Strona 1 z 4

[Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 12:17
przez dewertus
Witam,
Okazało się, że dziwnym zbiegiem okoliczności w mojej serii Malta 1940-43 nie mam jaszcze żadnego myśliwca italiańskiego. Ponieważ propozycja projektu dotyczącego Malty specjalnie nie wypaliła postanowiłem w ramach projektu Aeronautica Italiana takowy zbudować. Pierwszym z serii włoskich myśliwców znad Malty będzie rzadki gość: Reggiane Re.2000 Falco w skali 1/72, którego planuję zbudować z zestawu Supermodela.

Zakres prac dodatkowych jaki zamierzam wykonać to przerycie linii podziału blach i podmiana kalkomanii (obawiam się, że oryginały rozpadną się po kontakcie z wodą, nie wspominając już o tym, że są bardzo pożółkłe).

Tak wygląda baza wyjściowa:

Obrazek

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 13:01
przez Lewy
Bardzo fajny samolot, zbudowany na podstawie innego fajnego samolotu zresztą ;o) . Będę kibicował.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:26
przez Jaho63
Hubercie a malowanko jakieś konkretne mamy? Z Malty to bym widział Re.2001 (ale modelu porządnego nie mam), a tego to raczej Madziarskiego. :)

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:50
przez dewertus
Januszu,
Owszem mam pomysł, ale nie znalazłem jeszcze potwierdzenia, czy ten to ten, którego szukam. Jak zapewne wiesz dla AMI jedno, jedyne zwycięstwo na Re.2000 odniósł pilot (nazwiska w głowie nie mam, ale w materiałach mam podkreślone) z 377 Squadrigili właśnie nad Maltą - ofiarą miał paść Bristol Blenheim Mk.IV (chyba końcówka 1941).

Problem w tym, że Re.2000 w ilości 26 sztuk latały tylko w dwóch jednostkach: 77 i 377 Squadrigili (obie stacjonowały w bazie Comiso). Jak na tak małą ilość Falco może pochwalić się całkiem pokaźną ilością malowań - i tu mam największy klops. :-/ Mam przypuszczenie, że egzemplarz o którym mówię (piszę) był pomalowany: szary spód, góra ciemnozielona z ciapkami piaskowymi lub brązowymi (jak moja SM.79 I) i czerwonym okapotowaniem silnika. Numer boczny: czerwona "7".

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 19:09
przez Jaho63
Hubercik, nie mam ani jednego makarońskiego asa ze zwycięstwami (zwycięstwem!) na Re.2000.
Z 377 squadrilla znalazłem tylko:
Luigi Torchio, ale z tego, co mam to swoje 5 zwycięstw odniósł na MC.200(1), MC.202(3) i na CR.42N(1).
Giorgio Solaroli di Briona (11+5v) na Re.2000 też nic (tzn. wykonał na nim jakieś ataki bombowe).
dewertus napisał(a):Jak zapewne wiesz dla AMI jedno, jedyne zwycięstwo na Re.2000

Nie, tego nie mam. Z drugiej strony, nie odnotowuję WYSZYSTKICH odniesionych zwycięstw, jakie tylko były! :)
dewertus napisał(a):i tu mam największy klops

Ale jaki klops? To, że będą w podobnym malowaniu?

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 20:13
przez dewertus
Jaho63 napisał(a):nie mam ani jednego makarońskiego asa ze zwycięstwami (zwycięstwem!) na Re.2000.


O rzesz Ty niedowiarku! :mrgreen: Trudno, przeboleję jakość, że pozbawiasz mnie "gwoździa" rysu historycznego (pewnie i tak nikt ich nie czyta...):

Kapt. Luciano Marcolin, 377 Squadrigila Autonomia, 24.05.1942 - zestrzelony Bristol Blenheim podczas rajdu bombowego nad wyspę Pantelleria. Reszta informacji o Re.2000 nad Maltą będzie w rysie historycznym :P

We wcześniejszym poście strzeliłem babola, ale tak to jest jak się pisze z pamięci - jednostka stacjonowała na lotnisku Trapani a nie Comiso i powstała nie z 77 tylko z 74 Squadriglii. No i zestrzelenie miało miejsce w 1942 a nie 1941 :?

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 20:46
przez Jaho63
Dlaczego niedowiarku!? Po prostu ten Twój Lucek musiał nie mieć nic wiecej poza tym jednym zwycięstwem? Ale i tak będę podglądać.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 02:34
przez LazyCat
A czerwona jedynka Ci sie nie podoba ? :lol:

Bede kibicowal, model leciwy ale prawie samosklejalny.

Istotna uwaga, jesli bedzesz nacinal wglebne linie... pozostaw wiekszosc na kadlubie w spokoju.
Reggiane mial tam wystajace nity, bardzo geste. Popatrz na zdjecia.
Italieri kiedy "poprawilo" formy zupelnie na to nie zwrocilo uwagi.
W pewnym sensie wole wersie orginalna Supermodel.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 09:18
przez dewertus
LazyCat napisał(a):jesli bedzesz nacinal wglebne linie... pozostaw wiekszosc na kadlubie w spokoju.
Reggiane mial tam wystajace nity, bardzo geste


Zgadza się :) gdy podjąłem decyzję o przeryciu linii i zobaczyłem, ile tego jest na kadłubie to mina mi trochę zrzedła. Ponieważ z gruntu rzeczy jestem leniwy zacząłem szukać jakiegoś obejścia, wymówki itp. :lol: - postanowiłem sprawdzić jak wygląda rzeczywisty podział blach i ograniczyć się tylko to tzw. linii głównych. Nie wiesz nawet jak bardzo się ucieszyłem, gdy okazało się, że na kadłubie są tylko trzy linie podziały blach - reszta to właśnie nity.

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2010, 10:07
przez dewertus
Prace nad modelem ruszyły z miejsca, ale kiedy nabiorą odpowiedniego tępa to nie wiem (od weekendu zaczynam przedostatni etap remontu mieszkania :-/ ).

Jak na razie przeryłem linie podziału blach, pomalowałem silnik i szeroko rozumiany "środek". Sklejony kadłub, płat i osłona silnika. Wiem, że linie nie są jeszcze takie jak być powinny, ale dostrzegam poprawę w stosunku do poprzednich modeli, gdzie tą czynność wykonywałem. Linie są coraz płytsze i węższe. Zdecydowana większość jest nawet prosta ;o) . Problemy mam jeszcze przy ryciu linii wzdłuż niebieskiej taśmy 3M, ale i to zapewne jest kwestią wprawy.

Tak to obecnie wygląda:

Obrazek

Obrazek

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2010, 10:48
przez K.Y.Czart
dewertus napisał(a):... Linie są coraz płytsze i węższe. Zdecydowana większość jest nawet prosta ;o) . Problemy mam jeszcze przy ryciu linii wzdłuż niebieskiej taśmy 3M, ale i to zapewne jest kwestią wprawy.


Wprawy też, ale chyba i techniki. Nie wiem czym ryjesz (jakoś mi to umkneło :oops: ). Ja ryję rylcem BMF i "czeską żyletką). Moim zdaniem najważnejsza jest pierwsza linia - niejako prowadząca resztę. Musi być delikatnie, ale praecyzyjnie nacięta. Niekoniecznie od razu na całej długości i głęboko. Ja zwykle zaczynam "żyletką" - kilka razy płytko i potem, jak już jest linia bazowa poprawiam kilkakrotnie BMF, bez nacisku, pod samym ciężarem rylca. I jak się boisz, że pójdzie "w krzaki", to z drugiej strony linii też naklej taśmę, zostawiając tylko "szparę" na narzędzie. I naklej ograniczniki na końcach linii. Niebieski 3M jest elastyczny i może nie trzymać linii prostej (czasem się lubi przesunąć). Do prostych lepsza chyba Dymo. ;o) W Twoim Re. trochę za mocne te linie wyszły. Ale ja też miałem problem z nadmiarem siły :D

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2010, 12:11
przez dewertus
K.Y.Czart napisał(a):W Twoim Re. trochę za mocne te linie wyszły.


Krzysiek, wierz mi jest poprawa :lol: tak wyglądało moje pierwsze rycie linii:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

K.Y.Czart napisał(a):Wprawy też, ale chyba i techniki. Nie wiem czym ryjesz


Specjalistyczne narzędzie nabyłem w jednym ze sklepów modelarskich na Pradze. Jest bardzo fajne, ponieważ daje możliwość "strugania" różnych typów linii, dobrze wyprowadza wiór i jest niemiłosiernie ostre. Problemów raczej bym szukał w braku dostatecznej wprawy i nieopanowej jeszcze techniki.

Dzięki za wskazówki :lol:

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2010, 12:14
przez K.Y.Czart
dewertus napisał(a):Krzysiek, wiesz mi jest poprawa...


No fakt :D

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: sobota, 10 lipca 2010, 01:40
przez dewertus
Prac budowlanych ciąg dalszy:

Szpachlowanie i niwelowanie uskoku na przejściu skrzydło-kadłub. W roli szpachi występuje Mr. Surfacer 500.

Obrazek


Kolejny etap - usuwanie nadmiaru szpachli - w rolę egzekutora wcielił się duet: wacik do uszu (alias: patyczek) i Mr. Color Thinner 50.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: [Aeronautica Italiana/Malta 40-43] Re.2000, Supermodel 1/72

PostNapisane: sobota, 10 lipca 2010, 02:06
przez spiton
Do rycia to masz ciężką rękę ,-)). Ale o dziwo w efekcie finalnym wygląda to na ogół przyzwoicie.
Tak czy owak, z moich doświadczeń wynika, że należy podkleić taśmą linie, ale również jej końce. Inaczej na bank wyjedziesz poza. No i trzeba powstrzymać rozkosz rycia, póki linia jest w miarę subtelna.