Strona 2 z 4

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: niedziela, 11 lipca 2010, 07:12
przez LazyCat
I coraz lepiej Ci to "rycie" idzie :)
Hubercie niezapomnij troche "wyczyscic" zaluzije za silnikiem. Sa one (mam ten model) troche plastelinowe.
Ponadto ten kanion u podstawy statecznika. Czy zdecydowales sie na konkretne malowanie?
Byly tez szare (katapultowe), z kaczucha na stateczniku.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: niedziela, 11 lipca 2010, 10:18
przez Mac Eyka
Ja używam, przypuszczam, że tego samego co Hubert, narzędzia do rycia firmy na T i przy ryciu płaski lub lekko wypukłych powierzchni wspomagam się starymi blaszkami fototrawionymi. Bok blaszki to całkiem dobra linijka która na dodatek całkiem zgrabnie się daje wygiąć. Trzeba tylko uważać, bo czasami boki te posiadają zadziory, przed pracą najlepiej przelecieć go opuszkiem palca, tylko ostrożnie co by się nie pochlastać.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: niedziela, 11 lipca 2010, 10:19
przez dewertus
LazyCat napisał(a):"wyczyscic" zaluzije za silnikiem


A możesz nieco rozwinąć ta myśl? Nie wiem czy właściwie interpretuję Twoją informację.

LazyCat napisał(a):Czy zdecydowales się na konkretne malowanie?


Jedno z tych (na pewno w malowaniu 377 Squadrigili):

Obrazek
źródło: http://www.tarrif.net

Obrazek
źródło: http://aircraft-list.com

Obrazek
źródło: http://www.modellbau-koenig.de

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: niedziela, 11 lipca 2010, 12:30
przez Jaho63
dewertus napisał(a):LazyCat napisał(a):
"wyczyscic" zaluzije za silnikiem

A możesz nieco rozwinąć ta myśl?

No pewnie chodzi o te nieostre krawędzie żebyś poprawiał.
A Cenni'ego nie chcesz zrobić?

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: środa, 14 lipca 2010, 09:36
przez dewertus
Pierwsze malunki: postanowiłem nie bawić się w białe kalki tylko zastosować maskowanie. Pas i krzyżyk na sterze kierunku nie są trudnymi elementami więc co mi tam - popróbować można. Wyczyściełem także żaluzje - mam nadzieję, że to własnie o to Wam koledzy chodziło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A tak wygląda mój zestaw do maltretowania linii podziału blach:

Obrazek

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: środa, 14 lipca 2010, 12:29
przez spiton
A gdzie kupuje się taki ładny rylec (o którym już wspominałeś)?

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: środa, 14 lipca 2010, 13:01
przez dewertus
spiton napisał(a):A gdzie kupuje się taki ładny rylec (o którym już wspominałeś)?


Sklep modelarski "Tora, Tora, Tora" w Waszawie.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: środa, 14 lipca 2010, 13:24
przez spiton
Hubert, zaznacz jeszcze jakaś piłą miejsce w którym kończą się żaluzje silnika, żeby nie wyszło jak w korsarzu.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: środa, 14 lipca 2010, 16:15
przez LazyCat
Fajnie, ale pomaluj tez bialy aerografem zeby nie bylo zaciekow.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 10:29
przez dewertus
spiton napisał(a):zaznacz jeszcze jakaś piła miejsce w którym kończą się żaluzje silnika


Zrobione, nawet nieźle to wygląda (mam tylko nadzieję, że nie jest za głębokie).

LazyCat napisał(a):pomaluj tez bialy aerografem


Maluchy maluję jeszcze pędzlem, aero narazie przenaczone jest do wiekszych modeli (jak już je w miare opanuję przyjdzie czas na małe modele).

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 13:36
przez Jaho63
Hubercie, nie zawracaj kijem Wisły. ;o) Te białe na Re.2000 to nie trzeba umieć malować, naciskasz i leci i zrobione, a tu już widać smugi, właśnie w takich "razach" przekonałem się do aerografu. Przy malowaniu jasnymi kolorami. I nie zapomnij zaszpachlować tego rowa na ogonie, o którym pisał Lazy.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 14:07
przez dewertus
Jaho63 napisał(a):Te białe na Re.2000 to nie trzeba umieć malować, naciskasz i leci i zrobione, a tu już widać smugi, właśnie w takich "razach" przekonałem się do aerografu. Przy malowaniu jasnymi kolorami. I nie zapomnij zaszpachlować tego rowa na ogonie, o którym pisał Lazy.


Spoko, spoko - smugi widać bo to pierwsza warstwa jest... Wczoraj wieczorem pomalowałem po raz wtóry i jest git, rów toże zaszpachlowany ;o)

Ja mam pytanie z innej beczki: w jaki sposób uniknąć lub pozbyć się karbu na granicy kolorów w miejscu maskowania tak aby nie uszkodzić powierzchni?

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 14:18
przez spiton
Ściereczka matująca, ale wiem, nie chce Ci się pójść do sklepu ,-).

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 21:29
przez dewertus
Szukałem tej Twojej ściereczki w sklepach typu Castorama, Praktiker i OBI i nie znalazłem :-/ Masz może jakieś zdjęcie? Może szukałem nie tego co trzeba...

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 21:55
przez greatgonzo
Problem ograniczysz kładąc cienkie warstwy aerografem ;).

Spiton ma te swoje ściereczki z Marsa i nikt nie jest w stanie takich znaleźć. Ja swoje, PRAWIE takie same znalazłem w sklepie dla lakierników samochodowych (dwie gradacje). Coś podobnego montuje się jako 'plecy' gąbek kuchennych.
Oprócz tego sprawdzają się ściereczki modelarskie np. Gunze, oraz Micromeshe , ewentualnie ich 'ubogi krewny' - ściereczka kuchenna (moja ulubiona to Vileda). Drobne papiery ścierne na mokro i delikatnie też wykorzystuję. czasem poprawki są konieczne. Tu sprawdza się dobry aerograf ;).