Modelarstwo z pasją

Na tych zdjęciach wygląda bardzo zacnie. Świetna robota !
Mógłbyś może zrobić jakieś zbliżenie na kilka plamek, tak jakby różniły się "ostrością" krawędzi.

Jest dobrze !!.
Wygląda jakbyś zielone plamki kład na mokry lakier, a brązowe na suchy ?? Mylę się ??
Postaraj się proszę nie zepsuć tego uroczego samolociku ,-)). Na razie wygląda bardzo dobrze ,-)).

Lazycat przy tej skali to masz nerwy ze stali .Podpatruje i chyba zacznę najpierw od brązowego na żółtym i potem zielony. I na pewno wcześniej poćwiczę na jakimś złomie.
Edit.A tak przy okazji nie wiecie jak oni to malowali-kolejność, sposób .Była na pewno jakaś procedura

Dziekuje panowie za mile slowa ale... po koleji:
- Po raz pierwszy uzylem Infinity a do aerografu trzeba sie przyzwyczaic wiec sie przyzwyczajam
- Plamki najpierw malowalem z bez oslony igly i wychodzily ostre ale metoda czyszczenia igly w trakcie (co 3-5 plamek trzeba czyscic - akryle) byla nie wlsciwa. Zwykle mam Q-tip umaczany w rozposzczalniku i delkatnie myje cala koncowke z igla wlacznie. Tu sie okazalo ze lepiej uzywac koncowki i po przemuchaniu na otwartym stromieniu paluchami sciagac zaschnieta farbe.
- Do Bf 109 http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=11826&p=141091#p141091mialem zmieniony rozpuszczalnik (alkohol) dodajac blending medium i retarder, to zadzialo. Tu uzylem (przy zieleni) rozpuszczalnika Tamiya i nie dawal takich dobrych rezultatow. Przy brazie wrocilem do wlasnej mieszanki.
- Plamki sa i ostre i miekkie, troche za durzo overspray jak na moj gust!
- Zle zaplanowalem, staralem sie nasladowac orginal a powinienem byl wczoc sie w styl malowania.
- Sadze ze w orginale pierwszym kolorem na podkladzie byla zielen, nastepnie wypelnianie brazem.
- nie sadze aby byly sztywne przepisy, widac ze samoloy roznia sie indywidulanie (zalezy od malarza) ale jest okreslony "wyglad". Tu sa male plamki, na innych CR32 wieksze. Macchi mialo szereg wzorow ktore maja okreslone nazwy, Fiat podobnie ale ich nazw nie znam.

Stac mnie na zmacznie lepsze wyniki ale uzywajac Xtracolor (emalie) a Tamiya mi nie siedzi (dlatego te cwiczenia).





Moze wieczorem dodam (porawie) zielen ale nie obiecuje. Cale szczescie ze ten CR32 jest takim lepszym zlomem (czyli do cwiczen). Mam jeden wiecej zestaw z Supermodel i chce miec z AZ Models (chyba wyjdzie na jesien?).

OK, tyle poprawek. Czegos sie ucze i oto chodzilo w tym modeliku.

Możesz dać bliżej? Nigdy nie udało mi się zrobić w pełni zadowalających cętek. Ani pędzlem, ani aerkiem.

OK, najpierw same zielenie...





Taki jak wyszlo "od reki" Jest durzy overspray ktory mozna odczyscic ale mi sie na tym nie chce

Polubilem swojego "malucha" ;)
Moje ulubione kalki Tauro okazaly sie nie dokladne, ale skoro model nie jest to...
Robie go jako 410 9 PRZED poddaniem i zniszczeniem, wiec ma pelne oznakowanie i oslony kol podwozia.

Pięknie idzie.

Jeśli mogę coś doradzić to gdybyś chciał wyczyścić trochę pola pokryte żółtym to polecam malutki wacik (np. na końcówce wykałaczki) zmoczony spirytusem - delikatnie usunie Ci nachlapane kropeczki innych kolorów. Sprawdź jednak wcześniej jak Twoje farby reagują ze spirytusem żebyś sobie nie usunął głównego koloru...

Dzieki Mecenasie
Tej metody tu nie da sie zstosowac, wszystkie farby byly rozcienczane alkocholem.
Ta metoda najlepiej skutkuje w 1/48 z warstwami zabezpieczajacymi:
- podkladowa farba na przyklad "wodna" akryl a na to warstwa bezbarwna emali
- planki akryl, czysczenie alkocholem i znowu emala bezbarwna
- kolejne plamki na tej samej zasadzie
Mozna to odwrocic i zaczac od emali i zabezpieczenia akrylami.
Tu wszystko pozostanie jak jest, celem tego przedwsieziecia jest cwiczenie malowania akrylami. Xtracolor jakos sobie daje rade.
Swoja droga na tyle mi sie samolocik spodobal ze stram sie go zrobic jako OOB (prosto z pudla) i miec pocieche

Stan obecny...





...i przymiarki

No i pięknie, blejtram, nie blejtram, ale zaczyna wyglądać konkretnie. Tak, że żądam usunięcia oszukańczego wpisu "vintage" w tytule.

Zazdroszczę tych plamek !!! Na razie super.

Bajer!