VW T1 Camper - 1/24 - Revell
Napisane: środa, 18 listopada 2020, 12:55W moje ręce wpadł nowy model od Revella - VW T1 Camper, z uwagi na to, że mało o nim póki co informacji, śpieszę więc z inboxem. Może to być gratka dla fanów VW.
Naszym oczom ukazuje się ładne, kolorowe pudełko z grafiką pojazdu, opisanym poziomem trudności oraz ilością części, w tym wypadku 189. Tradycyjnie dla Revella - pudełko otwierane z boku.
Wyciągamy więc wszystko z pudełka - w środku multum foliowych opakowań z ramkami. Tradycyjnie, jak już wszystko wyciągniesz, to potem 10 minut będziesz walczyć, by włożyć wszystko z powrotem tak jak było.
Dostajemy więc:
Kolorową instrukcję składania
Arkusz kalkomanii
6 ramek z białego plastiku
6 ramek z ciemnoszarego plastiku
2 ramki z jasnoszarego plastiku
4 ramki oszklenia
1 ramka chromów
4 gumowe opony (bez zapachu prawdziwej gumy)
Po kolei więc - instrukcja składania - kolorowa, jedni je kochają, drudzy nienawidzą - jestem w tej drugiej grupie. Prowadzi krok po kroku za rączkę, a kolory malowania są jasno określone. Kalkomania - nie widzę przesunięć, typowa dla Revella jakość - poprawne.
Ramki - kto sklejał kiedyś T1 od Revella zaraz zauważy, że coś tutaj jest podobnego. A i owszem, zestaw głównie opiera się na poprzednich wypustach tej firmy - Samba Bus, Flower Power i inne. A to oznacza, że nadwozie zrobione jest z kilku elementów, które niekoniecznie będą chciały z nami współpracować, co może spowodować trochę stresu i problemów przy malowaniu, więc szpachla w dłoń rodacy! Dodano kilka nowych ramek, nowy dach z innym otworem. Oczywiście ramki z plastiku śliskiego, którego wręcz nie cierpię. Brak nadlewek, szczegółowość - średnia.
Oszklenie na szczęście aż tak pancerne nie jest, bardzo dobra przejrzystość. Nie powinno sprawiać problemów
Chromy - zabawkowe, do zmycia.
Opony - bieżnik jest, bocznych napisów brak. Bardzo uproszczone.
Model ten można określić jednym klasycznym zdaniem - "Not Great, Not Terrible" . Ogólnie fajna pozycja dla fanów marki, dobra baza dla zaawansowanych modelarzy do przeróbek, od biedy można zarąbać kilka blaszek od Garbusa - głównie silnik.
Ocena Toleda: -4/5
A ja komuś się nudzi i chce obejrzeć to w formie filmiku bez gadania, to może go obejrzeć poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=FJwBFOero1Q
Naszym oczom ukazuje się ładne, kolorowe pudełko z grafiką pojazdu, opisanym poziomem trudności oraz ilością części, w tym wypadku 189. Tradycyjnie dla Revella - pudełko otwierane z boku.
Wyciągamy więc wszystko z pudełka - w środku multum foliowych opakowań z ramkami. Tradycyjnie, jak już wszystko wyciągniesz, to potem 10 minut będziesz walczyć, by włożyć wszystko z powrotem tak jak było.
Dostajemy więc:
Kolorową instrukcję składania
Arkusz kalkomanii
6 ramek z białego plastiku
6 ramek z ciemnoszarego plastiku
2 ramki z jasnoszarego plastiku
4 ramki oszklenia
1 ramka chromów
4 gumowe opony (bez zapachu prawdziwej gumy)
Po kolei więc - instrukcja składania - kolorowa, jedni je kochają, drudzy nienawidzą - jestem w tej drugiej grupie. Prowadzi krok po kroku za rączkę, a kolory malowania są jasno określone. Kalkomania - nie widzę przesunięć, typowa dla Revella jakość - poprawne.
Ramki - kto sklejał kiedyś T1 od Revella zaraz zauważy, że coś tutaj jest podobnego. A i owszem, zestaw głównie opiera się na poprzednich wypustach tej firmy - Samba Bus, Flower Power i inne. A to oznacza, że nadwozie zrobione jest z kilku elementów, które niekoniecznie będą chciały z nami współpracować, co może spowodować trochę stresu i problemów przy malowaniu, więc szpachla w dłoń rodacy! Dodano kilka nowych ramek, nowy dach z innym otworem. Oczywiście ramki z plastiku śliskiego, którego wręcz nie cierpię. Brak nadlewek, szczegółowość - średnia.
Oszklenie na szczęście aż tak pancerne nie jest, bardzo dobra przejrzystość. Nie powinno sprawiać problemów
Chromy - zabawkowe, do zmycia.
Opony - bieżnik jest, bocznych napisów brak. Bardzo uproszczone.
Model ten można określić jednym klasycznym zdaniem - "Not Great, Not Terrible" . Ogólnie fajna pozycja dla fanów marki, dobra baza dla zaawansowanych modelarzy do przeróbek, od biedy można zarąbać kilka blaszek od Garbusa - głównie silnik.
Ocena Toleda: -4/5
A ja komuś się nudzi i chce obejrzeć to w formie filmiku bez gadania, to może go obejrzeć poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=FJwBFOero1Q