Strona 2 z 8

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2011, 21:18
przez Kuba P.
Otwór na korbę musi być bezsprzecznie. Inaczej by 109 nie odpalił.
We wszystkich G w tym samym miejscu.

Obrazek
Obrazek

Nie mam jak zeskanować ale na tych fotkach widać chyba dobrze? Trójkątne przetłoczenie, od góry podstawa trójkąta.

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2011, 21:20
przez shivadog
Góra widać doskonale, a co się z tym dzieje przy siedzisku?


siara1939 napisał(a):Tutaj mozesz znalezc bardzo fajne pasy.
Sledze temat. ;o)


Koresponduję z HGW,
http://battlefield.eshop-zdarma.cz
może uda mi się z nimi dogadać. Jak nie pójdę twoim tropem. Dzięki!

J

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2011, 21:29
przez Kuba P.
Przy siedzisku nic, ten trójkąt jest dość niski. Tu zerknij poglądowo na to foto:

Obrazek

Kokpit do 109 K więc poza oparciem się nie wzoruj :)

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2011, 21:34
przez shivadog
Dzięki Kuba, spróbuję to zrobić.
Według mnie ta wytłoczka jest do wklejenia po zamknięciu kadłuba.

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2011, 21:35
przez Kuba P.
shivadog napisał(a):Według mnie ta wytłoczka jest do wklejenia po zamknięciu kadłuba.


bez problemu.

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: wtorek, 22 lutego 2011, 14:56
przez shivadog
Pierwsze od ponad roku malunki.
Okazało się, że aero się nieźle zastał, musiałem na dzień dobry zrobić mu przegląd
(warto to chyba robić od czasu do czasu, bez względu czy się maluje czy nie).

Podmalówka w kokpicie zrobiona.

Obrazek

Obrazek

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: czwartek, 24 lutego 2011, 11:11
przez shivadog
Malunków w kokpicie część 2.

Obrazek

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 14:51
przez shivadog
Do przodu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dorobiłem to oparcie, jeszcze się zastanawiam czy nie dorobić tej wypukłości na środku u góry.

Obrazek

Obrazek

"Kołnierz" z samoprzylepnej folii.

Obrazek

Sporo pracy było przy tych doklejanych przetłoczeniach na skrzydłach,
pewnie jeszcze finalnie będzie trzeba nad tym popracować po końcowym surfejserze

Obrazek

Dorobione przewody

Obrazek

Końcówki luf Aber'a

Obrazek

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 18:55
przez shivadog
Parę fotek z drobnych postępów.
Ponitowałem kadłub i skrzydła, w ramach rozrywki pomalowałem trochę detali.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 19:09
przez Kamil Feliks Sztarbała
oo, jakie miłe bezpretensjonalne moma :P

ale ad rem, czyli w temacie modelu. nie miałes problemu ze spasowaniem (głownie w kwestii profilu) górnej czesci osłony silnika z reszta kadłuba? w moim modelu mało że była drobna szpara, to jeszcze profil rzeczonej osłony nie tworzył równej płaszczyzny z resztą kadłuba..

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 19:22
przez shivadog
Wiedziałem, że zauważysz. Chciałem w dobie dyskusji o modelarstwie i sztuce
dodać do mojej pracy element tej drugiej (prezent od brata, gumka do ścierania ołówka).
Osłona jeszcze nie wklejona, ale na sucho wygląda w miarę ok.
Nie jestem pewien czy to ten sam element co w twoim.

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 19:35
przez Kamil Feliks Sztarbała
:)

masz racje, górna część pokrywy to element 'wymienny' w zależności od wersji jaka przedstawiać ma model. W G6 to inna wypraska. Uprzedzam jedynie, ze problemy o których wspomniałem na dobrą sprawę ujawniły sie w pełnej krasie dopiero po wklejeniu. jakos na sucho to lepiej wyglądało. a nierównośc okazała sie na tyle istotna, ze aż się upełniałem czy tam przypadkiem nie było w oryginale jakiejś linii miedzy panelami czy przetłoczenia :>

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2011, 16:01
przez shivadog
Szpary na osłonie nie było, ale za to powstało brzydkie wklęśnięcie, które wymagało sporo pracy.
szpachla Tamiya + klej cyanocośtam i dwa podejścia. Pewnie jak położę surfacer to się załamię.
Sporo nerwów kosztowało mnie też wklejanie klap i całej tej reszty, przy takim ustawieniu jak proponowała Hase
jak z jeden strony ładnie pasowało to z drugiej robiła się dziwna szpara, której na fotkach nie widziałem.
Dziwny jest też wybór miejsca łączenia wlotu powierza do sprężarki z kadłubem.
Trzeba się rochę namęczyć, by było jak trzeba.
Jeszcze trochę malowania fotela i tylnej części kokpitu i powoli będę brał się za podkład.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy okazji przedostatniego zdjęcia zauważyłem, że nie dociąłem "wyważeń".

W ramach "relaksu" zrobiłem pasy z HGW, wyglądają nieźle.
Oprócz pasów pilota HGW daje jeszcze trochę elementów, które nie występują w instrukcji.

Obrazek

Zastanawiałem się czy nie zrobić w przyszłości 109G6 w 1:32, ale raczej poczekam aż, ktoś zrobi nowy zestaw.
(najlepiej na poziomie tego co widzę w 109E Dragona)

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2011, 16:05
przez Kuba P.
Zaszpachluj ten owal na grzbiecie kadłuba w 4 segmencie kadłuba. Nie powinno go być w G-4.

Re: Messerschmitt Bf-109G-4 RA | Hasegawa | 1:32 | Open

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2011, 16:27
przez shivadog
Kuba P. napisał(a):Zaszpachluj ten owal na grzbiecie kadłuba w 4 segmencie kadłuba. Nie powinno go być w G-4.


Żartujesz, czy jest błąd w planach w Twojej książce z Kagero?

J