Kolejne modelarskie novum w moim warsztacie, figurka
Co prawda kilka figurek w życiu ulepiłem, głównie jako dekoracja do moich modeli samolotów, jednak jak to kolega KFS kiedyś podsumował (tu cytat): "modele wychodzą ci nawet dobrze, ale stary nie rób figurek bo to tragedia"
Będąc ostatnio w Scale Model World w Telford, szwendałem się między niezliczoną ilością stołów wystawowych podziwiałem różne rzeczy, głównie modele ma się rozumieć
Figurka Hulka a w zasadzie "figura" jest okazała i sporo waży, wykona jest z kruchej żywicy wymieszanej z wypełniaczem. Rzeźba jegomościa jest bardzo ładna i na pewno będzie dla mnie ogromnym wyzwaniem pomalować go w jakiś akceptowalny sposób

Figurkę planuje umieścić na okrąglej podstawie z fragmentem pustyni jako podłoże. Ogólnie inspiruję się tym fragmentem filmu:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=G_TuUr6-dC0[/youtube]
Ciekawość efektu motywuje mnie do działania więc niezwłocznie przystąpiłem do pracy. Oczywiście nie był bym sobą gdybym czegoś nie poprawił i nie zmienił

Aby tego dokonać musiałem porozdzielać ręce stwora na większą ilość elementów aby następnie posklejać je na powrót w całość. Jednak w konfiguracji odpowiadającej mojej modelarskiej wizji.

Do klejenia użyłem Poxipolu który świetne się sprawdził tworząc mocne spoiny i jednocześnie wypełniając duże ubytki.

Oceniłem że dosyć dobrze pasowała by wieża od modelu Abramasa w skali 1/16. Modeli tych czołgów w tej skali jest aż trzy na rynku. Pierwszy to Heng Long, niestety dosyć słabo wyglądają jego detale. Drugi z nich to Trumpeter, tu z jakością jest o niebo lepiej, choć oczywiscie uproszczeń też jest sporo. Trzeci to Tamiya, bezapelacyjnie najlepsza jakościowo. Mój wybór padł na Trumpka, najlepszy stosunek jakości do ceny. Trochę gimnastyki było ze zdobyciem samej wieży, ale się udało
Wieża robi wrażenie, szczególnie jej wielkość

Na pewno przyda mi się wasza pomoc i sugestie podczas budowy, aby efekt końcowy był przyjemny dla oka





















