Modelarstwo z pasją

Maskowanie spodu 2.0.


Malowanie góry 1.0.

Może trochę zielonego?

Coraz fajniejszy!
Czekam na "wianki"

Aleksander napisał(a):Czekam na "wianki"

Będą-muszę tylko wybrać pomiędzy olejnym MM i Gunze C.

Bardzo fajnie Ci Jacku idzie! Tez chce takiego C.205 zrobic!

Pomalowane a raczej namalowane. Wszelkie opinie mile widziane. Starałem się żeby grubość dymków różniła się a w zasadzie nie musiałem się starać ponieważ wyszło samo. Jednocześnie oświadczam że jakkolwiek wzór i rozmieszczenie dymków wzorowalem na wszelkich dostępnych mi zdjęciach i rysunkach C.205 to ich zbieżność z sytuacją rzeczywistą może być jedynie przypadkowa.

Jacek nie podobają mi się te wianki. Przyzwoicie wygląda prawe skrzydło (nie licząc samej końcówki) i myślę, że do czegoś takiego powinieneś dążyć na całym modelu.

Generalnie efekt psuje ten fragment. Jacku zamaluj i odtwórz na nowo ter trzy wianki. Jak się uda to możesz skorygować kolejne. Nie powinno być problemu bo ręka się nie zmęczy. Ja bym poprawił bo w gablotce Ci oko będzie drażnić

Najbardziej to nie podoba osłona silnika z lewej strony. Nad malowaniem obiecuję się zastanowić.

Wymazałem


i namalowałem dymki 2.0.

Zaglądam i podziwiam cały czas

co do poprawności czy jakości się nie wypowiem, bo się na tym dziale włoszczyzny nie znam.
Jedynie co może mi się wydawać nie pasujące, to fakt ostrości konturów dymków, jedne są ostre inne nie.

Jeśli mógłbyś podrzucić jakiś przykład-wzór kamuflażu dla porównania.

Pozdr
Piotrek

Powiedzmy że inspirowałem się taką stroną
http://www.asisbiz.com/il2/MC-205/MC-20 ... -1944.html

No i miodzio. Teraz kalkomanie

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Teraz kalkomanie

Przyjdzie czas.

Ogólnie dobre wrażenie jest, ale zgadzam się z donkiem:

don_kilio napisał(a):Jedynie co może mi się wydawać nie pasujące, to fakt ostrości konturów dymków, jedne są ostre inne nie.

Te bardziej rozmazane wianki też mogły w realu zaistnieć. Wystarczy sobie wyobrazić natintanego Giuseppe robiącego kamuflagioni, stojąc na skrzydle, bez pochylania się. Tak z metra wysokości.
Ale tak w odniesieniu do modelu, to Ty mnie Jack wcale nie słuchaj!