Modelarstwo z pasją

Witam

Czas rozpocząć kolejny model, skoro poprzedni wylądował w galerii. Tym razem Reggiane Re 2001 w wersji nocnego myśliwca, czyli malowanie jednolite czarne.

Inbox modelu zrobiłem tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=20047

Nie znalazłem żadnych blaszek do modelu Sworda, więc będzie raczej z pudła, plus moja radosna twórczość waloryzacyjna.

Początek prac przy kokpicie:



wg instrukcji fotel był w kolorze metalu wg informacji z sieci - interior green. Na pewno muszę mu dorobić poduszkę i pasy.



Czy ktoś ma może dobre zdjęcia wnęk podwozia ? - chciałbym coś tutaj dodać, ale akurat ten element jest słabo sfotografowany w publikacjach

Mikołaj napisał(a):Na pewno muszę mu dorobić poduszkę i pasy.

We Włoszech zamiast pasów biodrowych stosowano eleganckie łańcuchy.

Jacek Bzunek napisał(a):

Mikołaj napisał(a):Na pewno muszę mu dorobić poduszkę i pasy.

We Włoszech zamiast pasów biodrowych stosowano eleganckie łańcuchy.

"Edek" robi ladna blaszke do nich. Warto kupic jesli wiecej niz jeden (Wloski) model chcesz zrobic.

Kiedyś będę umiał wykonać eleganckie wnętrze kabiny, ale jeszcze nie tym razem...

Na zdjęciach widać dużo niedokładności i śmieci, które niemal kompletnie umykają przy oglądaniu w rzeczywistej wielkości, w dodatku nie sprawdziła się moja koncepcja wykonania zegarów w tablicy przyrządów.
Dorobiłem pasy z taśmy Tamiya i wyposażenie burt, na łańcuchy biodrowe zabrakło mi pomysłu.









CDN.

Mikołaj napisał(a):na łańcuchy biodrowe zabrakło mi pomysłu

W 72 wystarczy żyłka.

Moim zdaniem, jak na 72-kę, wnętrze wygląda przyzwoicie.

Jeszcze raz przyjrzałem się zdjęciom i stwierdziłem, że jednak nie ma co odpuszczać.
Łańcuch powstał ze skręconej żyłki, pomalowanej na czarno/srebrno, podmalowałem też niedoróbki.
Teraz mogę zamknąć kadłub z czystym sumieniem.