Kuba,
Dzieki to jest naprawde swietna zabawa z takimi maluchami

Zmienilem farby z dwoch powodow:
- Mialem bardzo nieprzyjemne zapalenie pluc i staram sie mie wdychac nic co by je draznilo.
- Tempo, akryle schna w ciagu kilku godzin a nie dnia (Xtracolor potrafi zabrac nawet kilka dni) co pozwala na skonczenie modelu w przyzwoitym tempie.
W wiekszosci uzywam farb Tamiya - tutaj sa najbardzej dostepne. Bardzo dobrze sie mieszaja dla dobrania wlasciwego koloru. Dobra farba, mozna rozcienczac tez Laquer thinner - wtedy schna natychmiast. Ja rozcienczam alkoholem isopropylowym z dodatkiem retardera.
Wychodzi to taniej niz ich rozcienczalnik a dziala tak samo. Retarder ktory stosuje to Liquitex albo Winsor&Newton.
Mam szereg innych dodatkow z ktorymi robie eksperymenty. Kiedys najchetniej robilem malarstwo Akrylami i z tad moja znajomosc chemii do tego typu farb. Na oleje sie przerzucilem juz podczas grafiki warsztatowej.
Niestety Gunze type H znikaja z naszego rynku

mam ich niewiele, uzywam tez PollyScale (ale wiele kolorow znika z rynku) i wlasnie kupilem Lifecolor (to co jest dostepne bez wscieklej ceny) i probuje sie do niego dostosowac. Mieszkam w bardzo cieplym klimacie wiec kiedy maluje musze "wysysac" klimatyzacje z domu a to kosztuje! Wole to co nie zasmradza
- Dlatego tez nie maluje tym co lubie najbardzej - lakierami.
Spiton,
To powod dla ktorego mi sie ten konkretny samolot podoba (swoja droga generalski) ma podmalowki.
Widac mial uszkodzone skrzydlo i wymieniony silnik. W jednostce nie bylo Giallo Mimetico 4 a Giallo Mimetico 3 ktory byl czesciej stosowany na samolotach Fiat. Tak samo z zielenia, jest ciemniejsza na zdjeciu.
Jako kolory podstawowe Giallo Mimetico 4 i Giallo Mimetico 3 zastepuja sie a tu, prosze sa na jednym samolocie
