 Tamiya

PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 20:50
przez bartek piękoś
Bardzo mi się podoba!
Jedno pytanie, co jest z tymi chromami wokół ram okiennych z przodu i w drzwiach? Wyglądają jakoś... nierówno?
Ogólne wrażenie bardzo fajne! Gratulacje!

Re: Beetle 1300 - 1:24 Tamiya

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 14:15
przez frugoman
Podoba mię się. Przyczepiłbym się jedynie... a nie będę się czepiał :)

Re: Beetle 1300 - 1:24 Tamiya

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 17:45
przez Gośka
Chromy wokół ram okiennych faktycznie są trochę nierówne, a zdjęcia jeszcze to uwydatniły. Pierwszy raz maskowałam szybki i nie wyszło to najlepiej.

Wszystkie komentarze mile widziane. Dopiero się uczę i każda uwaga, nawet negatywna, będzie pomocna.

Re: Beetle 1300 - 1:24 Tamiya

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 18:33
przez Grzegorz2107
Gosiu, jakie masz szybkie nazwisko!
:mrgreen:

Co do VW to nie podobają mi się te błyszczące srebne progi. Powinny byc pokryte czarną gumą z wierzchu.
Coś złego dzieje się też z tylnymi lampami. Wygląda, że za dużo pomalowałaś , bo przezroczyste klosze tylnych lamp zachodziły trochę na boki...I deska rozdzielcza była w kolorze nadwozia. Tak jak i elemety blaszane na drzwiach od wewnątrz. Ja jestem zwolennikiem trzymania się oryginalnego wyglądu w takich klasycznych autach.
Czerwony kolor jest z zasady raczej trudny do położenia. Słabo kryje i trzeba wiele warstw, żeby karoseria była jednolita.
Lakierowałaś na końcu?
W następnym garbusie zrób czarne uszczelki między błotnikami i karoserią. Nowe auta miały takie cienkie gumy między blachami.

Re: Beetle 1300 - 1:24 Tamiya

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 18:57
przez Gośka
Co do progów, deski i blach zrobiłam to świadomie, ponieważ tak mi się bardziej podobało (wiadomo babie się musi wszystko błyszczeć ;o) ). A jeśli chodzi o klosze tylnych lamp, to się poprostu zagapiłam. Nie spojrzałam na zdjęcia i tak wyszło :oops: .
Z lakierem były przygody. Model był malowany i zmywany dwa razy, ponieważ na początku chciałam pomalować go amarantową farbą samochodową z mieszalni farb. Ale lakier ważył się po nałożeniu bezbarwnej Gunze, a potem przy polerowaniu pastami. Teraz model pomalowany jest w całości farbami Gunze, zabezpieczony bezbarwnym werniksem,polerowany i woskowany.

Re: Beetle 1300 - 1:24 Tamiya

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 19:35
przez Tommy
Fajny garbusik, widzę podobieństwo do carrery :) BMF ładnie i czysto naklejony, cały model również jest co najmniej poprawny.