Frank Evans / TAMIYA / 1:10

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące figurek - to właśnie tutaj.

Moderator: xenomorph

Re: Frank Evans / TAMIYA / 1:10

Postprzez Adas' » środa, 29 stycznia 2025, 10:30

Psiknalem kask czerwonym. Na szczescie nie wierzylem temu plastikowi, i zamaskowalem twarz goscia chusteczka w taki soposob ze tasma dotykala tylko czarnych pol. I bardzo dobze, bo oderwalem tasme razem z farba...

Tamiyowski spray tylko tak sobie kryl ten dziwaczny plastik (i ten czerwony na kasku to daleko od tego jaki powinien byc ten kolor), a nie chcialem ryzykowac z podkladami i szpachlami, dlatego wyszlo pare baboli (i co ciekawe, wyglada na glanc, ale pod palcem jest chropowato). Podszlifuje to sobie na mokro, i psikne czerwony jeszcze raz, ale zanim to zrobie, to podoleruje ten helm i ponaklejam troche kalkomanii, zobaczymy jak to wyjdzie, jezeli to bedzie jakos wygladalo to zostawie jak jest.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 743
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 19:00

Reklama

Re: Frank Evans / TAMIYA / 1:10

Postprzez Aleksander » środa, 29 stycznia 2025, 11:47

Wygląda nieźle, a czerwony całkiem się fajnie położył (z tego co widać na ekranie). Z kalkami będzie jeszcze lepiej.
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8407
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Frank Evans / TAMIYA / 1:10

Postprzez Adas' » poniedziałek, 24 lutego 2025, 12:28

Tak skacze w te i wewte z tymi ludzikami, ale mam frajde z tych malunkow, i tlumaczac luzno niemieckie przyslowie "der Weg ist das Ziel", droga jest celem, nie przejmuje sie za bardzo skonczeniem ani jednego z tych rozgrzebanych facetow.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oprocz tego ze gosciu wyglada na niewyspanego, albo pod wplywem substancji, jestem zadowolony z malowania. Specjalnie to jak facet wyglada w komplecie z autem cieszy mnie niezmiernie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 743
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 19:00

Re: Frank Evans / TAMIYA / 1:10

Postprzez Łukasz_K » poniedziałek, 24 lutego 2025, 15:10

Czadowy duet.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 5194
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 13:58
Lokalizacja: Bstok

Re: Frank Evans / TAMIYA / 1:10

Postprzez Adas' » piątek, 11 kwietnia 2025, 10:21

Najdrozsza z Zon zabookowala domek nad morzem na weekend, to sobie pomyslalem ze wezme ze soba garbusa i porobie troche zdjec i filmow na plazy. Ale do tego powinien byc gotowy, dlatego wczoraj wyskubalem chwile zeby w koncu dokonczyc faceta ktory bedzie kierownikiem tej szampanskiej karoserii. Tamiya nie przewidziala ze by gosciu byl wyjmowany, i dlatego jak raz jest przyklejony, to zostaje tam na amen.

Ostatnim elementem do ktorego przymierzalem sie jak pies do jeza byl pasek pod broda, w koncu zrobilem go w najprostszy sposob jaki wpadl mi do glowy, i zamiast lepic go z jakichs modelin, zrobilem go z czarnej wstazeczki z fajna faktura, ktora najpierw nasaczylem lekko wikolem, a po wyschnieciu pocialem na 2mm szerokie paski.
Potem zrobilem z drutu dwa malutkie koleczka przez nawijanie go na wiertlo o srednicy 2mm w ksztalt sprezynki, i odcinanie cazkami poszczegolnych segmentow, taki segment pomasowany troche na plasko bardzo fajnie udaje sprzazke jakie ma prawdziwy chelm mojego syna. Dwie takie obrazki nawinalem na pasek z wstazeczki, zagialem i skleilem w postac szlufki. Po wyschniecu skrocilem ta wstazke na 2,5-3mm, i przykleilem do lewego nausznika, z drugiej strony dokleilem sama wstazeczke przycieta na 30mm. Jak wyschlo, to zapialem pasek dokladnie tak jakbym zapinal prawdziwy chelm, czyli przelozylem dluzszy koniec przez obydwa koleczka, i po naciagnieciu przelozylem pasek znowu przez pierwsze koleczko. Potem pomalowalem wszystko kilka razy rozwodnionym wikolem i tyle. Jeszcze powinienem zobic dwa malutkie nity, ale na to nie mialem juz wczoraj czasu, a dzis jest ostatni dzien gdzie mialem mozliwosc zrobienia facetowi jakichs sensowniejszych zdjec niz pod zarowka w moim garazu... Napewno sprobuje dzis po poludniu wkleic go w karoserie w ktorej niemam jeszcze szyb, zeby zrobic mu zdjec na dworze w jego naturalnym srodowisku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jestem raczej zadowolony, specjalnie z przejsc miedzy kolorami twarzy, wiem ze facet zasypia, ale to juz taki urok tych starych ludzikow, jakby nie patrzec gosciu ma 46 lat... Z drugiej strony, jak juz kiedys pisalem, on bedzie siedzial w zdalnie sterowanej zabawce, takze itak jest lepszy niz musial by byc...
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 743
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 19:00

Re: Frank Evans / TAMIYA / 1:10

Postprzez Adas' » czwartek, 17 kwietnia 2025, 21:12

Bylismy nad morzem, a Garbus byl z nami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 743
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 19:00

Poprzednia strona

Powrót do Figurki - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości