Strona 1 z 2

BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2010, 15:00
przez Mors
Witajcie :!:

Po "Gniocie" postanowiłem się odrobinę zrehabilitować :) Zrobiłem małą sesję fotograficzną popełnionemu jakiś czas temu modelowi klasyka BMW 507 :) Poszalałem sobie w komorze silnika i we wnętrzu trenowałem z flock'iem bo to były czasy jak zaczynałem z tym materiałem.
Malowany samochodowym lakierem. Wnętrze Humbrol'e, silnik MM i Humbrole.
Bobole są, ale model zaliczam do udanych :)

Zestaw oceniam bardzo dobrze jak na Revell. Większe zastrzeżenia mam tylko do spasowania kasty z podwoziem. Musiałem je dogiąć w części środkowej i zespawać z podwoziem przy pomocy CA.

Trochę fotek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wnętrze:
Obrazek
Obrazek
Komora silnika:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Miłego oglądania :) Dziękuję z góry za wszystkie komentarze i słowa krytyki :)

Pozdrawiam

Mors

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2010, 15:00
przez frugoman
Super bawarczyk. Jedynie elementy chromowane wyglądają nieco topornie ale całokształt podoba mi się bardzo.

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2010, 15:00
przez piotr dmitruk
Czy wtedy były już lakiery metaliczne?
(niby zawsze można powiedzieć, że odrestaurowany...)

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2010, 15:01
przez Nomad_fsoak
Chyba były skoro w muzeum stoi w metaliku:
Obrazek
źródło: http://forum.bmwautoklub.pl/viewtopic.p ... f22b85a493

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2010, 15:01
przez Fred-k2
No to BMW to mi się bardzo podoba. Wnętrze jest bardzo ładne, komora silnika też się dobrze prezentuję. Dodatkowo położyłeś jeden z moich ulubionych lakierów, grafitowy metallic :mrgreen: Miodzio.

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2010, 16:22
przez bartek piękoś
Hej!
Bardzo ładny. Szkoda, że tylko na nielicznych zdjęciach widać jak ładnie jest wypolerowany lakier.
Może pokusiłbyś sie o zrobienie kilku fotek w ciemniejszym otoczeniu (na ciemnym tle)?

Ogólne wrażenie jednak świetne, super wnętrze i deska rozdzielcza!
Gratulejszyn!

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2010, 19:17
przez Mors
Hejka Panowie :!:

Dzięki za miłe słowa :) Bardzo mnie cieszy, że podoba się ta BeeMWica w moim wykonaniu. ziarno oczywiście jak zawsze przy farbach samochodowych dyskusyjne, ale trudno :)

Prosicie o fotki na ciemnym tle... w takim razie jestem zmuszony do rozstawienia namiotu w najbliższych dnach, ponieważ to już kolejne zamówienie na nową partię fotek. Przy okazji zrobię też porządne zdjęcia zeszłorocznego Enzo :) (w końcu)

Pozdrawiam

Mors

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2010, 21:47
przez GRZEGORZ N.
Bardzo łady samochodzik. Ładnie położony lakier.Wnętrze niczego sobie. Proponuję iść tym tropem. Może tak np. Morgan 4x4 z Tamiyi. :)

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: sobota, 20 lutego 2010, 19:53
przez Macio4ever
Bardzo ładne i czyste wykonanie prawdziwego klasyka. Ozdoba kolekcji!

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: sobota, 20 lutego 2010, 20:05
przez Kamil Feliks Sztarbała
GRZEGORZ N. napisał(a): Ładnie położony lakier
Macio4ever napisał(a):Bardzo ładne i czyste wykonanie

No nie wiem panowie, czy chwalicie żeby motywować, czy się zdjęciom nie przyglądacie, ale parchy na mascie (szczególnie duży obok chromów) czy na bagażniku raczej ciężko określić mianem 'czystej pracy'. Podobnie
Fred-k2 napisał(a):Wnętrze jest bardzo ładne
też jest trochę na wyrost, zważywszy na widoczne efekty niedokładnego maskowania (zapylenia i poszarpane linie).
Ogólnie model naprawdę fajny, pierwsze wrazenie całkiem pozytywne (choć kolor lakieru do mnie nie przemawia, a i połysk na zdjeciach ginie).
..ale ja sklejam pancerkę, parchy błotem przykrywam, nie szpachluje, tylko rzucam w miejsce niedoskonaości klamoty i robie obicia, więc pewnie się nie znam..

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: niedziela, 21 lutego 2010, 10:43
przez Macio4ever
Ja przyzam szczerze, że nie zauważyłem...

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 22 lutego 2010, 12:35
przez Mors
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):..ale ja sklejam pancerkę, parchy błotem przykrywam, nie szpachluje, tylko rzucam w miejsce niedoskonaości klamoty i robie obicia, więc pewnie się nie znam..


To jest właśnie to co powoduje, że tak mało ludzi robi cywile... bo tutaj się nie da NIC zamaskować i wszelkie niedoskonałości widać. Jak chcesz w tak arogancki sposób się wyrażać to najpierw pokaż coś w tej materii lepszego. Można skrytykować - ja się nie boję krytyki i zawsze uważnie analizuję to, co ktoś mi wytknie i staram się nie powtarzać błędów.
Sorry, ale Twój ton wypowiedzi jest kompletnie nie na miejscu.

Pozdrawiam

Mors

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 22 lutego 2010, 12:38
przez Kamil Feliks Sztarbała
Mors napisał(a):najpierw pokaż coś w tej materii lepszego

Uwielbiam ten wysokich lotów kontrargument. Wyborny i wybitnie merytoryczny.

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 22 lutego 2010, 12:48
przez Mors
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):
Mors napisał(a):najpierw pokaż coś w tej materii lepszego

Uwielbiam ten wysokich lotów kontrargument. Wyborny i wybitnie merytoryczny.


Jak bardzo wysokich lotów merytoryczna krytyka to i takich samych lotów kontrargument.

Pozdrawiam

Mors

Re: BMW 507 by Mors Revell 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 22 lutego 2010, 13:02
przez TomekWnęk
Mors napisał(a):To jest właśnie to co powoduje, że tak mało ludzi robi cywile...
Myślę, że tymi, którzy "cywili" nie robią, kieruje zupełnie co innego.

Mors napisał(a):Jak chcesz w tak arogancki sposób się wyrażać to najpierw pokaż coś w tej materii lepszego. Można skrytykować - ja się nie boję krytyki i zawsze uważnie analizuję to, co ktoś mi wytknie i staram się nie powtarzać błędów.
Sorry, ale Twój ton wypowiedzi jest kompletnie nie na miejscu.
Kamil potrafi być arogancki i denerwujący, ale tu żadnej arogancji się nie dopatruję. Ot wytknął niedokładności niezauważone przez innych, wszystko spokojnie. Nawet bez dodawania "jak na Kamila".