Jak na szybko spasowałem kilka elementów ze sobą to tragedii nie było, jak pisałem wyżej sporo detali, kompletny silnik w układzie V z turbiną, kompletne zawieszenie, wnętrze, mimo że jest wanienka są osobno boczki drzwiowe, do deski rozdzielczej można wybrać jeden z dwóch zegarów [zestaw wskazówkowy oraz elektroniczny], do podsufitki dołączone są osobno zasłony słoneczne, grill niestety nie jest w środku pusty [żeberka] ale za to są odbłyśniki świateł drogowych, dwie wersje świateł tylnych, dwie szyby tylne oraz osłona paki. Na zdjęciach widoczne śa czarne koła, niestety nie pochodzą one z zestawu ponieważ fabryczne wypadają blado w konfrontacji z Revell'owskimi. Pochodzą one z Mitsubishi Lancera z Fujimi. Instrukcja jest, nawet czytelna, co miło zaskakuję części zostały nazwane, więc podczas sklejania uczymy się mechaniki
To chyba tyle, oto zdjęcia.
























